reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

Wczoraj byłam na mierzeniu spojenia, na chwilę obecną mogłabym rodzić naturalnie :) Wierzę więc, że nic dalej się nie rozejdzie i się uda :) Poczułąm jakby kamień z serca mi spadł :)

Jak tam, przygotowane na mikołajki jutrzejsze? :)

Dziewczyny mam pytanko, nie wiem czy już padło takie, jak z karmieniem piersią przy starszym dziecku? Dawałyscie radę, udało się to pogodzić z opieką nad starszym?
 
reklama
gizmowa super :)

Co do mikolajek to starszaki mieli skladke w szkole i tam dostana upominki wiec ja sobie daruje kolejny wydatek ;P na swieta prezenty wole kupic.
a miki niewiem on sie wszystkim zadowoli a nic drogiego nie musi byc, jakis drobiazg mu jutro kupie.

A co do karmienia to pewnie zalezy od mamy, maluszka.... ja cala trójke wykarmilam piersia, starszaki po 9mies. a najmlodszy urwis 13mies :p
 
Hej,
witam się po pracy... dziś miałam długo, bo do 16, ubieraliśmy choinkę na świetlicy, potem wyrównawcze jeszcze i jakoś zleciało... dzieciaki teraz rysują, pokój nawet nie zawalony zabawkami, aż w szoku jestem, że tak czysto... a jutro idę na 7 rano, bo mam dowóz i rano mnie przy prezentach nie będzie, nie wiem, czy nie dać dziś wieczorem, bo jutro o 15 musimy być w banku, a potem jest kiermasz w mieście, bo mamy otwarcie nowego ośrodka kultury i będzie Arka Noego... kurcze, nie wiem, czy czas będzie, żeby jutro dać, może jednak dziś?!:rofl2::-p:tak:

wieczorek muzyczny (byliśmy w sobotę) bardzo fajny, tak miło, kameralnie, M odwalił kawał dobrej roboty :tak: w niedzielę zakupy tak sobie, oglądałam to i owo, ale nic fajnego nie wybrałam, ale przynajmniej rozeznałam się w towarach i cenach :tak:

w sobotę imprezę mamy, ja mam imieniny i robię razem z M, bo ma w Wigilię i ciągle jest pomijany, więc od tego roku robimy razem :tak:

Gizmowa, dobrze, że tam na dole wsio OK :tak:;-) ja piersią nie karmiłam, więc nie pomogę

pozdrawiam :-)
 
Ostatnia edycja:
No i jestem... dałam... ale zabawa... dzieciaki wniebowzięte... Matiemu daliśmy dinopociąg, a te klocki, co mieliśmy dać teraz, pójdą we Wigilię :tak: jest super, wkleję może jakieś foto, tylko mi bateria poszła i muszę doładować
 
Witajcie, mnie tak tam na dole boli, ze ledwo chodze. Jak juz zasiade na podlodze, zeby sie z mala pobawic to maz musi mnie podnosic :dry: Z lozka niedlugo nie wstane, brzuch mam juz nisko, takze czekam az sie cos zacznie. Dzis troche mnie skurczybyki lapaly, ale krotko. Nie moglam zejsc na dol po schodach tak mnie bolalo.

Robie barszczyk czerwony, dzis tez ubralismy choinke, Maja troche sie interesowala, ale na szczescie obylo sie bez placzow.
Jestem juz taka zmeczona :no: Chodze i stekam na okraglo, a corka mnie nasladuje.

Ja na mikolajki nic nie kupilam, bo Maja jeszcze nie wie ze sa, a pod choinke dostanie hustawke, pianino od babci i zestaw obiadowy. Dla meza zamowic film musze, bo glowny prezent juz wymusil wczesniej, no a dla siebie tez musze cos znalesc, wybralam tylko ze na wigilie chce, bo maz narzeka, ze mam za duzo okazji w grudniu...imieniny,mikolajki, Boze Narodzenie....:tak:
 
Basia wierzę, że Ci ciężko, jeszcze troszeczkę, a teraz jak najwiecej wypoczywaj.

Gizmowa super, że może sn uda się urodzić. A Tymcia długo rodziłaś? Piersią da się karmić, nie ma problemu :tak:


pysia fajnie, że z emkiem razem imieniny urządzacie. Ja lubie gdzieś chodzic, ale wyprawiać mi się nigdy nie chce, choć robię ;-)
 
Rodziłam Tymka 12h, w tym 4h35m bóli partych.
Ja nie karmiłam piersią, więc jestem ciekawa czy teraz będę miała tyle samozaparacia, żeby to robić, jeszcze przy starszym synku.

Ja już synkowi wczoraj z mężem daliśmy prezent na mikołaja. Dzisiaj będą prezenty od reszty rodziny. A na 17 mam wizytę u lekarza, ciekawe czy z usg, ciekawa jestem ile już waży, ostatnio 2300g.

Basia, wszystkiego najlepszego :)
Widzę, że już po objawach jesteś bliziutko porodu :)
 
No ja mam nadzieje, ze bliziutko. Zbaczymy jak to bedzie u mnie z karmieniem, Majcia jest malutka i malo rozumie jeszcze. Ja karmilam tylko 9 dni, ale zdrowiutka jest. Synka zamierzam dluzej karmic, ale nie pol roku.

Dzis sie nawet wyspalam, poszlam spac fakt kolo polnocy, ale spalam do 8.
 
reklama
Ja karmiłam 3 tygodnie, ale z butli, moim odciąganym. Synek w ogóle nie choruje, okaz zdrowia :)
No i też zamierzam karmić, ale nie dłużej niż 3 miesiące... :p
 
Do góry