MULTIMAMY - wątek główny

[Liza]

dzien dobry

Hania na wycieczce super! zadowolona ze hoho, bardzo jej sie w teatrze podobało :-) al widac bylo iskierki jak opowiadała
No ale w dordze powrotnej byl McDonald, a w zestawie jablko, zjadla troche i ją zmuliło;//// ehhhh fakt ze teatr super

Julisia gratki raczkowania:-)
maks_olo ja tam sbie nie wyobrazam biegówki, dla mnie rower ma pedała a bez to jakas paranoja,ale tomoje zdanie tylko :-) a widze Hani radosc jak jezdzi juz na dwóch kółkach z pedałami i Daniela na 4ech wiec dla mnie jest ok jak jest.:-)
Sencilla ZDRÓWKA! :*

A dzis dzień denny... pada.... smutno szaro...
Dzieciaki w przedwczoraj i wczoraj

 

[FutureMummy]

u nas leje.
jedna reka z owsianka do hesi buzi a druga mama pisze. dodam, ze mama ktora jeszcze nie spala. ale jaja.

juz hesia po werandzie pobiegala bez kurtki, bo tam bardzo dudni deszcz!

buzi zrobila z szyba po owsiance i mami ma mycie okna zaraz.

ach kochane maluchy!

 

[maks_olo]

Witam
Oluś przespał całą noc!!!! Normalnie myślałam, ze po tej chorobie się rozstroi, ale chyba wracamy do spokoju....
Maks za to 3 razy był u nas

Julisia pociesze Cie u nas minął bunt na "nienienie" teraz jestem jedno wielkie "nie umiem" (nawet chodzic) krew mnie zalewa na miejscu jak to słysze

hehehe z Maksem też mieliśmy taki moment, ale wjechaliśmy mu na ambicję i jak ręką odjął

Sencilla zdrówka!!!!!

ah te bezsenne noce dzień dobry

ja pierniczę!!! dzień dobry będą w drugiej ciąży, to nigdy dospać nie mogłam, wiecznie zmęczona....

maks_olo ja tam sbie nie wyobrazam biegówki, dla mnie rower ma pedała a bez to jakas paranoja,ale tomoje zdanie tylko :-)

ja zwróciłam uwagę na biegówki z tego względu, ze mam problemy z utrzymanie równowagi i jak widzę dzieci 6,7letnie na 4kółka, to żal mi ich. A Maks na biegówce praktycznie po kilku dniach umiał trzymać równowagę, czego nie można powiedzieć o rowerze.... no i jak pisałam - były przymiarki do 4kółek, ale nie radził sobie.


Dziewczyny dziś piątek 13stego - uważajcie na siebie....

 

[Julisia]

ah te bezsenne noce

współczuję. w ciąży z Mimi cierpiałam na bezsenność i to jest straszne, ale przy drugiej byłam tak wykończona po całym dniu szaleństw ze starszą ze padałam jak pluto ;-)

Julisia pociesze Cie u nas minął bunt na "nienienie" teraz jestem jedno wielkie "nie umiem" (nawet chodzic) krew mnie zalewa na miejscu jak to słysze Emila natomiast na wszytsko reaguje "noooo" w róznych tonacjach głosu, rodośnie, złośliwie itd takze nie twierdze ze dziewczynki są grzeczniejsze, nawet bym powiedziała ze czasami bija facetów na glowę

ale żeś mnie pocieszyła współćzuję. na razie jeszcze udaje mi się opanować afery na spacerze, ale w domu jest tragedia. i tak jak twoje jak pogoda kiepska to i nastrój kiepski :/

No własnie JUlisia-tyle lat jestescie razem.Licealna miłość?Nam 8 stuknie w lipcu.Tez nie wiem kiedy to zleciało

no coś ty Magda myślisz że ja taka stara, toż to przedszkolna miłość ;-);-)
ta jesteśmy z sobą od liceum - w maju będzie 13 lat związku i 5 lat małżeństwa - no szok normalnie....

Julisia-kupiłam ten: PUKY LRM rowerek biegowy od 18m-cy!!! WYSYŁKA 0zl (2245827843) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Słyszalam duzo dobrych opinii na temat tych rowerkow (puky).Podobno obok kettlerow najlepsze na rynku i te (10' ) akurat idealne sa dla takich maluchów jak nasze.12' bedą jeszcze za duże.

fajny ten rowerek. w weekend przejedziemy się do sklepów i coś znajdziemy.

d
Julisia gratki raczkowania:-)
maks_olo ja tam sbie nie wyobrazam biegówki, dla mnie rower ma pedała a bez to jakas paranoja,ale tomoje zdanie tylko :-) a widze Hani radosc jak jezdzi juz na dwóch kółkach z pedałami i Daniela na 4ech wiec dla mnie jest ok jak jest.:-))

raczkowanie to już daaaawno opanowane, teraz stanie bez trzymanki ćwiczy
Fajnie że Hania taka zadowolona.
ja tam też jest za rowerkiem biegowym, teraz to i tak by się skończyło ze ja bym musiała ją pchać, tym bardziej ze głównie po trawie w ogrodzie będziemy jeździć, a tak to na biegowym sama ruszy. a normalny rowerek będzie później.


Sencilla jak przeczytałam o twojej wyprawie to sama się zmęczyłam :/ zdrówka

Maks olo oby Olusiowi tak zostało!

 

[na-tuska]

Witam

Liza swietni cyklisci a miki z ta miotła na samochód to co? sprzatał?

maks-olo gratulacje przespanej noci, u nas zwyczajem jest ze Filip rano sie wpycha walcze z tym "nie umiem"

future co za nieludzka godzina na snadanie

sencilla zdroka dla Was

 

[Liza]

maks_olo no 6-7 latki na 4 kółkach to przesada, nie widzialam osobiscie takich duzych, jak juz to na 2 u nas problem z równowagą tez byl ale dzien nauki i Hania sie nauczyla:-)
Julitka aaaa to niedlugo ci ruszy i bedziesz biegac za dwójką sie zacznie :-)
na-tuska ja sprzatalam w domu a Miki mi wziol szczotke i uciekl za samochód hehe
Future my o tej godzinie to juz rozmyslamy nad obiadem hehehe

Niby sie rozjasnilo.... moze sie uda po poludniu wyjsc na troszke :-)

 

[maks_olo]

na-tuska Maks był u nas w nocy, bo: 2 razy chciał, aby włączyć mu projektor, a raz chciał pisiu. Kiedyś pchał się do naszego łóżka, ale ciągle mu tłumaczymy, że każdy ma swoje łóżko, pościel itd i działa

Liza ja nie musiałam sięgnąć daleko - mój chrześniak ma 7 lat i dopiero niedawno nauczył się jeździć na 2 kółkach....
Hania nie miała problemów z utrzymaniem równowagi skoro nauczyła się tak szybko, ale ja do dziś mam z tym problem... bywało, ze się przewracałam na rowerze na prostej drodze... dlatego wolę chłopców od małego szkolić. No i tak jak pisała Julisia - musiałabym pchać, za rok - 2 rowery! nie jestem taka szlachetna


Babeczki się pieką

 

[katjusza77]

witajcie słonecznie, u nas dziś bardzo przyjemnie, może wyciągnę młodą, żeby ją przewietrzyć po tej chorobie (jak nie będzie wiało)

my też jesteśmy cykliści, choć daleeeeeko nam jeszcze do pedałów

katjusza-to Wy macie jakies wschodnie korzenie?

no w sumie jakby się nad tym zastanowić to moja babcia pochodzi ze Lwowa a mojego męża z Wilna ;-) ale Natalia i Wiktor to generalnie łacińskie imiona ;-)

katjusza pierwsze slyszę zeby Natalia i Natasza to były te same imiona

tak :-) etymologicznie oba imiona pochodzą od łacińskiego Dies Natalis Domini, w językach rosyjskim i serbskim Natalia została zdrobniona do Nataszy, która w niektórych językach (w tym w polskim) przyjęła się później jako odrębne imię ;-) W każdym razie Natasza to taka słowiańska wersja łacińskiej Natalii ;-)

 

[FutureMummy]

no hej, spałam do 15

 

[magda2591]

Hej dziewczynki.Sorki,ze wszystkim nie odpiszę,ale padam na twarz.R wzial sobie dzis wolne,bo mielismy trochę do zalatwienia na miescie i jak rano wyjechalismy tak teraz wrociliśmy.Zaliczylismy m.in logopede z Kubą i kontrol u Ortopedy z jednym i drugim.Wszytko ok na szczęście.Wdrodze powrotnej jeszcze zakupy w markecie.Ganialam oczywiscie Kube mieszy regalami:/
Maly sie przespał w aucie i teraz fisiuje na dywanie a Kuba padł przed chwilą.Najchetniej też bym sie kimnęłaChyba trza jaiegoś kawulca spić ;-)
Julisia-my tez mamy w maju rocznice ślubu (trzecią).Pierwszy raz będą mogła ją opić,bo 2 poprzednie byłam w ciąży
Liza-super fotki!A Mikus jaki zadowolny
najwazniejsze,ze Hania zadowolona.Co do biegówek to jestem pewna,ze KUba pedałów jeszcze długo,długo by nie załapał a jak na biegówce się nauczy to pozniej bedzie mu latwiej.Niby własnie taki jest ich sens.Ale wiadomo,ze wszystko zalezy od dziecka.
Futurre-do 15????!!!!ale Ci zazdroszcze!!!U mnie 7 to jest rarytasA co z Hesią jak sie tak wylegujesz?
maks_olo-jakie babeczki???pochwal sie fotkąAle z Ciebie kuchareczka!!!!;-):-)
na-tuska-u nas niestety nie ma Decathlona :/Znajomi wlasnie pare dni temu kupowali corce rowerek i jechali specjalnie do Poznania.Ja akurat wiem,ze ten puki bedzie w sam raz na Kubę,bo widzialam na nim pare dzieciakow jego postury.Co do butów jeszcze to też mu przymierzalam te nike w Deichmanie i chyba je wezme.Pumy jeszcze byly fajne.mAsz rację co do tego zamszu.Takie buty sa dobre na "wyjscia" a nie na codzien.A jaki rozm.ma Filip?Kuba 24.

Wczoraj Wam pisalam,ze zamowilam bawialnie i dzisiaj musze odwolac,bo niektorym nie pasuje ten termin,wiec przekładamy impreze na maj,bo zalezy nam,zeby byli wszyscy a 22go zaprimy tylko rodzine na obiad i winko.Niewykluczone,ze zrobimy im w maju dla znajomych impreze łaczona (tzn od razu roczk WiktorA),bo jak mamy robic w przeciagu 3 m-cy 4 imprezy(2 dla znajomych i 2 dla rodziny) to troche za duzo kasy pojdzie.padam na ta kawe.bo usypiam przed kompem!PA!