reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

na rozweselenie, czyli kącik kawałowicza :)

reklama
Garść przesądów.

- Rozsypała się sól - będzie kłótnia.
- Rozsypał się cukier - na zgodę.
- Rozsypała się kokaina - będą wizje.
- Upadł widelec - ktoś przyjdzie.
- Upadło mydło - oczekuj nieoczekiwanego.
- Jaskółki nisko latają - będzie deszcz.
- Krowy nisko latają - rozsypała się kokaina.
- Pękło lustro - będzie nieszczęście.
- Pękł rozporek - będzie wstyd. Mniejszy lub większy...
- Pękła prezerwatywa - lepiej, żeby pękło lustro.
- Swędzi nos - będzie pijaństwo.
- Swędzi dupa - w więzieniu mydło upadnie...
 
Umiera papież. U wrót raju św. Piotr go pyta:
- Ktoś ty?
- Ja? biskup Rzymu.
- Biskup Rzymu? Nie kojarzę.
- No, namiestnik Pański na Ziemi.
- To Bóg ma namiestnika? Nic mi o tym nie wiadomo.
- Jestem głową kościoła katolickiego!
- A co to takiego?
- ....
- Dobra. Czekaj tu, idę spytać szefa.
(tup, tup, tup)
- Panie Boże, masz chwilkę? Jest tu taki jeden, mówi, że jest papieżem,
Twoim namiestnikiem na Ziemi, głową czegoś tam...
- Nie kojarzę. Ale moment... Jezusie, może ty coś o tym wiesz?
- Nie, tato, nie kojarzę. Ale pójdę z nim pogadać.
Po chwili wraca Jezus zwijając się ze śmiechu i mówi:
- Pamiętacie to kółko rybackie, które zakładałem 2000 lat temu?
- No i?
- Oni do tej pory działają!
 
Wpada wściekły Kubuś Puchatek do Krzysia i od progu woła:
- ...że Prosiaczek kablował to rozumiem, świnia jest i tyle.

Że Kłapouchy też - osioł, gamoń, dureń, to się dał wmanewrować.

Ale, że ***** Miodek, to się nie spodziewałem - wrzasnął miś rozbijając garnek o ścianę....
 
reklama
hej dziewczynki! Pewnie nas już nie pamiętacie.. u nas ok, ale niestety tylko na tyle mam czas :(
Miłego śmiacia :)

> > Co powiedział huragan do palmy kokosowej?
> > - To nie będzie zwyczajne dmuchanie.
> > --------------------------------------------------------------------
> > W dżungli amazońskiej odkryto nowego kameleona.
> > Ma 65 tys. kolorów i polifoniczne dzwonki.
> > --------------------------------------------------------------------
> > Dać w prezencie facetowi flaszkę 0,2 l wódki, to tak jak kobiecie
> > 5-centymetrowy wibrator.
> > --------------------------------------------------------------------
> > - Co to jest opera?
> > - To jest takie coś, co się zaczyna o siódmej, a jak po trzech
> > godzinach popatrzysz na zegarek, jest siódma dwadzieścia.
> > --------------------------------------------------------------------
> > Kobiety dzielą się na trzy rodzaje: piękne, wierne oraz piękne i
> > wierne, ale nadmuchiwane.
> > --------------------------------------------------------------------
> > - Jak uprawiać seks, żeby nie było dzieci?
> > - Wysłać je do dziadków.
> > --------------------------------------------------------------------
> > Kochany, dziękuję Ci za uroczy wieczór i cudowne 45 sekund!
> > --------------------------------------------------------------------
> > - Kiedy przychodzi starość?
> > - Gdy w aptece, kiedy prosisz o prezerwatywy sprzedawca pyta:
> > Zapakować na prezent ?
> > --------------------------------------------------------------------
> > - Dlaczego chrząszcz brzmi w trzcinie?
> > - A co? Wolałbyś w rzeżusze?
> > --------------------------------------------------------------------
> > Kobieta za kierownicą jest jak gwiazda na niebie
> > - ty ją widzisz,ona ciebie - nie.
> > --------------------------------------------------------------------
> > Naukowcom udało się skrzyżować złotą rybkę z rekinem
> > - spełnia trzy ostatnie życzenia.
> > --------------------------------------------------------------------
> > - Skąd wziąć dziewiczą wełnę?
> > - Z brzydkiej owcy.
> > --------------------------------------------------------------------
> > Żona wyjechała w delegację. Mąż rankiem bierze dzieciaka i wiezie do
> > przedszkola.
> > - To nie nasze dziecko - mówi przedszkolanka.
> > Jadą do drugiego.
> > - Nie znamy pana synka - słyszy w drugim.
> > Jadą do trzeciego, czwartego... wszędzie tak samo. Nie znają
> > dzieciaka. W końcu młody nie wytrzymał:
> > - Tato, zaliczamy jeszcze tylko jedno przedszkole i jedziemy do
> > szkoły, bo się w końcu na lekcję spóźnię!
> > --------------------------------------------------------------------
> > Tato! Tato! - wolaja dzieci - Mozemy sprzedać troche twoich butelek
> > i kupic chleb?
> > - Jasne... Ech... - pomruczał sobie ojciec. - Co wy byscie, dzieci,
> > jadły gdyby nie ja...
> > --------------------------------------------------------------------
> > W pierwszej klasie pani wita nowych uczniów i zauważa że trzech
> > jest identycznych.
> > - Czy wy jesteście trojaczkami?
> > - Tak - odpowiadają dzieci.
> > - A jak się nazywacie?
> > - Krzysio - mówi piskliwym głosem pierwsze dziecko.
> > - Zdzisio - mówi piskliwym głosem drugie dziecko.
> > - Władysław - mówi grubym basem trzecie dziecko.
> > Pani pyta
> > - A dlaczego wy dwaj macie takie cienkie głosy, a ty taki gruby?
> > - Bo mama miała tylko dwie piersi, więc ja musiałem pić browar.
> > --------------------------------------------------------------------
> > Kolega dzwoni do kolegi:
> > - Wpadaj do mnie, są dwie znajome, zabawimy się!!
> > - ładne???
> > - Wypijemy, będzie ok...
> > --------------------------------------------------------------------
> > - Cześć tato, wróciłem!
> > Ojciec siedzący przed komputerem, nie odrywając wzroku od monitora
> > pyta:
> > - A gdzieś ty był?
> > - W wojsku tato...
> > --------------------------------------------------------------------
> > W pewnej firmie prezesi postanowili zatrudnię asystentkę zarządu.
> > Oprócz odpowiednich wymagań osobowościowych , określili wymogi wizualne:
> > 175 cm wzrostu, długie nogi, ładne piersi, blondynka itd ..
> > Po rozmowach kwalifikacyjnych, wskutek selekcji pozostała im
> > jedna kandydatka spełniająca te wymogi. Zadali jej pytanie:
> > - Jakie są Pani oczekiwania finansowe?
> > - 10 tys. PLN
> > - Co? U nas 6 tys. zarabia Główny Księgowy
> > - To dymajcie księgowego!
> > --------------------------------------------------------------------
> > Kobitka poszła do dentysty. Leży na fotelu. W ustach gaziki, facio
> > dłubie jej w zębach. Krew się leje, pot i łzy. Nagle - telefon. Dzwoni i
> > dzwoni.Kobitka bezradna. Dentysta w końcu się zlitował. Bierze komórkę:
> > - Halo... Kto mówi?
> > - Jak kto, kto mówi?! MĄŻ!
> > - Aaaa... Mąż... OK., zaraz kończymy. Żona tylko wypluje i
> > natychmiast oddzwoni.
> > --------------------------------------------------------------------
> > Para zakochanych siedzi w kinie w ostatnim rzędzie.
> > On:
> > - My już tu ponad godzinę siedzimy, a ty mnie nawet nie pocałowałaś
> > Ona:
> > - Przecież dopiero co ci lodzika zrobiłam !?!?!
> > - Mi ????
> > --------------------------------------------------------------------
> > - synku, jesteś taki niegrzeczny, weź przykład z tatusia
> > - mama, ale tata siedzi w więzieniu...
> > - tak, ale niedługo wyjdzie za dobre sprawowanie!
> > --------------------------------------------------------------------
> > - Stary, mam do ciebie prośbę - nie przychodź do mnie więcej w
> > gości. Po twojej wizycie zginęły nam pieniądze.
> > - No coś ty! Chyba nie myślisz, że to ja !
> > - Eeee, wiem, że nie wziąłeś, bo je potem znaleźliśmy. Ale taki
> > niesmak pozostał.
> > --------------------------------------------------------------------
> > Facet przyszedł do szpitala:
> > - Proszę mnie wykastrować.
> > - Jest pan zupełnie pewien ???
> > - Tak.
> > Po operacji budzi się i widzi zgromadzonych wokół lekarzy. Pyta się ich:
> > - I jak, operacja się udała ?
> > - Udała się. Ale czemu pan tak postąpił ???
> > - Niedawno ożeniłem się z ortodoksyjną Żydówką i wiecie, ...
> > - To może chciał się pan obrzezać ???
> > - A co ja powiedziałem ?!
> > --------------------------------------------------------------------
> > Spotykają się dwaj kolesie.
> > - Słuchaj stary, wracam wczoraj do domu, otwieram szafę, a tam goły
> facet!
> > - Zdarza się tak w małżeństwach...
> > - Ale ja nie jestem żonaty!


Pozdrawiamy :)
 
Do góry