reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MULTIMAMY - wątek główny

Witam. Dzisiaj byłam tylko z Radkiem na dworku, Krystek został z W. w domu. Na dworku bardzo przyjemnie było, dopiero pogoda się popsuła jak już wróciliśmy do domu... zaczął padać deszcz.
Hej u nas nawet ladnie sie robi, wczoraj byla piekna pogoda, dzis tez bylo spoko do poludnia bo teraz naszly chmury i zrobilo sie szaro:baffled:
Majcia spi, synek sie bawi, a ja ide robic sie na bostwo bo dzis imprezka z pracy. Wymyslilam ze ubiore sie w spodnice, a ja tak nie lubie spodnic....no mam tylko nadzieje, ze uda mi sie gdzies zaparkowac.
Udanej imprezki życzę:tak:

Basia_one - powodzenia na imprezie, baw się dobrze!

U nas czas biegnie jak szalony, Natala już duża dziewczyna, mądra, rozgadana, śmieszna i trochę krnąbrna a Wiki roześmiany, przytulas i mękoła. Obecnie czekamy z utęsknieniem aż przbiją się górne siekacze i jak nie przebiją się na dniach to chyba wszyscy zwariujemy :szok::-D

pozdrawiam wszystkich!!
To trzymam kciuki, żeby jak najszybciej się te ząbki przebiły:tak:
 
reklama
kurczę ale mam nerwa. Mały ostatnio chory, na antybiotyku, ostatnia diagnoza zdrowy. a od wczoraj znowu kaszel. wykańcza mnie to.
 
Witam. U mnie Radek chory, Krystek na razie się trzyma. I dziś z Krystkiem byłam w cyrku, dziadek fundował bilet( Krystek miał wstęp za darmo):tak:
kurczę ale mam nerwa. Mały ostatnio chory, na antybiotyku, ostatnia diagnoza zdrowy. a od wczoraj znowu kaszel. wykańcza mnie to.
Zdrówka życzę:tak:
Basia_one: I jak było na imprezie firmowej:confused:
 
Czesc dziewczyny. Ogolnie urwanie glowy mam troche, nie maza bardzo jak wejsc na bb.
Imprezka byla taka sobie, tzn dla mnie byla taka sobie bo ja wypilam dwa piwka i wcale nie mialam jakos humoru. Moi znajomi z pracy to sie juz dobrze zaprawili przed i o 20:30 jak sie spotkalismy to wszyscy mieli juz w czubie ostro...troche nie pomysleli z jedzeniem, tzn ogolnie bylo dobre, tylko ze to bylo w jednym pomieszczeniu wszystko i zapachy sie mieszaly, bo bylo jakies chinskie zarcie, kielbaski, nalesniki na slodko i z warzywami...no to sobie pojadlam. Graly zespoly na zywo i nie wyszlo im troche to losowanie, bo moim zdaniem za dlugo trwalo. Losowali co godzine 1000€ i co godzine wylaczali muzyke i ktos tam pierdzielil ... Ogolnie po polnocy mialam juz dosc i pojechalam do domu, ja jednak wole mniejsze imprezy, w domu lub na poiwetrzu.

Dzis bylam z synkiem u pielegniarki z health centre. Maly zdrowy, wszystko ok, wazy 7400 i 63 cm ma. Babeczka uparla sie zeby wyslac nas do fizjoterapeuty bo Mati jak byl u mnie na rekach to nie chcial obrucic glowy w lewo. Na rekach bardziej woli w prawo...ogolnie jak lezy czy siedzi to obraca glowe we wszystkie strony. No ale zanim do tej wizyty dojdzie czyli za ok 6 tygodni to juz moze byc tak ze mu to minie. Ok zmykam bo Mati krzyczy.
 
Witam. Radek chory i jutro idziemy do lekarza we 3 bo W. będzie w pracy... miałam coś jeszcze na pisać ale wyleciało mi z głowy i pewnie za szybko sobie nie przypomnę:sorry2:.
Czesc dziewczyny. Ogolnie urwanie glowy mam troche, nie maza bardzo jak wejsc na bb.
Imprezka byla taka sobie, tzn dla mnie byla taka sobie bo ja wypilam dwa piwka i wcale nie mialam jakos humoru. Moi znajomi z pracy to sie juz dobrze zaprawili przed i o 20:30 jak sie spotkalismy to wszyscy mieli juz w czubie ostro...troche nie pomysleli z jedzeniem, tzn ogolnie bylo dobre, tylko ze to bylo w jednym pomieszczeniu wszystko i zapachy sie mieszaly, bo bylo jakies chinskie zarcie, kielbaski, nalesniki na slodko i z warzywami...no to sobie pojadlam. Graly zespoly na zywo i nie wyszlo im troche to losowanie, bo moim zdaniem za dlugo trwalo. Losowali co godzine 1000€ i co godzine wylaczali muzyke i ktos tam pierdzielil ... Ogolnie po polnocy mialam juz dosc i pojechalam do domu, ja jednak wole mniejsze imprezy, w domu lub na poiwetrzu.

Dzis bylam z synkiem u pielegniarki z health centre. Maly zdrowy, wszystko ok, wazy 7400 i 63 cm ma. Babeczka uparla sie zeby wyslac nas do fizjoterapeuty bo Mati jak byl u mnie na rekach to nie chcial obrucic glowy w lewo. Na rekach bardziej woli w prawo...ogolnie jak lezy czy siedzi to obraca glowe we wszystkie strony. No ale zanim do tej wizyty dojdzie czyli za ok 6 tygodni to juz moze byc tak ze mu to minie. Ok zmykam bo Mati krzyczy.
Super, że Mateuszek zdrowy:tak:
 
hej dziewczyny, co słychać?

pogoda piękna,. młodszy synek już dużo lepiej. ale antybiotyk nr 2 doszedł. bo na oskrzelach nadal coś było.
 
Witam. Wizyta w przychodni zaliczona, Radek ma zapalenie krtani:no:, na razie ma inhalacje i flegamine, a jak nie będzie poprawy to antybiotyk będzie brać.
hej dziewczyny, co słychać?

pogoda piękna,. młodszy synek już dużo lepiej. ale antybiotyk nr 2 doszedł. bo na oskrzelach nadal coś było.
Super, że z synkiem dużo lepiej:tak:
 
Hej dziewczyny, u nas dzis bylo pieknie, ale wietrznie. Rano posialam maciejke w 3 doniczki, a w czwarta posialam szczypiorek i pietruszke bo tego mi zawsze brakuje :-D Potem wzielam corcie na dwor bawilysmy sie jakos 1,5 godziny, ale zabralam ja bo ona nie powie, ze glodna, a wiem ze do domu nie chce isc. Takze nie protestowala jak szlysmy do domku bo mama powiedziala ze bedzie " am am:-)" Zjadla nalesnika z serem na slodko i prawie calego banana i poszla na drzemke. Na obiadek wciagnela miesko z palki od kurczaka pieczone w piekarniku i ziemniaczki tez.
Po poludniu tatus ja wzial jeszcze na dwor bo trzeba wykorzystac pogode, zapowiadaja u nas deszcze na jutro.
A wieczorem wreszcie wzielismy sie z mezem za cwiczenia. Sam stwierdzil, ze nasza kondycja jest marna i trzeba wziac sie za siebie, a sam zreszta zauwazyl, ze ja sama nie potrafie sie zmobilizowac:no: takze dzis razem cwiczylismy 20 minut i zajechalismy sie o matko! Jutro zamierzamy porobic zdjecia, pomierzyc sie i zwazyc, a potem kolejne zdjecia przed wyjazdem do Polski i porownamy efekty pracy.
 
Witam. Kolejny dzień kuracji Radka, za długo mój smyk nie lubi być inhalowany ale daje mu wtedy jakieś zabawki i ciut dłużej posiedzi. Idę spać bo jakaś jestem wykończona.
Basia_one: Fajnie że razem z małżonkiem ćwiczysz :tak:
 
reklama
Do góry