pysia25
Mama Natalii i Mateuszka
Cześć,
widzę, że wątek pomalutku odżywa na nowo... urlopy pokończone, pewnie to dlatego...:-)
u nas upał, dzieciaki wybyły do ogrodu, siedzą z dziadkiem, a ja dosłownie na chwilkę wpadam... chodzę za córą krok w krok, w miniony wtorek złamała rękę w łokciu :-( i ma gips założony, no i się boję o nią, żeby coś jej się nie stało... spadła z konika bujanego, na szczęście wszystko ok jutro jedziemy na kontrolę, no ale gips to jeszcze trochę musi mieć
Basia, witaj... widzę, że masz termin na koniec grudnia, mój Mati urodził się w Sylwestra, fajna data, choć trochę w szkole może być ciężko, ale jestem dobrej myśli. A wolałabyś w styczniu urodzić?
Nickie, gratuluję odstawienia. Dobrze, że sprawnie i szybko poszło
Veronka, no super sobie organizujesz to wszystko, grunt to dobry plan dobrze, że synuś lubi do dzieci chodzić, mój to przez pierwsze 2 tygodnie ryczał ale potem już było OK
Katjusza, hop hop?
widzę, że wątek pomalutku odżywa na nowo... urlopy pokończone, pewnie to dlatego...:-)
u nas upał, dzieciaki wybyły do ogrodu, siedzą z dziadkiem, a ja dosłownie na chwilkę wpadam... chodzę za córą krok w krok, w miniony wtorek złamała rękę w łokciu :-( i ma gips założony, no i się boję o nią, żeby coś jej się nie stało... spadła z konika bujanego, na szczęście wszystko ok jutro jedziemy na kontrolę, no ale gips to jeszcze trochę musi mieć
Basia, witaj... widzę, że masz termin na koniec grudnia, mój Mati urodził się w Sylwestra, fajna data, choć trochę w szkole może być ciężko, ale jestem dobrej myśli. A wolałabyś w styczniu urodzić?
Nickie, gratuluję odstawienia. Dobrze, że sprawnie i szybko poszło
Veronka, no super sobie organizujesz to wszystko, grunt to dobry plan dobrze, że synuś lubi do dzieci chodzić, mój to przez pierwsze 2 tygodnie ryczał ale potem już było OK
Katjusza, hop hop?