reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

cześć!!!
tak jak przewidywałam i noc nie należała do udanych. Olek obudził się o 00:30 i nie spał do 2:00. Musiałam przy nim siedzieć. Do tego wszystkiego obudził Maksia. Na szczęście on jest ugodowy i poszedł spać do sypialni, do Andrzeja. Na szczęście reszta nocy była ok :)
Spróbuję jeszcze kilka nocy, ale jak tak będzie się powtarzać, to wrócimy do starego porządku...


Kacper niestety chory na całego. Temperatura, kaszel, jakby miał płuca wypluć, katar. No i MARUDA - wiadomo, jak chory :-(.
Obiecałam sobie, że posiedzi w domu, aż zupełnie nie wyzdrowieje, bo to już drugi tydzień się ciągnie.
Tylko proszę maks_olo nie mów, a nie mówiłam, bo usiądę i się rozpłaczę. Żadnych maratonów, dopóki jest choć mały kaszelek. Oj człowiek całe życie się uczy i mimo, że chce dobrze, to wychodzi jak zwykle.
Ucałuj mocno Kacperka! Kochana na pewno nie napisze "a nie mówiłam", bo sama takie błędy popełniałam... ;) Przecież chciałaś dobrze!

maks_olo dobrze, że piszesz o tych butkach Ecco. Nigdy nie mierzyłam ich na nóżkę Kacperka, bo zawsze tylko w internecie oglądałam. Wyglądają z****iście. Ja i tak nigdy bez mierzenia buta nie kupię, bo mój Kacper ma bardzo wysokie podbicie i często buty nie chcą mu w ogóle wejść na nogę.
Moi chłopcy też mają wysokie podbicie i wiele butów z tego powodu odpada. Ale np na zimę kupiłam buty bez mierzenia i były idealne (bartki). Stwierdzam, ze są one dla nich butami idealnymi, tylko gdyby trochę tańsze były ;)
 
reklama
Właśnie czekamy na Pana Doktora. Kacper nic cały dzień nie jadł, a u niego to raczej się nie zdarza. Nawet przy trzydniówce jadł więcej. Od wczorajszego wieczora płacze prawie non stop. Już mi lekarz zapowiedział, że będzie antybiotyk. MArtwię się o tego swojego siubra. Próbowałam złapać dziś rano mocz, ale przez 3 godziny nic nie zrobił.

PS. maks_olo poczytałam właśnie dyskusję, jaką prowadzisz nt. odpieluchowania. Jestem pod wrażeniem, jak trafnie potrafisz argumentować swoje zdanie. Chylę czoła
 
Hej

Z Danielem lepiej, juz ropa sie nie leje z ucha:-) widze lepsze jutro :-D ;-)
Atak to przygotowywania, swiateczne, sprzatanie..... W tym natłoku jutro pewnie nie zajrze wiec...

Niech Wam mili będzie wiosennie,
słonecznie i świątecznie.
Niech cieszą Wasze oczy
kolorowe pisanki i wielkanocne baranki.
Niech się w śmigus-Dyngus woda na Was leje,
A zając przyniesie radość, pokój i nadzieję.
 
My już po wizycie. Antybiotyk i do poniedziałku włącznie w domu. Przynajmniej mam jasność co do świąt.
Kacper właśnie dostał pierwszą dawkę lekarstwa i w końcu usnął. Aż serce ściska, jak ten mój żywioł taki niemrawy i apatyczny.
Idę się kąpać i do łóżeczka.
Życzę spokojnej nocy.
 
na-tuska miłej zabawy na urodzinkach!

Nickie biedny Kacperek ale dobrze że po lekach lepiej przynajmniej śpi:sorry: , dużo zdrówka Wam życzę a świętami się nie przejmuj na pewno miło będzie razem posiedzieć w domu i zdrówko szybko wróci

Emilia1983 fajnie że Justynka już zdrowa!

maks_olo współczuję nocki, oby już się takie nie powtarzały,

a dla odmiany ja mogę się pochwalić super nocką bo pierwszy raz moja mała nie wołała w nocy o butlę tylko całą przespała, no tzn . jakieś pojękiwania były ale obyło się bez mojego wstawania do niej :tak:

Eliza_eM cieszę się że już lepiej i widzisz lepsze jutro :-)

Wesołych świąt!!!
 
Eliza_eM i Nickie-powrotu do zdrówka dla dzieciaczków jak najszybszego!!!
Julisia-brawo dla Milenki za całą przespaną noc!!Dorasta Ci córa:).mój mały(odpukać tfu,tfu) odkąd śpi w swoim pokoju tez sie nie budzi na mleko.mam nadzieję,że tak już zostanie:)
maks_olo-pewnie z każdą kolejną nocką będzie coraz lepiej.musi się mały oswoić z nową sytuacją.
kuba dzisiaj kończy rok (o 22:04) i jakieś takie mnie refleksje rózne naszły,ale to pewnie hormony ciazowe:)jeny jak ten czas zapierdziela!?aż się wierzyć nie chce.pamietam dzień jego narodzin w najdrobniejzych szczegółach jakby był wczoraj!!!dziecko mi dorasta-pewnie zaraz z domu wyjdzie,ehh...:)
WESOŁYCH KOCHANIUTKIE,ZDROWYCH I RODZINNYCH!!!!!!;-)

 
magda wszystkiego najlepszego dla Kubusia!!! Ja też mam takie refleksje, jak są kolejne urodziny Kacpra. Trzeba się cieszyć chwilą, no i zaraz przyszły mi do głowy słowa na-tuski: byle były zdrowe, resztą nie ma się co przejmować :-)

Julisia brawo dla córeczki!!!

A u nas chorowania ciąg dalszy. Wczoraj wieczorem Asia mi się rozłożyła. Jak dzisiaj rano o ósmej zjadła, to potem dopiero się przyssała o 16-tej. Kacper dużo lepiej po antybiotyku.

Dziewczyny, życzę Wam i waszym rodzinom zdrowych, pogodnych świąt, zdrówka przede wszystkim, bo jak jest zdrówko to z resztą damy sobie radę.
Pozdrawiam
 
reklama
Do góry