reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

na rozweselenie, czyli kącik kawałowicza :)

Porucznik i major
- Poruczniku! Dowiedziałem się wczoraj, że wrócił pan do obozu pijani i na
dodatek pchał pan taczkę! - Tak jest, panie majorze.
- Ja was zdegraduję! Zamknę w areszcie!
- Tak jest, panie majorze.
- I nic nie macie na swoje usprawiedliwienie?
- W tej taczce był pan, panie majorze.

Przychodzi facet do banku, podchodzi do okienka i mówi:
- Przyszedłem do tego pieprzonego banku, żeby otworzyć pieprzone konto.
Oburzona pani z okienka:
- Słucham?
- Przyszedłem do tego pieprzonego banku, żeby otworzyć pieprzone konto!
- Jak pan może się tak wulgarnie zachowywać! Idę po kierownika!
Po minucie przychodzi kierownik i mówi do klienta:
- Proszę pana, to jest bank, nie można się tak zachowywać. O co panu
właściwie chodzi? - Już mówiłem. Przyszedłem do tego pieprzonego banku, żeby
otworzyć pieprzone konto! Chcę wpłacić na to konto moje pieprzone trzy
miliony dolarów!
Kierownik:
- I co? Ta dziwka nie chce pana obsłużyć?!

Spotyka sie dwóch studentów na mieście:
- Cześć Franek, gdzie idziesz?
- Na wódkę.
- Dobra, namówiłeś mnie!

W czasie sztormu blondynka płynąca Titanikiem pyta kapitana statku:
- Czy to prawda, że w tym miejscu morze ma tysiąc metrów głębokości?
- Nie proszę pani, tylko trzysta.
- Co za szczęście, a ja się tak bałam...

Lew postanowił utworzyć w swoim królestwie parlament. Zebrał je na polanie i
polecił zwierzętom zająć prawą lub lewą stronę, zgodnie z upodobaniami
politycznymi. Wszystkie zwierzęta stanęły z lewej albo z prawej strony,
tylko małpa stanęła pośrodku. - A ty co? - pyta lew.
- Przecież się nie rozdwoję!

Super Zagadki
* * *
- Dlaczego w organach kościelnych są białe i czarne klawisze?
- Te białe służą do grania na ślubach, a czarne na pogrzebach.
* * *
- Na jakiej trąbie nie można zagrać?
- Na trąbie powietrznej.

Humor z zeszytów szkolnych

= Dokument składał się z trzech części: pierwszej, drugiej i trzeciej.
= Królik składa się z głowy, nóg, brzuszka i kożuszka.
= Mumie służyły jako wkłady do grobów i były robione przez Egipcjan.
= Marynarzy o jednym oku nazywamy piratami.
= Węgiel powstał z paproci, skrzypków i widłaków.
 
reklama
Kamonkazz miło ze wpadłaś do nas!


> > *Jaki jest najlepszy środek na łysienie?
> > *Środek głowy.
> > *
> > *Dlaczego kogut pieje przez całe życie?
> > *Bo ma wiele żon i ani jednej teściowej.
> > *
> > *Co to jest: ma cztery łapy i rękę?
> > *Zadowolony rottweiler.
> > *
> > *Kiedy jest szczyt suszy?
> > *Kiedy drzewa chodzą za psami.
> > *
> > *Jak można nazwać dziecko, które zjadło mamę i tatę ???
> > *Sierotą.
> > *
> > *Po co wynaleziono białą czekoladę?
> > *Żeby Murzyn też mógł się ubabrać.
> > *
> > *Jak można łatwo stracić na wadze?
> > *Kupić wagę za stówę, a sprzedać za pięćdziesiąt...
> > *
> > *Dlaczego mleko zawiera tłuszcz?
> > *Żeby nie skrzypiało przy dojeniu.
> > *
> > *Co to jest? Małe, czarne i robi: yzb yzb.
> > *Mucha na wstecznym biegu.
> > *
> > *Co ma 10 tysięcy kalorii?
> > *Pięć tysięcy Tic-tacow.
> > *
> > *Skąd się bierze rtęć?
> > *Z rozbitych termometrów
> > *
> > *Z kim kotek wchodzi na płotek?
> > *Z mrugą.
> > *
> > *Co to jest: czarne, białe, czarne, białe, czarne, białe...?
> > *Pingwin spadający ze schodów.
> > *
> > *Co robi człowiek w pokoju bez głowy?
> > *Wygląda przez okno.
> > *
> > *Jak nazywa się kubański olej silnikowy?
> > *Fidel Castrol.
> > *
> > *Co to jest? Czterech w pokoju, a tylko jeden pracuje?
> > *Dowolny urząd. Trzech urzędników pije kawę, a wentylator pracuje.
> > *
> > *Jaki jest szczyt sadyzmu?
> > *Przestraszyć strusia na betonie
> > *
> > *Co jest zielone i łapie myszy?
> > *Żaba sierota wychowana przez kota!
> > *
> > *Co to jest rozbity a cały?
> > *Namiot.
> > *
> > *Dlaczego nie można spać na suficie??
> > *Bo się kocyk zsuwa!
> > *
> > *Czym się różni gołąb od zwłaszcza?:
> > *Gołąb siada na oknie, a zwłaszcza na parapecie!:)
> > *
> > *Ptak na drzewie stoi czy siedzi?
> > *Stoi, bo jakby siedział, to by mu nóżki zwisały!
> > *
> > *Wąż jest wyższy czy szerszy?
> > *Dłuższy...
> > *
> > *Czym sie różni mąż od dyrektora?
> > *Tym że dyrektor wie że ma zastępcę a mąż nie
> > *
> > *Co jest jak blondynka wyjdzie z wanny???
> > *Czysta głupota!
> > *
> > *Co może uderzyć blondynkę, a ta nawet nie będzie o tym wiedzieć?
> > *Myśl.
> > *
> > *Co to jest zielone i mówi \'hau\' \'miau\' i \'kra\'???
> > *żaba na kursie języków obcych!
> > *
> > *Co to jest: żółto brązowe, a potem włochate?
> > *kromka chleba z masłem która spadnie na dywan
> > *
> > *Który z dwóch łysych jest bardziej łysy?
> > *Ten,który ma większą głowę
> > *
> > *Co mówi słoik dżemu, kiedy się go otwiera?
> > *Dżem dobry
> > *
> > *Co to jest - zielone, pstryk, czerwone?
> > *Żaba w mikserze.
> > *
> > *Jaka jest różnica między traktorem a krową?
> > *Jak traktor nawali, to stoi, a jak krowa nawali, to idzie dalej.
> > *
> > *Co to jest żona i teściowa w samochodzie?
> > *Zestaw głośnomówiący
 
Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły.
>> Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi :
>> - Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka !
>> Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za
> nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku ...
>> - No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy !
>> Chłopczyk ponownie kręci głowš i przyspiesza kroku .... Samochód nadal
> powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje ...
>> - No nie bądź taki ... wsiadaj ! Moja ostatnia oferta - 50 złotych,
> chipsy, cola i pudełko chupa-chups !
>> - Oj odczep się Tato! Kupiłeś Matiza to musisz z tym żyć ...
 
> Tyram Ci ja w kuchni: jedną ręką zmywam, drugą
> gotuję, trzecią ziemniaki obieram, kiedy z pokoju
> dobiega czuły głos mężczyzny mojego, który wyleguje się na
> kanapie:
>
>
>
>
> - Słonko moje Ty śliczne, chodź na chwilkę!
>
>
>
>
> No i biegnę, może chce się zreflektować za
> ostatnie przewinienia (lub Coś równie nierealnego).
> - No co chciałeś misiaczku?
>
>
>
>
> - Nie mogę patrzeć jak tak tyrasz, zaharowywujesz się dla mnie...
>
>
>
> dlatego z łaski swojej, zamknij drzwi od kuchni, proszę...
 
> > > Z pamiętnika dojrzałej mężatki
> > >
> > > Dzień 1.
> > > Dzisiaj była 10 rocznica naszego ślubu. Świętowania to tam za Dużo nie
> > > było. Kiedy nadszedł czas, by powtórzyć naszą noc poślubną, Zenek
> > > zamknął się w łazience i płakał.
> > >
> > > Dzień 2.
> > > Zenek wyznał mi swój największy sekret. Powiedział, że jest impotentem.
> > > Też mi odkrycie! Czy on naprawdę myślał, że tego nie zauważyłam już pięć
> > > lat temu? Dodatkowo przyznał się, że od paru miesięcy bierze Prozac.
> > >
> > > Dzień 3.
> > > Chyba mamy małżeński kryzys. Przecież kobieta też ma swoje potrzeby!!!
> > > Co mam robić?
> > >
> > > Dzień 4.
> > > Podmieniłam Prozac na Viagre, nie zauważył... połknął... czekam
> > > niecierpliwie.....
> > >
> > > Dzień 5.
> > > BŁOGOŚĆ! Absolutna błogość!
> > >
> > > Dzień 6.
> > > Czyż życie nie jest cudowne? Trochę trudno mi pisać, gdyż ciągle to
> > > robimy.
> > >
> > > Dzień 7.
> > > Wszystko mu się kojarzy z jednym! Ale muszę przyznać, że to jest bardzo
> > > zabawne - wydaje mi się, że nigdy przedtem nie byłam taka
> > > szczęśliwa.
> > >
> > > Dzień 8.
> > > Chyba wziął zbyt dużo pastylek przez weekend. Jestem cała obolała.
> > >
> > > Dzień 9.
> > > Nie miałam kiedy napisać...
> > >
> > > Dzień 10.
> > > Zaczynam się przed nim ukrywać. Najgorsze jest to, że popija Viagrę
> > > whisky! Czuje się kompletnie załamana... Żyję z kimś kto jest mieszanką
> > > Murzyna z wiertarką udarową..
> > >
> > > Dzień 11.
> > > Żałuję, że nie jest homoseksualistą!!!! Nie robię makijażu, przestałam
> > > myć zęby, ba - nawet już się nie myję. Na nic!! Nie czuję się bezpieczna
> > > nawet kiedy ziewam... Zenek atakuje podstępnie! Jeśli znów wyskoczy z
> > > tym swoim "Oops, przepraszam", chyba zabiję drania.
> > >
> > > Dzień 12.
> > > Myślę, że będę musiała go zabić. Zaczynam trzymać się wszystkiego, na
> > > czym usiądę. Koty i psy omijają go z daleka, a nasi przyjaciele
> > > przestali nas odwiedzać.
> > >
> > > Dzień 13.
> > > Podmieniłam Viagrę na Prozac, ale nie zauważyłam specjalnej różnicy...
> > > Matko!!! Znów tu idzie!!!!!!!!!!!
> > >
> > > Dzień 14.
> > > Prozac skutkuje!!!! Przez cały dzień siedzi przed telewizorem z pilotem
> > > w ręce, zauważa mnie tylko kiedy podaje jedzenie lub piwo.....
> > > BŁOGOŚĆ!! Absolutna błogość!!!
 
> - Płaci pani mandat! - mówi dwóch policjantów, zatrzymując samochód, jadący z nadmierną prędkością.
> - A czy nie mogłabym zapłacić w naturze?
> - Co to znaczy: "w naturze"?
> - No, wiecie, musiałabym zdjąć majtki i wam dać...
> Policjant odwraca się do kolegi i pyta:
> - Potrzebne ci są majtki?
> - Nie!
> - Mnie też nie...
 
jasio8ot.jpg
 
I jak Wam się podoba mały Jasio ?? Ja wymiękam, jak patrze na tę karykaturę ;D
elwis_m ja bardzo często do Was zaglądam, wręcz co wieczór, ale jakoś na czytaniu poprzestaję- czasu i siły brak. Ale może się to zmieni, muszę nad tym popracowac ;)
 
> > > > Przychodzi babcia do lekarza i mówi:
> > > > - Panie doktorze mam taki problem. Caly dzien popierduje sobie, to
> > > > znaczy
> > > > chcialam powiedziec puszczam gazy. No ale wlasciwie nie jest to
takie
> > > > straszne bo w ogóle ich nie slychac i nie smierdza. Powiem panu, ze
> > > > odkad
> > > > weszlam do pana gabinetu zdazylam juz puscic 20 o przepraszam 21
razy,
> > > > ale
> > > > pan i tak tego nie zauwazyl, bo one sa super cichutkie i absolutnie
> > > > bezwonne. Prosilabym jednak by pan mi cos zapisal bo to takie
> > > krepujace.
> > > > Lekarz bez slowa wyciaga dlugopis i wypisuje recepte.
> > > > - Prosze brac te pastylki 3 razy dziennie i zglosic sie do mnie za
> > > > tydzien.
> > > > Za tydzien przychodzi babcia znowu i mówi:
> > > > - Panie doktorze! Calkowita tragedia! Wprawdzie nadal sa calkowicie
> > > > bezglosne, to jednak smierdza potwornie.
> > > > - No tak, jak na razie przywrócilem pani wech,teraz musimy
popracowac
> > > > nad
> > > > sluchem.


> > > > Zagadka genetyczna
> > > > P: Co powstanie ze skrzyżowania Murzyna z ośmiornicą?
> > > > O: Nie wiadomo, ale na pewno będzie zajebiście bawełnę zbierało..


> > > > Teścik
> > > > Facet przychodzi do baru z mala malpka na ramieniu, zamawia drinka i
> > > gdy
> > > > pije to malpka zaczyna skakac po calym barze. Podkrada oliwki z baru i
> > > > je
> > > > zjada. Nastepnie bierze pokrojone cytryny i je rowniez palaszuje.
Potem
> > > > wskakuje na stol bilardowy bierze jedna bile i ku zdumieniu
wszystkich
> > > > jakos
> > > > ja polyka.
> > > > Barman krzyczy do faceta:
> > > > - Widzial pan co zrobila panska malpa?!
> > > > - Nie, co?
> > > > - Wlasnie zjadla jedna bile z mojego stolu bilardowego!
> > > > - Tiaa, to mnie nie dziwi, ona je wszystko w zasiegu wzroku,
lajdaczka.
> > > > - Przepraszam, zaplace za wszystko.
> > > > Gosciu konczy drinka, placi i wychodzi z malpka.
> > > > Dwa tygodnie pozniej znowu przychodzi do tego samego baru, z malpka
na
> > > > ramieniu, zamawia drinka a malpa zaczyna znowu hasac po barze. Kiedy
> > > > konczy
> > > > drinka, malpka znajduje wisienke na talerzyku. Bierze ja, wsadza
sobie
> > > w
> > > > tylek, wyjmuje, a nastepnie zjada.
> > > > Barman jest wyraznie zdegustowany:
> > > > - Widzial pan co zrobila tym razem?!
> > > > - Nie, co?
> > > > - Hmm, wziela wisienke, wsadzila sobie w tylek poczym zjadla!
> > > > - Tiaa, to mnie nie dziwi, ona je wszystko w zasiegu wzroku ale
odkad
> > > > polknela bile, najpierw wszystko mierzy
> > > >

> > > >
> > > > Zona pyta meza
> > > > - Jozek, bedziesz jadl te zupe? Bo jak nie, to przyprawie, doleje
> > > > smietany i psu zaniose!
> > > >


> > > > :-))))))
> > > > Idzie ksiadz polna droga,przechodzi obok takiego skromnego
> > > > gospodarza.Patrzy
> > > > a tam chlop cos z desek kleci.Ksiadz zagaduje -Pochwalony,drogi
> > > > parafianinie, nad czym ze tak ciezko pracujesz .-A *****, kibel nowy
> > > > stawiam
> > > > bo sie stary rozjebal.-O, moj drogi A nie moglbys tego tak troche
> > > owinac
> > > > w
> > > > bawelne. - Co mam owijac w bawełne...?Dechami opierdole naokoło i
**** !


> > > > Tatuś
> > > > Tata, mama i synek stoją przed budką z
> > > > lodami. Tata zamówił lody czekoladowe, mama waniliowe. W tym
momencie
> > > > ojciec
> > > > z rozmachem
> > > > trzaska synka w głowę i pyta:
> > > > - "A ty jakie chcesz, Wielki Łbie?"
> > > > Oburzona starsza pani pyta:
> > > > - "Dlaczego pan go bije i tak wyzywa?!"
> > > > Ojciec na to:
> > > > - "Są trzy rzeczy w życiu, które facet chce mieć.
> > > > Po pierwsze: duży, fajny samochod. Prosze spojrzec tam na parking.
Oto
> > > > on.
> > > >
> > > > Po drugie: wielki, wygodny dom. Widzi pani tamten dom na wzgórzu? To
> > > > mój.
> > > >
> > > > Po trzecie: fajna, ciasna cipka.
> > > > I taką też miałem dopóki Wielki Łeb się nie urodził!!!
 
reklama
Czy wiesz jakie jest najsmutniejsze zwierzątko na świecie ?

Mężczyzna

A wiesz czemu ?!

Bo ma piersi bez mleka, ptaszka bez skrzydełek

jajka bez skorupek, no i worek bez pieniędzy
 
Do góry