reklama
Julisia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2009
- Postów
- 2 655
Liza tylko szybciutko do nas wracaj! i trzymaj sie mocno!
Emilia daj znać jak wyniki! u nas na dziś zapowiadają burze ale na razie jeszcze nic się nie dzieje więc zaraz zmykamy na spacerek. a na weekend też mam plany spacerowe więc mam nadzieję ze cudna pogoda z wczoraj się utrzyma!
agata miłego spotkanka! fajnie czytać jak wy sobie radzicie z tą dwójeczką zawsze coś ciekawego dla siebie można podpatrzyć!
Karolina cześć wśród podwójnych (i potrójnych) i przyszłych podwójnych mamusiek!
Nickie współczuję Kacprowych nocek u nas też był taki etap że musiała czuć mnie przy sobie inaczej ryk, ale samo przeszło, więc mam nadzieję że i u Ciebie szybko samo przejdzie!
ciężką nockę miałam ale nie przez Mili tylko wczoraj trochę posiedziałam dłużej (sprzątanie ) a później jakiś stres przedporodowy mnie złapał i dopiero po 3 zasnęłam, a do tego miałam koszmary porodowe - że już zaczęłam rodzić i przyjechała do mnie straszna położna, jakąś wielką igłę chciała mi w brzuch w bić, później okazało się że mój zabalował i nie ma ani komu zająć się Milenką, ani zawieść do szpitala a ja rodzę!!! normalnie mokra się obudziłam ze strachu ale niby sny czyta się odwrotnie więc powinno byc nieźle
tyle ze teraz oczy na zapałki, koniecznie muszę sobie kawkę zrobić
_________________
Emilia daj znać jak wyniki! u nas na dziś zapowiadają burze ale na razie jeszcze nic się nie dzieje więc zaraz zmykamy na spacerek. a na weekend też mam plany spacerowe więc mam nadzieję ze cudna pogoda z wczoraj się utrzyma!
agata miłego spotkanka! fajnie czytać jak wy sobie radzicie z tą dwójeczką zawsze coś ciekawego dla siebie można podpatrzyć!
Karolina cześć wśród podwójnych (i potrójnych) i przyszłych podwójnych mamusiek!
Nickie współczuję Kacprowych nocek u nas też był taki etap że musiała czuć mnie przy sobie inaczej ryk, ale samo przeszło, więc mam nadzieję że i u Ciebie szybko samo przejdzie!
ciężką nockę miałam ale nie przez Mili tylko wczoraj trochę posiedziałam dłużej (sprzątanie ) a później jakiś stres przedporodowy mnie złapał i dopiero po 3 zasnęłam, a do tego miałam koszmary porodowe - że już zaczęłam rodzić i przyjechała do mnie straszna położna, jakąś wielką igłę chciała mi w brzuch w bić, później okazało się że mój zabalował i nie ma ani komu zająć się Milenką, ani zawieść do szpitala a ja rodzę!!! normalnie mokra się obudziłam ze strachu ale niby sny czyta się odwrotnie więc powinno byc nieźle
tyle ze teraz oczy na zapałki, koniecznie muszę sobie kawkę zrobić
_________________
Karolina1983a
podwójna mamusia ;)
Magda, przepraszam, coś mi się pomyliło z wiekiem Twojego synka. Na pewno będzie dobrze.
Właśnie spojrzałam na termometr i jest już 31 stopni. Chyba wywiozę małą na balkon bo nie mam ochoty obecnie na spacer. Pójdziemy jak odbiorę Dawida ze żłoba.
Właśnie spojrzałam na termometr i jest już 31 stopni. Chyba wywiozę małą na balkon bo nie mam ochoty obecnie na spacer. Pójdziemy jak odbiorę Dawida ze żłoba.
Liza
Fanka BB :)
No napewno wróce ale niewiem za ile, najdluzej za 2tyg.... chyba ze uda mi sie wczesniej.... ehh
Sorry ze nie odpisuje wam ale weny brak
Sorry ze nie odpisuje wam ale weny brak
rusałka 29
Fanka BB :)
Hej mamusie:-)
Dziś z Kamilką byłam na szczepieniu i szczerze mówiąc po tym co ostatnio odstawiła w przychodni byłam przygotowana na najgorsze , a nie potrzebnie....ponieważ moja córa bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła , tylko lekko jęknęła przy zastrzyku i uśmiech na buzi :-)Kamila waży 7400 a dł.65 cm także kawał kobity jest z mojej córci. Zawiozłam ją w wózku i o dziwo dzisiaj nie chciała na ręcę , więc mam nadzieję ,ze to był jednorazowy wybryk....
Karolinko witam serdecznie na bb i pisz jak najwięcej.......:-)
Liza czekamy na ciebie......
Nicki bardzo ci współczuję tych kiepskich nocek bo wiem jak ciężko funkcjonować na drugi dzień kiedy jest się niewyspanym....
Magda jestem pewna ,że Kubuś szybko zaklimatyzuje się w żłobku . Ja na twoim miejscu na pewno zrobiłabym to samo bo nie wyobrażam sobie jak dałabym radę przy mojej dwójce bez pomocy . Na szczęście mieszkamy razem z moją mamą i zawsze mogę na nią liczyć.
Julisia fryzurka obłędna wogóle bardzo ładna z ciebie mamuśka ,a córcia sama słodycz:-)
Emilka trzymam kciuki za wyniki córuni daj znać jak poszło ...
Agatko 100 lat dla Roksanki życzę przede wszystkim dużo zrdóweczka i uśmiechu na
buzi:-)
Maks olo pochwał się nowym tv:-)
Dziś z Kamilką byłam na szczepieniu i szczerze mówiąc po tym co ostatnio odstawiła w przychodni byłam przygotowana na najgorsze , a nie potrzebnie....ponieważ moja córa bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła , tylko lekko jęknęła przy zastrzyku i uśmiech na buzi :-)Kamila waży 7400 a dł.65 cm także kawał kobity jest z mojej córci. Zawiozłam ją w wózku i o dziwo dzisiaj nie chciała na ręcę , więc mam nadzieję ,ze to był jednorazowy wybryk....
Karolinko witam serdecznie na bb i pisz jak najwięcej.......:-)
Liza czekamy na ciebie......
Nicki bardzo ci współczuję tych kiepskich nocek bo wiem jak ciężko funkcjonować na drugi dzień kiedy jest się niewyspanym....
Magda jestem pewna ,że Kubuś szybko zaklimatyzuje się w żłobku . Ja na twoim miejscu na pewno zrobiłabym to samo bo nie wyobrażam sobie jak dałabym radę przy mojej dwójce bez pomocy . Na szczęście mieszkamy razem z moją mamą i zawsze mogę na nią liczyć.
Julisia fryzurka obłędna wogóle bardzo ładna z ciebie mamuśka ,a córcia sama słodycz:-)
Emilka trzymam kciuki za wyniki córuni daj znać jak poszło ...
Agatko 100 lat dla Roksanki życzę przede wszystkim dużo zrdóweczka i uśmiechu na
buzi:-)
Maks olo pochwał się nowym tv:-)
ojjj dziewczynki kochane jestescie dziekuje za zyczonka w imieniu mojej roksanki, jeju jaka ja jestem sentymentalna stara baba az mi sie lza w oku kreci jak pomysle ze dwa lata juz ja tulilam, az mi cieplo sie na sercu robi na sama mysl(nie mowie o porodzie bo byl koszmarny) a teraz chodzi taka mala "baba" i pyskuje:-)
karolina witaj i pisz z nami
madzia brawo podietej decyzji super!!! i pochwal sie fryzurka
nicki jeju wspolczuje ci,tych nocek u naasz roksana tez daje, ale sadze ze to cos innego a moze twoj synus przestraszyl sie czegos?
rusalko dzielna twoja coreczka super,
julisia ja tez mialam glupie sny w ciazy, najgorszy jaki pamietam to ze urodzilam mojego dominika bez rak! czesto mialam dziwne sny, ale nie wiedziec czemu ponoc to normalne w ciazy
ja wrocilam od kolezanki, bylo fajnie dzieci bawily sie , dominik grzechotkami na kocyku, a ja pogadalam kawke spilam takze fajnie bylo
liza sory ze tak dopytuje, nie chce wyjsc na wscibska ale ok u ciebie?bo tak nagle znikasz?
karolina witaj i pisz z nami
madzia brawo podietej decyzji super!!! i pochwal sie fryzurka
nicki jeju wspolczuje ci,tych nocek u naasz roksana tez daje, ale sadze ze to cos innego a moze twoj synus przestraszyl sie czegos?
rusalko dzielna twoja coreczka super,
julisia ja tez mialam glupie sny w ciazy, najgorszy jaki pamietam to ze urodzilam mojego dominika bez rak! czesto mialam dziwne sny, ale nie wiedziec czemu ponoc to normalne w ciazy
ja wrocilam od kolezanki, bylo fajnie dzieci bawily sie , dominik grzechotkami na kocyku, a ja pogadalam kawke spilam takze fajnie bylo
liza sory ze tak dopytuje, nie chce wyjsc na wscibska ale ok u ciebie?bo tak nagle znikasz?
Ostatnia edycja:
Julisia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2009
- Postów
- 2 655
Rusałak rzeczywiście dzielna dziewczynka z twojej Kamilki i kawał babeczki waży więcej niż moja prawie o rok starsza ale to ekstrymalny przypadek ;-)
dopiero zauważyłam STO LAT dla Roksany!
po spacerku, mała śpi, a ja porządków ciąg dalszy - wielką segregację w szafie z dokumentami zrobiłam (popakowałam w kartony lub na inne półki) co by mieć gdzie poukładać ciuszki malutkiej i już padam na pyszczek a końca nie widać, oczywiście to wszystko miał zrobić mój mąż ale ona na wszystko "ma czas"
a w planach na dziś jeszcze spakować torbę do szpitala
dopiero zauważyłam STO LAT dla Roksany!
po spacerku, mała śpi, a ja porządków ciąg dalszy - wielką segregację w szafie z dokumentami zrobiłam (popakowałam w kartony lub na inne półki) co by mieć gdzie poukładać ciuszki malutkiej i już padam na pyszczek a końca nie widać, oczywiście to wszystko miał zrobić mój mąż ale ona na wszystko "ma czas"
a w planach na dziś jeszcze spakować torbę do szpitala
Witam ponownie dziołchy!CRP sapadło mi z 14 do 9,więc się cieszę!zaliczona wizyta u gina (wszystko ok) i fryzjera (podcięcie+modelowanko).Jak już pisałam M ma dziś urodziny i chyba trzeba będzie późnym wieczorem swą powinność odbębnić!nie cieszy mnie to gdyż libido mam zerooooowe (w tej ciąży jak i w poprzedniej)no ale cóż-przed ołtarzem się przyęgało,więc trza się poświęcić.i tak chłop dzielnie wytrzymuje
agatka-no tak:Twoja mała ma dzis też urodzinki!!!ma je też mój bratmaj to w ogóle dla mnie szczególny miesiąc.dziś urodziny męża i brata.15 tego ur.miałby mój ś.p.tata a 16tego nasza rocznica ślubu.kuba też miał być z maja,ale wylazł w kwietniu
julisia-widzę,ze wijesz gniazdo na całego!!!!ja tez już zaliczyłam szufladę z papierami.jeszcze pare rzeczy do zrobienia mi zostało,ale jakoś weny na to brak
rusałka-zuch dziewczyna z tej Twojej córy.mój sie drze w niebogłosy przy każdym szczepieniu,ale to pewnie dlatego,ze baby są po prostu silniejsze!
liza-pamietaj,ze zawsze możesz się tu wygadać.trzymaj się kobitko!!!
A ja wywołana do tablicy "chwalę się" (troche za dużo powiedziane)dzisiejszą fryzurą.też tak macie,ze po wizycie u fryzjera za chiny nie jesteście w stanie sobie tak samo wymodelować włosów choćbyście na głowie stawały?czy tylko ja tak mam?
dodam tylko,ze pierwszy raz w życiu mam tak krótkie włsoy i na razie dobrze mi z tym
agatka-no tak:Twoja mała ma dzis też urodzinki!!!ma je też mój bratmaj to w ogóle dla mnie szczególny miesiąc.dziś urodziny męża i brata.15 tego ur.miałby mój ś.p.tata a 16tego nasza rocznica ślubu.kuba też miał być z maja,ale wylazł w kwietniu
julisia-widzę,ze wijesz gniazdo na całego!!!!ja tez już zaliczyłam szufladę z papierami.jeszcze pare rzeczy do zrobienia mi zostało,ale jakoś weny na to brak
rusałka-zuch dziewczyna z tej Twojej córy.mój sie drze w niebogłosy przy każdym szczepieniu,ale to pewnie dlatego,ze baby są po prostu silniejsze!
liza-pamietaj,ze zawsze możesz się tu wygadać.trzymaj się kobitko!!!
A ja wywołana do tablicy "chwalę się" (troche za dużo powiedziane)dzisiejszą fryzurą.też tak macie,ze po wizycie u fryzjera za chiny nie jesteście w stanie sobie tak samo wymodelować włosów choćbyście na głowie stawały?czy tylko ja tak mam?
dodam tylko,ze pierwszy raz w życiu mam tak krótkie włsoy i na razie dobrze mi z tym
Załączniki
Nickie
mama przede wszystkim :)
julisiu powiem Ci, że podziwiam, że masz jeszcze nie spakowaną torbę. 38 tygodni skończone - wow!!!
rusałko dzielną masz córę. Asia ostatnio zaniosła się raz przy wkłuciu, a potem jak gdyby nigdy nic.
magda sorki, ale czy to jest aktualne zdjęcie??? Gdzie Ty masz ten 33 tydzień??? Super, że CRP spada. Co do poświęcenia, to ja już od kilku miesięcy nie mam na to siły. Śmiejemy się, że my to jak dziadkowie, buziak na dobranoc, obrót pleckami do siebie i spać :-). Kiedy wróci normalność??? Co z tego, że może i miałabym ochotę, kiedy boję się, że ze zmęczenia zasnę w trakcie. Obecnie potrzeba snu jest tak silna, że przytłacza wszystkie inne potrzeby...
A tak na marginesie, to dołujecie mnie, że tak świetnie wyglądacie. Ja wyglądam i co gorsze czuję się jak wieloryb, a nie potrafię odmówić sobie słodyczy. GDyby Asia tyle nie wysysała, to nie mieściłabym się w drzwi.
Dobra idę się kąpać i do łóżeczka. Mój mąż czeka na kompa, bo zaczął te swoje wielkie interesy. Trzymajcie kciuki...
rusałko dzielną masz córę. Asia ostatnio zaniosła się raz przy wkłuciu, a potem jak gdyby nigdy nic.
magda sorki, ale czy to jest aktualne zdjęcie??? Gdzie Ty masz ten 33 tydzień??? Super, że CRP spada. Co do poświęcenia, to ja już od kilku miesięcy nie mam na to siły. Śmiejemy się, że my to jak dziadkowie, buziak na dobranoc, obrót pleckami do siebie i spać :-). Kiedy wróci normalność??? Co z tego, że może i miałabym ochotę, kiedy boję się, że ze zmęczenia zasnę w trakcie. Obecnie potrzeba snu jest tak silna, że przytłacza wszystkie inne potrzeby...
A tak na marginesie, to dołujecie mnie, że tak świetnie wyglądacie. Ja wyglądam i co gorsze czuję się jak wieloryb, a nie potrafię odmówić sobie słodyczy. GDyby Asia tyle nie wysysała, to nie mieściłabym się w drzwi.
Dobra idę się kąpać i do łóżeczka. Mój mąż czeka na kompa, bo zaczął te swoje wielkie interesy. Trzymajcie kciuki...
reklama
maks_olo
Kwietniowi Chłopcy :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2010
- Postów
- 1 039
Hej!!! Ale produkujecie
U nas była ciężka noc. Olek obudził się i nie chciał spać. Wysłałam do niego A, a sama byłam z Maksiem, bo nagle dostał wysokiej gorączki i drgawek Trząsł się cały i mówił do mnie „Ty jesteś pani doktor. Zbadaj mi serduszko”. Podałam paracetamol i zasnął razem z rybką mini mini... Rano obudził się w świetnym humorze Zawiozłam go do przedszkola, bo mieli dziś przedstawienie ze strażą, pogotowiem i policją... Na szczęście czuł się świetnie. Jednak dla świętego spokoju pojechaliśmy z nimi wieczorem do lekarza. Osłuchała ich i wszystko ok. Ale Maksio dostał antybiotyk, bo kaszel ma już 3 tygodnie... 3majcie kciuki za tę noc...
No i stało się!!!! Obciachaliśmy Olka!!!! Trochę ja, trochę Mąż, a w przyszłym tygodniu znajoma fryzjera przyjedzie poprawić
i powtórzę – lepiej daj go teraz niż jak drugie będzie na świecie, bo wtedy może to odczuć jako odrzucenie...
Julisiu wyglądasz przepięknie!!!!!!!!!!!
Lizo 3maj się i dawaj znać!!!
witaj Karolino
Rusałko brawa dla grzecznej i dzielnej córci
agato – 100 lat dla córuni!!!!!
Cieszę się, że wyniki się polepszyły
Fryzurka, jak i Ty – piękne!!!!! też nie umiem wymodelować włosów jak fryzjerka
Nickie - kciukasy zaciśnięte
_______________________________________________________
na fotkach:
* Oluś Artysta Malarz
* Oluś - nowy Image
* chłopcy - zapatrzeni w nowy TV
* Nowy TV na naszej pięknej ścianie
U nas była ciężka noc. Olek obudził się i nie chciał spać. Wysłałam do niego A, a sama byłam z Maksiem, bo nagle dostał wysokiej gorączki i drgawek Trząsł się cały i mówił do mnie „Ty jesteś pani doktor. Zbadaj mi serduszko”. Podałam paracetamol i zasnął razem z rybką mini mini... Rano obudził się w świetnym humorze Zawiozłam go do przedszkola, bo mieli dziś przedstawienie ze strażą, pogotowiem i policją... Na szczęście czuł się świetnie. Jednak dla świętego spokoju pojechaliśmy z nimi wieczorem do lekarza. Osłuchała ich i wszystko ok. Ale Maksio dostał antybiotyk, bo kaszel ma już 3 tygodnie... 3majcie kciuki za tę noc...
No i stało się!!!! Obciachaliśmy Olka!!!! Trochę ja, trochę Mąż, a w przyszłym tygodniu znajoma fryzjera przyjedzie poprawić
Nie jesteś jedyna. Miałam takie same myśli i pewnie każda mama, która daje dziecię do żłobka, przedszkola.... Też się martwiłam o picie, bo synek dużo pije, o zmianę pampków, czy Panie są odpowiednie itd... Będzie dobrze!!!! Uważam, że przedszkolanką zostaje się z powołaniaNIE WYOBRAŻAM SOBIE GO TAM ZOSTAWIC I JUZ!na samą myśl chce mi sie ryczec!najwieksze obawy mam o to,ze go tam bachorki zmaltretuja (włosy wyrwą,ucho wyciągną,guza nabiją itd)-on z tych spokojniejszych sztuk i raczej się nie obroni.a i ze babki pampersa na czas nie zmienią i pić nie dadzą (młody duzo pije).wiem,wiem głupia jestem.mój M caly czas mnie przekonuje,ze kuba sobie poradzi.mi sie wydaje,ze on jeszcze taki malutki i tylko mama jet w stanie go zaspokoic
chyba jednak lepiej,zeby juz wczesniej sie z nim zapoznal nie?
i powtórzę – lepiej daj go teraz niż jak drugie będzie na świecie, bo wtedy może to odczuć jako odrzucenie...
Brawo dla Natalki, ze taka dzielna Trzymam kciuki za wyniki!Wyniki moczu złe , ale się nie stresuję, jutro powtórka i wynik wpiątek.
Na bilansie dobrze, Natalka waga i wzrost na 75 centylu, panie w szoku pytały czy na pewno ma 2 lata. Siadła sobie obok lekarki do badania sama. Poszła na wagę, zmierzyć się. Pogadała
Julisiu wyglądasz przepięknie!!!!!!!!!!!
Lizo 3maj się i dawaj znać!!!
miałam tę samą zasadę – czas kiedy Olek spał – poświęcałam całkowicie Maksiowi – nie było zazdrości, bicia, niechęci....ja mialam zasade mlody szedl spac,nie wazne, ze padalam na twarz, bralam ksiazeczke, i ogladalysmy obrazki, czy wyglupialysmy sie,poprostu... staralam sie jak to tylko mozliwe poswiecac roksanie jak najwiecej czasu,
witaj Karolino
miałam to samo!!!! nawet jak już chodził, to nie mogłam spać po nocach, bo wyobrażałam sobie Bóg wie coa zapomniałam dodać,że do 2 w nocy nie mogłam zasnąć głupia przez ten żłobek!!!!!
Rusałko brawa dla grzecznej i dzielnej córci
agato – 100 lat dla córuni!!!!!
Buhahaha dobre z tą powinnością biedne te nasze chłopyJak już pisałam M ma dziś urodziny i chyba trzeba będzie późnym wieczorem swą powinność odbębnić!nie cieszy mnie to gdyż libido mam zerooooowe (w tej ciąży jak i w poprzedniej)no ale cóż-przed ołtarzem się przyęgało,więc trza się poświęcić.i tak chłop dzielnie wytrzymuje
Cieszę się, że wyniki się polepszyły
Fryzurka, jak i Ty – piękne!!!!! też nie umiem wymodelować włosów jak fryzjerka
Nickie - kciukasy zaciśnięte
_______________________________________________________
na fotkach:
* Oluś Artysta Malarz
* Oluś - nowy Image
* chłopcy - zapatrzeni w nowy TV
* Nowy TV na naszej pięknej ścianie
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 251
- Odpowiedzi
- 91
- Wyświetleń
- 12 tys
G
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 4 tys
G
- Odpowiedzi
- 29
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: