nasi mężczyźni...

[iwka31]

A macie cos na podniesienie libido u mezczyzn bo raz na tydzien to nie bardzo jak dla mnie .
Wprawdzie wiem ze jest to spowodowane przepracowaniem ale ja tez jestem na nogach od 7-21 w tym maz mi pomaga jakies dwie godzinki bo przychodzi z pracy 17.30 a ok. 19.30 kapiemy mala i klade ja spac.
Mam nadzieje ze sie to zmieni w wakacje jak wyjedziemy ale obawiam sie ze istnieje mozliwosc ze czeka mnie nastepna ciaza bo moj mezulek ostatnio zdecydowal ze nie uwazamy :-[ i zobaczymy jak bedzie to bedzie bobas (z Marysia mialam tabletki na zwiekszenie jajeczkowania) A ja sama nie wiem czy mam sile od razu na drugie dziecko , chyba ze bedzie takie slodkie i dobre jak Marysia
W ogole to stwierdzam ze faceci tez powinni rodzc, chodzic w ciazy i karmic to by im sie czasami wszystkiego odechcialo, a my dzielne matki jeszcze nie mozemy liczyc na chwilke zapomnienia

 

[pytia]

ivka, nie za wcześnie na drugiego bobasa? Daj sobie złapać oddech, organizm musi odpocząć. O psychice nie wspomnę

 

[mamaoli]

pytia ma racje

u mnie niecałe dwa lata różnicy i jeszcze to starsze potrzebuje naprawde dużo uwagi
niewyobrażam sobie jakby to było gdyby OLa była mniejsza...

no chyba że masz ludzi chętnych do pomocy ;D

 

[fionka]

mój lekarz mówi, że po prawidłowej ciąży i naturalnym porodzie kobieta mimo wszystko powinna odczekać rok żeby organizm miał wystarczająco dużo czasu na regeneracje, także my z mężem dopuki karmię będziemy wspomagać przemysł gumowy ;D

 

[kaśka76]

a my dziś końcowo ustaliliśmy, że zistajemy przy jednym dziecku..

 

[mamaoli]

kaśka pewnie jeszcze sto razy zmienicie w tej kwesti zdanie

Fionka my też wspomagamy przemysł gumowy
tyle że kilka dni temu zdarzyła się "chwila zapomnienia"

mam nadzieje, że nie zaowocuje...
zła jestem okropnie na siebie!!

Już więcej na to nie pozwole

 

[kaśka76]

Mamaoli: nie zmienimy. ja wiem, że zespół downa to dodatkowy chromosom, ale mam w bliskiej rodzinie i to nas blokuje. mimo że Bartucha bardzo kocham.

 

[mamaoli]

no to teraz rozumiem Waszą decyzje
i skoro jest takie ryzyko to i popieram..

 

[iwka31]

wiecie wlasnie ja sama nie wiem co o tym myslec , bo zgadzam sie z Wami ale i czasami mysle ze jakbym musiala znowu od poczatku zaczynac z ciaza i bobasem za dwa czy trzy lata to nie wiem czy bym sie zdecydowala rowniez ze wzgledu na wiek (mam32) oczywiscie wiem ze i starsze dziewczyny rodza no ale ja to panikara jestem juz mnie niezle nastraszyli na poczatku tej ciazy wiec nie chce pozniej. Inna sprawa ze nie za bardzo mamy pomoc , tzn teraz zadnej ale licze ze pozniej dojedzie tesciowa , mimo wszystko nawet do Marysi bo przydaloby sie pojsc za jakis rok do pracy o ile sie nie przytrafi . Tzn czasami mysle ze jednak powinnismy uwazac ale sama nie wiem..................
Dzieki dziewczyny za dobre slowo bo to tez czasami sprowadza na ziemie.

 

[mamaoli]

Iwka a swoją drogą w tej kwesti nie zawsze da się wszystko zaplanować
niektórzy bardzo chcą i nie mogą
a inni nie są przekonani a zachodzą...
trzymaj się!