reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MULTIMAMY - wątek główny

max_olo-piękne to przedszkole!!!!!i cena wcale nie wygórowana!!!tylko pozazdrościć,ale do starogardu to troche za daleko,zeby dziecko dowozić:)
 
reklama
dzięki Magdo ;-)
zapomniałam napisać, że angielski, logopeda i tańce są w cenie!!!
dziwie się innym rodzicom, którzy dają do innych prywatnych przedszkoli w STG - nie dość, że jest drożej, to jeszcze warunki gorsze...
 
Nickie u nas w żłobku są 3 grupy.
W pierwszej jest 1 pani na 4 dzieci a dzieci jest ok 24.
W drugiej są już tylko 2 panie na całą grupę. Czasem widziałam, że przychodzą dodatkowo jakieś ale to sporadycznie. A w trzeciej grupie jeszcze nie wiem jak jest.
Płacimy ok 180 zł miesięcznie. Jest to państwowy żłobek. Dziecko może być w żłobku ok 6:00 do 16:30.
Jest to budynek z ogródkiem.
 
juju kobitki jestem mega zalatana na nic nie mam czasu,jutro roksanie wyprawiam urodziny, wiec jest co robic. sprzatanie zakupy... ehhh same zreszta wiecie! do tego caly czas ktos u mnie jest,(uwielbiam jak ktos nie zapowiada wizyty:dry:) takza wpadlam usprawiedliwic sie za nadrobie was kochane dziewczynki w niedziele!!!!!!!!!!
 
na_tuska-poczekaj z tym wieszaniem.możliwe,ze jak urodzę to zorganizujemy jakieś grupowe!!!może któraś się jeszcze przyłączy?:)
a tak na poważnie to duuuuużo cierpliwosci życzę kobieto!!!
agata-miłych przygotowań i góry prezentów dla Roksanki oczywiście!
a i Ci goście niezapowiedziani niech pomyją po sobie chociaż:)

A u mnie meganuda!Młody śpi a M jak wyszedł o 8rano do roboty tak go nie ma!wersji się trzyma,ze niby w szkole jest;-)a ja siedzę samiutka jak ten palec i wspominam te szalone,weekendowe,nie tak dawne wieczory za bezdzietnych,bezciążowych czasów.mogę mieć jeszcze gram nadziei ,ze choć w małym stopniu powróci me życie towarzyskie kiedykolwiek???jakaś mnie nostalgia złapała.sporo był oddała za dobrego drineczka lub choć lampkę wina.ehh...dobra spadam i nie zanudzam.
ps:nawet w tv nic nie ma!!!!


 
Witam dziewczyny,
kolejny tydzień za mną...uff...Staram się czytać was w miare na bierząco,ale nie zawsze starcza sił.
Franek rośnie jak na drożdżach tylko Lila - przezywamy bunt dwulatka pewnie pogłebiony z powodu pojawienia się brata.Poswięcam jej dużo uwagi bo Franek spi dużo nawet jak nie spi staram się bawić z córą,ale jest coraz gorzej z jej zachowaniem.Zdarza mi się na nią krzyknąć i to ostatnio dośc czesto przez co mam wyrzuty sumienia ,że ja w jakis sposób zawiodłam.Nie umiem się rozdwoić ale wiem ,że to nie mozliwe.A ja padam ze zmęczenia ale nie jest źle jakoś daje radę chodzimy codzien na spacery nieraz dwa razy wyjdziemy.Mysle ze dam rade być tu czesciej.pozdrawiam
 
na-tuska a czemu w ogóle byliście u endokrynologa z Filipem? co się dokładniej dzieje poza tymi kupami? a to co napisałaś to dokładnie jak bym widziała moją ścieżkę lekarską z Milenką! ona jest strasznie drobna, ma już 15 miesięcy a nie waży jeszcze 7 kg :sorry2: byliśmy już u gastrolog - dodatkowe badania, dieta wysokokaloryczna (specjalne kaszki, mleka i inne środki zwiekszające kaloryczność potraw wszystko oczywiście mega drogie np. 400 g mleka ponad 40zł a do tego daje się go więcej na miarkę wody niż normalnego), zrobić ekspozycję na gluten i kontrola za pół roku, endokrynologa - wszystko ok rozszerzony zakres badań tez ok, ale jest szmerek w serduszku (pierwszy lekarz który coś wykrył), kardiolog - lekki niegroźny szmer, związany z tym że jeszcze jakiś przepływ nie jest całkowicie wykształcony ale to w tym wieku jeszcze jest możliwe, kontrola za pół roku. niby wszystko jest ok a a w przeciągu 3miesiecy przybrała mi zaledwie 0,5kg :baffled: ale dziecko radosne, ruchliwe więc nie ma co się przejmować a za pół roku ponowna rundka po lekarzach

Magda
miłej imprezki urodzinowej! i ślicznie wyglądasz, super fryzurka!

maks_olo biedactwa ciężka nocka faktycznie, dobrze że już spokojnie ale kciuki zaciśnięte &&&& a nowa fryzura ekstra taki doroślejszy się wydaje

Liza główka do góry wszystko się ułoży!!!

Nickie w złobkach nie pomogę bo to jeszcze temat daleki mi ale fajny pomysł ma siostra powodzenia w realizacji!

my dzisiaj zakupowo - trafiłyśmy na fajne promocje w 5-10-15 i c&a i Milusia ma nowe bluzeczki na krótki rękawek, krótkie spodenki, leginsy, sukieneczki i chłopięce ogrodniczki (niby chłopięce bo z "męskiego" działu były takie zielone z brum brum ale potrzebowałam jakiś ciemniejszych do ogrodowych szaleństw wiec pod spód różowa bluzka i nie ma co sie czepiać dziewczynka-łobuziak jak malowana:D), a i dla drugiej pociechy też kupiłam małe conieco bo niby wszystko mamy po Milusi ale chciałam zeby choć trochę było tylko jej a że dostałam z pracy bony zakupowe do "smyk" to zaszalałam troszku
 
reklama
Na-tuska to widzę że borykamy się z tym samym:baffled: Milenka miała szereg badań zrobionych na różne hormony, wchłanialność witamin itp i wszystko wychodzi w normie, kupki podobnie jak u Was nie jest to niby biegunka ale dość rzadkie i conajmniej 3 w ciągu dnia a jak na to ile ona je to baaardzi dużo. W sumie lekarze tylko sprawdzają ale nie mają się czego czepić więc niby taki jej urok, i zawsze pytanie jak było z nami a że ja ponoć też straszny chudzielec i niejadek byłam więc "ma to po mamie" :sorry2: jedynie gastrolog chce jeszcze zrobić badanie w kierunku celiaki ale to po długotrwałej ekspozycji na gluten, a na razie ratujemy się tymi środkami - sinlac, femantal (na receptę - to jest taki proszek który się dodaje do płynnych pokarmów jak mleczko czy zupki i zwieksza kaloryczność potrawy), kaszkę Hummana MCT (na receptę - na pobudzenie apetytu) i mleko mm Clinutren (normalne mm na 100ml ma ok 60kal to te ma ponad 100kal.). za jakiś czas jak stanie na wadze to znowu pewnie powysyłają nas do wszystkich świętych i mam nadzieję że nadal nic niefajnego wyjdzie, a ja się uspokoję i będę mieć nadzieję że kiedyś zacznie przybierać na wadze i taka po prostu jest :sorry2:

dobranoc
 
Do góry