MULTIMAMY - wątek główny

[Liza]

Hejka

Future prosimy wiecej takich postów ;-) super ze z fasolka wsio oki.
Julisia gratki odsmoczkowania
Nickie zdrówka!!!

Pogoda dzis super, niedlugo na spacerek wychodzimy, choc mam @ i nie mam na nich ochoty... ;/

 

[FutureMummy]

no hej. dziś chyba negatywnie.
mała pierwszy raz mi wymiotowała od 4. już wróziłam od lekarza, ale jakby się nie zmienilo, mamy skierowanie do szpitala na pediatrie. cholera. jakas wirusówka. najśmieszniejsze, ze ona za 3 tygdnie ma roczek, a jedyną jej chorobą jak dotąd był katar. nigdy nie miala gorączki jeszcze. no cholera. moj menżu tez wymiotował cala noc 3 dni temu i sądzimy, ze to jakoś powiązane.
całe szczęscie jest wesoła i rozrabia, ale co wypije to paw no nic, zobaczym!

 

[rusałka 29]

Dzień dobry mamusie
Dzisiaj byłam z Mateuszem na szczepieniu . Dzielny ten mój syn , aż miło popatrzeć , nawet nie pisnął , po prostu wziął to na klatę jak prawdziwy facet:-)
Ale w przychodni już wiedzą ,że Mateusz nie robi scen , natomiast Kamila ostro daje czadu przy zastrzykach;-)
Kamilkę od wczoraj męczy paskudny katar ,a najgorzej w nocy , więc biedactwo budziło się dzisiejszej nocy ze sto razy z zapchanym noskiem.
FutureMummy gratuluję dużej fasolki w brzuszku i dużo zdrówka życzę dla Helenki , mam nadzieję ,że szybko dziadostwo odpuści

Julisiu super ,ze tak szybko wam poszło ze smoczkiem . Ja na razie jeszcze Kamilki nie będę oduczać , ale nie długo będę musiała popracować nad Mateuszem . On co prawda smoka nigdy nie ciągnął , ale od urodzenia pokochał pieluchę tetrową i czy w dzień , czy w nocy zasypia tylko przy niej...

Nickie dużo zdróweczka dla dzieciaczków i dla ciebie

Magda cieszę się, że maluszki już zdrowe :-)

 

[Liza]

Future podaj małej orsalit i enterol (cala saszete na caly dzien, podawaj jej po 1 łyżeczce co jakis czas, powinno ustąpic) ZDRÓWKA!
rusałka super ze Mateuszek dzielnie znósł szczepienie

Miki spi, Daniel oglada gazete
ide obiad szykowac...:-)

 

[Bufka]

Julisiu,
ja mam na szybko pytanko. Przeglądałam cały wątek o wózkach, ale trochę się gubię. Wiem, że Ty masz ten Phil&Teds, ale powiedz wypróbowałaś go jak już Obie Twoje Małe siedziały. Bo zastanawia mnie, czy Ta, co siedziała z tyłu była zadowolona? Widoczność chyba kiepska na tylnym siedzonku?
Aukcja na allegro trwa.
Mam mętlik w głowie, nie wiem co wybrać, a chyba jednak bez podwójnego wózka się nie obędzie.

 

[FutureMummy]

już wymiotujemy obie.

 

[Liza]

Future ojej.... naprawde polecam te leki które napisałam wyzej... musisz tylko sie zapytac w aptece czy w ciazy mozesz to brac...
ZDRÓWKA!!!

Ale tu cisz, mamuśki? ;P

 

[na-tuska]

witam

Julisia gratuluje odsmoczkowanych dziewczynek :-)

reszcie zycze powrotu do zdrowia :-) w poznaniu tez jais wirus byłam w piątek na spotkaniu bb z dzieciaczkami i wiekszośc chora jakas jelitówa nas podopadała a znajmoi tez mowili ze walcza z zatruciem zrobił sie plus na dworze i wszytski bakterie wyłażą niestety

miłego wieczorku uciekam spac bo jutro fajny dzien sie szykuje

 

[maks_olo]

nie uwierzyć, ale wszystko przeczytałam!!!!!!!!!!!! niestety nie mam siły, aby odpisać, ale obiecuje - niedługo walnę MEGA posta

 

[Julisia]

Julisiu, ja mam na szybko pytanko. Przeglądałam cały wątek o wózkach, ale trochę się gubię. Wiem, że Ty masz ten Phil&Teds, ale powiedz wypróbowałaś go jak już Obie Twoje Małe siedziały. Bo zastanawia mnie, czy Ta, co siedziała z tyłu była zadowolona? Widoczność chyba kiepska na tylnym siedzonku?Aukcja na allegro trwa. Mam mętlik w głowie, nie wiem co wybrać, a chyba jednak bez podwójnego wózka się nie obędzie.

tak, mamy wszystkie pozycje wypróbowane, leżące, siedzące i z fotelikiem samochodowym. Milena teraz siedzi na tym dolnym początkowo nie było żadnego z tym problemu aż pewnego razu nieopatrznie pokazałam jej że może na tym tylnim siedzeniu ustać i tak jej już zostało. czyli mała siedzi na głównym siedzisku a duża stoi na dolnym trzymając się rączki od wózka pomiędzy moimi rękami. ale jak jest dłuższa trasa to siada tam grzecznie.

FutureMummy ale fajnie czyta się twój post o "toto" :-):-) fajnie ze tak ładnie rośnie tylko się cieszyć .(ps. a ja do mojej pierwszej fasolinki uparcie mówiłam on a jest ona ;-)) zdrówka życzę nie chorować mi tu :-( niestety teraz taka pora że co chwilę jakieś cholerstwa się przyplątują. moja starsza też tak miała że cały rok zdrowa (no wakacjach miała trzydniówkę ale jakoś łagodnie nam przeszło że nawet dobrze nie zauważyliśmy) a jej pierwsze urodzinki musieliśmy przekładać bo się tak rozchorowała.

Dzień dobry mamusie Dzisiaj byłam z Mateuszem na szczepieniu . Dzielny ten mój syn , aż miło popatrzeć , nawet nie pisnął , po prostu wziął to na klatę jak prawdziwy facet:-)Ale w przychodni już wiedzą ,że Mateusz nie robi scen , natomiast Kamila ostro daje czadu przy zastrzykach;-)Kamilkę od wczoraj męczy paskudny katar ,a najgorzej w nocy , więc biedactwo budziło się dzisiejszej nocy ze sto razy z zapchanym noskiem.Julisiu super ,ze tak szybko wam poszło ze smoczkiem . Ja na razie jeszcze Kamilki nie będę oduczać , ale nie długo będę musiała popracować nad Mateuszem . On co prawda smoka nigdy nie ciągnął , ale od urodzenia pokochał pieluchę tetrową i czy w dzień , czy w nocy zasypia tylko przy niej...

brawo dla Mateusza!!!! dzielny facet. ja oduczałam Elizę bo wiedziałam że jak Milena będzie widziała że dzidzi ma smoka a ona nie to to nie przejdzie, ale Eliza to nie był smoczkowy typ to ja jej wciskałam (jak miała kolki i inne marudy) a ona i tak wypluwała, więc nawet nie zauważyła że coś się zmieniło.

miłego wieczorku uciekam spac bo jutro fajny dzien sie szykuje

a ja wiem trochę co też będzie się działo ;-) miłej zabawy!

Dziewczyny, u nas ciąg dalszy chorowania. Kacper poszedł już dziś do przedszkola, ma jeszcze kaszel, ale zrobił taką aferę rano, że Pani Kasia i Pani Ula (panie przedszkolanki) czekają na niego w przedszkolu i on chce iść, że nie miałam wyjścia.Asia ma zapalenie spojówek, no i cały czas katar. No i mnie znowu połamało. Zapalenie spojówek, przeraźliwy ból gardła, kaszel i katar. Coś mi odporność gdzieś uciekła, przecież w styczniu brałam antybiotyk, bo mnie tak rozłożyło, a teraz znowu. Jutro jak się uda, to zapiszę się do lekarza. No ale pracuję cały czas, bo nie chcę brać na razie żadnego wolnego.Miłego i spokojnego wieczorku dziewczyny.

haha a pamiętasz jak na początku płakał bo nie chciał iść do przedszkola :-) fajnie! zdrówka zdrówka zdrówkamy nadal same. trochę zmęczona jestem bo dziewczyny dały popalić w nocy ale wspomagam się pyszną kawąmiłego dzionkapapa