reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

reklama
Witam się wieczorową porą :-)


Właśnie doszłam do wniosku, że chyba jestem lepiej zorganizowana, kiedy nie mam pomocy ;-)
Kiedy zostaję z Chłopcami sama, to jakoś łatwiej mi ogarnąć wszystko. Dziwne, co? Może potrzebujemy własnego rytmu, ciszy i spokoju? W każdym razie dobry dzień za nami, mimo tej śnieżycy. Choć Malutkiego bolał brzuszek, to jakoś mało płakał na szczęście! Udało mi się pobawić ze Starszakiem i ugotować obiad. Ba, odkurzyłam dywan nawet!


Liza, Na_Tuska
Podziwiam Was! Chciałabym być taką zorganizowaną super Mamą! Może powinnam sobie ustalać harmonogram dnia ;-)


Liza

Karmię Malutkiego piersią i mm. Może szkodzi Mu to mm, ze względu na zawartość białek mleka krowiego? Poczekam jeszcze chwilę i najwyżej po konsultacji lekarskiej zmienimy na jakieś HA? Moja dieta też mogłaby być bardziej rygorystyczna. Mam problem ze słodyczami, chyba dlatego, że to zima, bo latem nie mam takich ciągot. Może słodkim szkodzę Maleństwu? No i sobie też, bo w ten sposób nigdy nie zrzucę ciążowych kg!


Na_Tuska

Nie dość, że wydaje się taki dorosły, to jeszcze Wielkoludek przy Malutkim! A zanim urodziłam, wydawał się Brzdącem :-)


FutureMummy

Szybkiego dobrego samopoczucia życzę!


Nickie

Dużo sił, zdrówka i wytrwałości! Nie jesteś wyrodną matką! Każda z nas przeżywa na pewno momenty, że nie daje rady, że przytłacza nas nadmiar obowiązków (Ty masz jeszcze pracę!) i chwili oddechu brak, trudno o cierpliwość wtedy.


Rusałko

Niech odzyskane zdrówko będzie z Wami!

Zazdroszczę usypiania w 5 minut!



Julisiu

Mój Starszak bardzo długo nie umiał zasnąć inaczej, jak przy piersi, a potem zaczął się zachowywać tak, jakby Go ta pierś tylko rozpraszała. Do dziś mam problem, żeby sam ładnie usnął, choć są już w tym obszarze postępy. W każdym razie długo trwa, nim w końcu zmorzy Młodego sen. Mam nadzieję, że przestaniemy walczyć w końcu wieczorami, bo bardzo męczące to jest.
Wam też życzę, by grzeczne,szybkie, samodzielne usypianie już przyszło!



Uciekam do mojej sterty prasowania.


Spokojnej nocy Dziewczyny!
 
Hejka

Bufka ;-) wszystko mozliwe ze od slodkiego malego boli brzuś... od mleka tez sie moze tak zdarzyc...
future jak mdlosci? mam nadzieje ze szybko przedją :tak:

Ja wczoraj mialam ciezki dzien ;P a dzis lenie sie,troche ogarne zaraz i tyle, obiadek mam.
Smacznego dzis zycze ;-)
 
Witam :)

Liza ale smaka robisz tymi chruścikami :tak:

Bufka a moze spróbuj prze ztydzien -2 trzymac taka diete lekkostrawna i wtedy zobaczysz czy winowajcą jest Twoja dieta czy moze coś innego? ja tez jestem bardzij zoorganizowana jak jestem zdana tylko na siebie :-) wszytsko wtdy zrobione,posprztane, dzieci wybawione, a jak jest B w domu i wiedze jak lezy to i mi sie odechciewa robic :-p


my juz po ponad godzinnym spacerku, młodzi teraz spia, a jak wstaną, jemy obiad i smigamy dlaje robic naszą budowle ze sniegu :-) baławany miałąy byc 2 ale zanim ulepiłam2 pierwszy juz był polowę mniejszy :-D oczywiscie winowajcą nie jest słońce ani silny podmuch wiatru :-) teraz budujemy sniezny park rozrywki, czyli iglo, zjezdzalnie, tor dla ciezarowki Filipa :-) mam nadziejej ze zdazymy zanim snieg sie stopi :-D
 
Hey dziewczyny :)
Mało mnie tu ostatnio,wiem ale córcia zaczeła chodzić wiec wiecie jak to jest-ciągle w pogotowiu być muszę. Do tego stwierdziła chyba,ze spanie w dzień jest dla frajerów bo przez ostatnie kilka dni pół godz spania w dzień to był max. A jeszcze 2-3 tyg temu miała 3 drzemki,potem nagle tylko 2 no i teraz od kilku dni ledwo jedna. Mam wielką nadzieje,że jej to minie i niech soie zostawi nawet tę jedną tylko drzemkę ale niech pośpi 1,5-2 h bo inaczej to ja nie wyrobię.
Jest jeszcze nadzieja,ze trójka się przebija i stad to marudzenie i brak snu-mam nadzieje,że nie ukrywam,ze juz mi coraz ciężej,bo brzuch coraz cięższy a ona coraz bardziej absorbująca.
 
Hej joasia79- ja tez ledwo wyrabiam Amelka biega ciągle po cały mieszkaniu i jest również bardzo absorbująca, ciągle chce coś robić, bawić się szybko sie nudzi a do tego ma 1 drzemkę zrerszta zawsze miała 1 ale teraz od 15 minut do 1,5h to taki max przt dobrym dniu...Ogólnie ona nigdy nie była śpiochem dniowym:) zawsze miała 1 drzemkę od 1-2h max taka norma .. a teraz tez jest mi coraz ciężej a Amelka wymaga dużo uwagi... a jeszcze trochę czasu do porodu... więc życzę wytrwałości.. tak nieskromnie mówiąc Tobie i sobie:-D
 
Hej,
U nas chorowania ciąg dalszy. Kacper dostał dziś temperatury do 38,8, ale spadła do 36,8 sama bez Nurofenu, a później znowu 38,6.
Dostał na noc czopek i śpi, ale jutro ma przyjechać lekarz, bo mi się nie podoba, że od soboty nie mogę go wykurować. Za długo to już trwa.
Padam na twarz, bo Aśka dostała takiego krzykacza, o wszystko jest afera - chyba wkracza w trudny wiek, albo też będzie chora.
Żyć nie umierać po prostu...
 
magda Vi jak była mniejsza też odlatywała przy mleku , później już mleka nie piła na noc wiec zasypiała jak się wykończyła ale trzeba było z nią iść :/
no a teraz to ona nie męczy się wcale... mogłaby siedzieć do północy i nie odleci...:-p trzeba tak czy tak sie z nią kłaść..
julisia ja jak odstawiałam od cyca też miałam z Vi problem bo płakała i musiałam na rękach ją lulać ale Emma przy butli ładnie zasypia na moim łóżku a ja ją tylko odkładam do soebie :-)
bufka my się nei znamy :-) witaj
ja też lepiej jestem zorganizowana jak mąz np pracuje a jak jest w domu to nawet obiadu na czas nie mam ugotowanego :-p hehe
wolę kiedy wraca na gotowe:-) tak samo jak mu nagle zmieniają z ranki na popołódniówkę tez jest inaczej i już nie wiem za co się łapać :sorry:

ja też lubię poczytać dobre książki sobie :-) ale rzadko mam dotęp do jakichkolwiek :sorry: a żeby kupić ksiązkę która mnie wciąfnie musze przeczytać w księgarni jej fragment więc odpada kupno przez neta :-(
future zdrówka

rusałka , nickie zdrówka dla wszystkich domowników

joasia to masz trochę tewraz zajęć przy małej :-)


wybaczcie że rzadko jestem ale się przeprowadzam i malujemy nową chatę zanim się wprowadzimy , także prawie całymi dniami siedzimy tam żeby jak najszybciej skończyć się ogarniać .....

 
reklama
haha co to jest z tymi facetami ze lepiej sobie radzimy w domu bez nich? myślałam że tylko ja tak mam ale widzę że to zjawisko powszechne :-) ale to chyba bardziej płakać trzeba niż się śmiać...

Nickie, Rusałka - zdróweczka dla dzieciaczków!!!
Vikamcia działajcie działajcie, żeby szybko się udało przenieść.

dzisiaj pogoda fajna, jak niunia wstanie idziemy ulepić baławana
 
Do góry