reklama
ja startuje z wagą 70 kg przy wzroście 160 cm. W pierwszej ciąży przytyłam ok 20 kg, w tej mam nadzieje że nie więcej. Ale na pewno po tej ciąży wezmę się za siebie ostro. Więcej dzieci nie planujemy, wiec nie będzie wymówek. Ja normalnie w ciągu dnia mogę prawie nie jeść jak czasem jestem zalatana. Ale w momencie kiedy przechodzę na dietę mój organizm wariuje i domaga się jedzenia, jestem wtedy masakrycznie głodna cały czas. Dla mnie najlepszą dietą będzie chyba mniej jeść ale niekoniecznie odmawiać sobie wszystkiego. I ćwiczenia oczywiście.
R
rojku
Gość
Ja dołączam do grona puszystych, ale chyba z proporcji to przoduję
mam 77kg przy 166cm wzrostu
Diet kilka było, ale kończyły się tak samo - powrotem do starej wagi z nawiązką
Kiedyś 65 to było dla mnie dużo, ale cóż... teraz nie zamierzam się przejmować, zobaczymy po porodzie. Jestem dopiero w 6 tygodniu, ale piersi mi tak urosły, że podejrzewam, że dorzuciły juz z 1kg minimum, a że nie były nigdy małe, to są dla mnie bolącą udręką 
Już troszkę zmieniłam w diecie. Nie piję kawy, herbaty - tylko sok pomarańczowy, mleko i wodę min. niegazowaną. Ograniczyłam słodycze, a zamiast nich czasem chrupnę orzecha, albo suszone morele, żurawiny. Jem mniejszymi porcjami a częściej. Staram się jeść więcej warzyw i owoce. Tylko na razie mi ryby nie wchodzą tak jak powinny. Mam zamiar chodzić na basen, ale dopiero w drugim trymestrze, bo teraz jak coś robię, to czasem mnie brzuch pobolewa. Ale apetyt mam niesamowity

Już troszkę zmieniłam w diecie. Nie piję kawy, herbaty - tylko sok pomarańczowy, mleko i wodę min. niegazowaną. Ograniczyłam słodycze, a zamiast nich czasem chrupnę orzecha, albo suszone morele, żurawiny. Jem mniejszymi porcjami a częściej. Staram się jeść więcej warzyw i owoce. Tylko na razie mi ryby nie wchodzą tak jak powinny. Mam zamiar chodzić na basen, ale dopiero w drugim trymestrze, bo teraz jak coś robię, to czasem mnie brzuch pobolewa. Ale apetyt mam niesamowity
rojku z basenem uważaj - ja w pierwszej ciąży chodziłąm na basen przełomem I/II trymestru tak przynajmniej raz w tygodniu i przypałętał się grzybek dróg rodnych o którego nie trudno w ciąży i musiałam brać antybiotyk. Nigdy wcześniej nie łapałam takich świństw więc w ciąży to na pewno jest zwiększone ryzyko.
R
rojku
Gość
Zanim joga dotrze do mojej mieściny to ja już babcią będę 
Jedyne dostępne są siłownie, basen i aerobik, ale nic dla babeczek w ciąży
A tak a propos łatwiejszego porodu słyszałyście o czymś takim jak epi-no?
Jedyne dostępne są siłownie, basen i aerobik, ale nic dla babeczek w ciąży
A tak a propos łatwiejszego porodu słyszałyście o czymś takim jak epi-no?
dagne
Fanka BB :)
Ja słyszałam o epino, ale to od siostry, ktorej koleżanka z pracy rodziła w UK i tam pierw 3 tyg przed data porodu gin kazał jej rozciądgać i ćwiczyć krocze właśnie tym epino, a jak zaczął się poród to wystarczyło, że położna jej wymasowała krocze i obeszło się bez cięcia...
ale nie wiem jak z takimi rzeczami w Polsce. Czy drogie i jak dokładnie działają nie mam pojęcia. Tej dziewczynie pomogło wyćwiczyć mięśnie, ale sądzę, że można też ćwiczyć i zwykłymi metodami 
czarnykot
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2011
- Postów
- 572
u mnie 67kg i 173 cm wzrost ;-) Narazie nie przytylam,ale za to schudlam kg na samym poczatku.U mnie brzuszek na dole juz sie troche zaokraglil,ja i maz to widzimy,inne osoby nie;-) Chyba czas na 1 fotke w ciazy,na pamiatke do ciazowego albumu 

169/56 6tydz. u mnie tylko mąż wie hmm 4 ciąża i jakoś ciążo podzielić mi się tą wiadomością z innymi. Dziś wielodzietność jest "dziwna"
reklama
A tam dziwna, dla mnie godna podziwu, bo znając siebie wiem że bym się nie zdecydowała, ale fajnie jest mieć dużą rodzinę. O jak bym najmłodsze z czwórki miała już powiedzmy dwu letnie, to tak mogłabym się na to pisaćDziś wielodzietność jest "dziwna"
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 160
- Wyświetleń
- 67 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 108 tys
H
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 325
- Wyświetleń
- 43 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 241 tys
Podziel się: