reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

Witam. Dzisiaj byłam tylko z Radkiem na dworku, Krystek został z W. w domu. Na dworku bardzo przyjemnie było, dopiero pogoda się popsuła jak już wróciliśmy do domu... zaczął padać deszcz.
Hej u nas nawet ladnie sie robi, wczoraj byla piekna pogoda, dzis tez bylo spoko do poludnia bo teraz naszly chmury i zrobilo sie szaro:baffled:
Majcia spi, synek sie bawi, a ja ide robic sie na bostwo bo dzis imprezka z pracy. Wymyslilam ze ubiore sie w spodnice, a ja tak nie lubie spodnic....no mam tylko nadzieje, ze uda mi sie gdzies zaparkowac.
Udanej imprezki życzę:tak:

Basia_one - powodzenia na imprezie, baw się dobrze!

U nas czas biegnie jak szalony, Natala już duża dziewczyna, mądra, rozgadana, śmieszna i trochę krnąbrna a Wiki roześmiany, przytulas i mękoła. Obecnie czekamy z utęsknieniem aż przbiją się górne siekacze i jak nie przebiją się na dniach to chyba wszyscy zwariujemy :szok::-D

pozdrawiam wszystkich!!
To trzymam kciuki, żeby jak najszybciej się te ząbki przebiły:tak:
 
reklama
kurczę ale mam nerwa. Mały ostatnio chory, na antybiotyku, ostatnia diagnoza zdrowy. a od wczoraj znowu kaszel. wykańcza mnie to.
 
Witam. U mnie Radek chory, Krystek na razie się trzyma. I dziś z Krystkiem byłam w cyrku, dziadek fundował bilet( Krystek miał wstęp za darmo):tak:
kurczę ale mam nerwa. Mały ostatnio chory, na antybiotyku, ostatnia diagnoza zdrowy. a od wczoraj znowu kaszel. wykańcza mnie to.
Zdrówka życzę:tak:
Basia_one: I jak było na imprezie firmowej:confused:
 
Czesc dziewczyny. Ogolnie urwanie glowy mam troche, nie maza bardzo jak wejsc na bb.
Imprezka byla taka sobie, tzn dla mnie byla taka sobie bo ja wypilam dwa piwka i wcale nie mialam jakos humoru. Moi znajomi z pracy to sie juz dobrze zaprawili przed i o 20:30 jak sie spotkalismy to wszyscy mieli juz w czubie ostro...troche nie pomysleli z jedzeniem, tzn ogolnie bylo dobre, tylko ze to bylo w jednym pomieszczeniu wszystko i zapachy sie mieszaly, bo bylo jakies chinskie zarcie, kielbaski, nalesniki na slodko i z warzywami...no to sobie pojadlam. Graly zespoly na zywo i nie wyszlo im troche to losowanie, bo moim zdaniem za dlugo trwalo. Losowali co godzine 1000€ i co godzine wylaczali muzyke i ktos tam pierdzielil ... Ogolnie po polnocy mialam juz dosc i pojechalam do domu, ja jednak wole mniejsze imprezy, w domu lub na poiwetrzu.

Dzis bylam z synkiem u pielegniarki z health centre. Maly zdrowy, wszystko ok, wazy 7400 i 63 cm ma. Babeczka uparla sie zeby wyslac nas do fizjoterapeuty bo Mati jak byl u mnie na rekach to nie chcial obrucic glowy w lewo. Na rekach bardziej woli w prawo...ogolnie jak lezy czy siedzi to obraca glowe we wszystkie strony. No ale zanim do tej wizyty dojdzie czyli za ok 6 tygodni to juz moze byc tak ze mu to minie. Ok zmykam bo Mati krzyczy.
 
Witam. Radek chory i jutro idziemy do lekarza we 3 bo W. będzie w pracy... miałam coś jeszcze na pisać ale wyleciało mi z głowy i pewnie za szybko sobie nie przypomnę:sorry2:.
Czesc dziewczyny. Ogolnie urwanie glowy mam troche, nie maza bardzo jak wejsc na bb.
Imprezka byla taka sobie, tzn dla mnie byla taka sobie bo ja wypilam dwa piwka i wcale nie mialam jakos humoru. Moi znajomi z pracy to sie juz dobrze zaprawili przed i o 20:30 jak sie spotkalismy to wszyscy mieli juz w czubie ostro...troche nie pomysleli z jedzeniem, tzn ogolnie bylo dobre, tylko ze to bylo w jednym pomieszczeniu wszystko i zapachy sie mieszaly, bo bylo jakies chinskie zarcie, kielbaski, nalesniki na slodko i z warzywami...no to sobie pojadlam. Graly zespoly na zywo i nie wyszlo im troche to losowanie, bo moim zdaniem za dlugo trwalo. Losowali co godzine 1000€ i co godzine wylaczali muzyke i ktos tam pierdzielil ... Ogolnie po polnocy mialam juz dosc i pojechalam do domu, ja jednak wole mniejsze imprezy, w domu lub na poiwetrzu.

Dzis bylam z synkiem u pielegniarki z health centre. Maly zdrowy, wszystko ok, wazy 7400 i 63 cm ma. Babeczka uparla sie zeby wyslac nas do fizjoterapeuty bo Mati jak byl u mnie na rekach to nie chcial obrucic glowy w lewo. Na rekach bardziej woli w prawo...ogolnie jak lezy czy siedzi to obraca glowe we wszystkie strony. No ale zanim do tej wizyty dojdzie czyli za ok 6 tygodni to juz moze byc tak ze mu to minie. Ok zmykam bo Mati krzyczy.
Super, że Mateuszek zdrowy:tak:
 
hej dziewczyny, co słychać?

pogoda piękna,. młodszy synek już dużo lepiej. ale antybiotyk nr 2 doszedł. bo na oskrzelach nadal coś było.
 
Witam. Wizyta w przychodni zaliczona, Radek ma zapalenie krtani:no:, na razie ma inhalacje i flegamine, a jak nie będzie poprawy to antybiotyk będzie brać.
hej dziewczyny, co słychać?

pogoda piękna,. młodszy synek już dużo lepiej. ale antybiotyk nr 2 doszedł. bo na oskrzelach nadal coś było.
Super, że z synkiem dużo lepiej:tak:
 
Hej dziewczyny, u nas dzis bylo pieknie, ale wietrznie. Rano posialam maciejke w 3 doniczki, a w czwarta posialam szczypiorek i pietruszke bo tego mi zawsze brakuje :-D Potem wzielam corcie na dwor bawilysmy sie jakos 1,5 godziny, ale zabralam ja bo ona nie powie, ze glodna, a wiem ze do domu nie chce isc. Takze nie protestowala jak szlysmy do domku bo mama powiedziala ze bedzie " am am:-)" Zjadla nalesnika z serem na slodko i prawie calego banana i poszla na drzemke. Na obiadek wciagnela miesko z palki od kurczaka pieczone w piekarniku i ziemniaczki tez.
Po poludniu tatus ja wzial jeszcze na dwor bo trzeba wykorzystac pogode, zapowiadaja u nas deszcze na jutro.
A wieczorem wreszcie wzielismy sie z mezem za cwiczenia. Sam stwierdzil, ze nasza kondycja jest marna i trzeba wziac sie za siebie, a sam zreszta zauwazyl, ze ja sama nie potrafie sie zmobilizowac:no: takze dzis razem cwiczylismy 20 minut i zajechalismy sie o matko! Jutro zamierzamy porobic zdjecia, pomierzyc sie i zwazyc, a potem kolejne zdjecia przed wyjazdem do Polski i porownamy efekty pracy.
 
Witam. Kolejny dzień kuracji Radka, za długo mój smyk nie lubi być inhalowany ale daje mu wtedy jakieś zabawki i ciut dłużej posiedzi. Idę spać bo jakaś jestem wykończona.
Basia_one: Fajnie że razem z małżonkiem ćwiczysz :tak:
 
reklama
Do góry