reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

Witam ...

przypominamy się i meldujemy, że żyjemy ;-)
z czasem u nas ostatnio kiepściutko ... jesteśmy po mini-remoncie i małym uzupełnieniu umeblowania :tak: poza tym pogoda co raz ładniejsza, więc dużo więcej czasu spędzamy poza domem ...

ja powoli biorę się za 'przygotowania' ;-) wreszcie sprzedałam wózek 3w1 i kupiłam dla małej kołyskę ... więc 2 główne zadania wykonane :-)
teraz pozostaje jeszcze powoli poznosić z piwnicy ciuszki i przeglądnąć co tam właściwie jest, bo wstyd się przyznać, ale nie pamiętam :zawstydzona/y:

Nickie ... jaką kluchę ??? moja Zuzu w wieku Twojej Asi ważyła 9500 :szok:to była kluuuucha ;-)
super, że Kacper był tak zadowolony z przedszkola :-):-):-)
Rusałka, miłego spacerku !!!
Julisia, widzę, że u Ciebie też nastawienie bojowo-optymistyczne ;-)damy radę !!! co nas nie zabije, to nas wzmocni :-) ale ile szczęścia da przy okazji ;-)
ja o sprzątanie jakoś się nie martwię ... mieszkanko mam małe, więc w zasadzie codziennie jestem w szybciutko je ogarnąć ;-) poza tym Zuzu, jak jest zmęczona, to śpi tak mocno, że nawet odkurzać mogę ...

co do karmienia, to jakoś mnie nie przeraża ... zawsze mogę 'wrzucić' małą w chustę i mieć 2 ręce wolne ;-)

haha ... Maksolo, mnie też nachodzą myśli o trzecim maluchu ...
czasu niby też mam duuuużo, ale nie chciałabym dużej różnicy wieku ... a jak już robić dłuższą przerwę, to potem znów dwójeczka rok po roku :-p
więc pewnie skończy się na 2 ... albo na 4 :laugh2: bo w najbliższym czasie sami na pewno się nie zdecydujemy ... trzyma nas przede wszystkim metraż ... w naszym aktualnym mieszkaniu już z 2 będzie ciężko się pomieścić ...

pogoda u nas też piękna, ale na razie mała śpi ...
jak tylko wstanie, zmykamy na plac zabaw :tak:co prawda na osiedlu jest beznadziejny, ale niedaleko budują nowy park !!! pierwszą część już skończyli i tam jest super plac ... może nie za duży, ale ogrodzony i bezpieczny :-)
 
reklama
JoL ale może Twoja Zuzu była dłuższa, bo moja to już krótka od urodzenia - mierzyła tylko 49 cm, ale wagę miała całkiem konkretną, bo 3790 :-). A i fajnie, że się odzywasz, bo już myślałam, że sama ze sobą będę pisać. Moje dzieci dziś w jakąś śpiączkę zapadły. Śpią i śpią, a mama obiadek przygotowała i buszuje po necie.
 
haha ... Nickie, u nas też jakaś śpiączka ;-)zaraz idę budzić małą, bo jak jeszcze pośpi to potem mi będzie do 10 balować :baffled:

długość aż sprawdziłam z ciekawości ... na 5m-cy i 3 tyg miała 9500 i 71,5 cm, więc rzeczywiście sporo ;-) wagowo startowała podobnie jak Asia, bo 3620, ale miała 55 cm ...

ciekawa jestem jaka będzie druga ...
spodziewałam się wielkoludka, bo niby drugie dziecko większe (w rodzinie ta zasada się sprawdza)
ale póki co nie jest źle ... na ostatnim USG waga była całkiem przeciętna :tak:ginka stwierdziła, że nie obawiałaby się ponad 4 kg ... i mam nadzieję, że ma rację :-p
 
rusałko trzymam kciuki za synka, aby katar minął ;-) no i gratuluję cudownie przespanej nocy córci - oby tak dalej :-)

Nickie do Stegny mamy nie tak daleko, ale jak otworzymy swoją działalność, to wakacje w tym roku na pewno nie wypalą...:-(
Zapytałam jak dzieciaki śpią, bo pisałaś, że budzili się wzajemnie, albo źle przeczytałam ;-)
Jakie Młody dostał lekarstwo? bo Maksio też miewa to paskudztwo w buzi :-(
Więc jednak troszkę się nasze chłopaki różnią, bo Olek to jak na razie aspołeczny :-D w ogóle ostatnio przechodzimy bunt 2latka - źle w wózku, źle na nóżkach, źle na rękach, spać nie, jeść nie... no ale nie stresuje się, bo tym razem wiem o co chodzi :-D
Gratulacje dla synka - naprawdę fajny z Niego przedszkolak:-)
ciesze się razem z Tobą z przespanej nocy :tak:

JoL przy trzecim dziecku też kupię kołyskę :-D
ja już nie zdecyduję się na dzieci rok po roku, ewentualnie ucieszę się, jak bliźniaki wyjdą :-D
u mnie drugi dzieć był mniejszy ;-)


A co u nas?
otworzyli nowe TESCO - ludzi od groma, Olka zjadł darmowego pączka :-D ogólnie szału nie ma... może jak w nocy nie będę spała, to pójdę połazić, bo 24h na dobę czynne :-D
Pogoda się poprawiła, więc codziennie spacer.

Dziś byliśmy u okulisty... Oluś nie dał się zbadać, a Maksio musi nosić okulary! :tak:

chyba nic więcej się nie wydarzyło...
BUZIAKI!!! :-)
 
Witajcie Mamuśki.
Dorwałam się do mężowego komputera i pierwsze co to BB. Mój lapek nadal w naprawie – drugi tydzień i ja odcięta od świata jestem. Z drugiej strony mam trochę więcej czasu;-)
Generalnie u mnie troszkę jakby spokojniej. Chodzimy na spacerki, kupiłam wózek i wymiatam sama. Pogoda sprzyja a ja mam blisko park z placem zabaw i zoo, w którym Adam i jego kumpel ganiają wielkiego ptaka.

Nickie – gratki dla Kacperka przedszkolaka, mój Adam zaczął wrzeszczeć na inne dzieci, jeśli podejdą za blisko. Drze się tak że słychać go w całym parku. Ma swego kumpla i razem się bawią, przynajmniej tyle dobrego. Nie odpuszczam mu i codziennie chodzimy na plac zabaw…

Witajcie nowe mamuśki. Któraś pytała o pomoc przy dzieciaczkach, do mnie czasami przychodzi studentka i bawi się z Adamem i czasem coś pomoże przy Jaśku (pogrzechocze …zagada). Teraz jak Jasiek szybciej radzi sobie z piersią to jest mi łatwiej, na początku wisiał i jęczał i nic nie dałam rady zrobić. Teraz Adam bierze książkę i ja mu czytam a Jaś je i to taki fajny domowy rytuał.
A co do chustowania - ja sobie tak dużo obiecywałam, a Jaś najnormalniej w świecie nie przepada za byciem na rękach a w chuście płacze i nie da się go ukołysać. Miałam plan nie kupować podwójnego wózka bo zachustuję najmłodszego i heja w świat. No cóż życie i dzieci (hehe..) weryfikują nasze plany.
Mój Jasio wczoraj miał drugie szczepienie, na szczęście nie miał żadnych dolegliwości, waży 6.800.

Maks_olo – kciuki za działalność, na pewno wszystko się uda. Co do buntu Olusia fajnie że już wiesz o co chodzi ja mam to po raz pierwszy i czasem uwierzyć nie mogę co ten mój synal wyczynia. Maksio w okularkach – jak on to przyjął? Ja okularnica wiem jak to jest i dla malucha to chyba duża niedogodność.

Ojoj malutek wzywa cycusia....nadrobiłam i przeczytałam ale nie dam rady odpisać. Przepraszam, pozdrawiam wszystkie cieplutko i wiosennie. Dziś w parku widziałam pierwszego motyla a krokusy szaleją, jak ja na to czekałam.
 
Witam

Ładna pogoda to nie ma czasu na BB. My dzisiaj zrobiliśmy prezent dla męża na jutrzejsze urodziny. Na spacerze byliśmy mega długim. Natalka bardzo ładnie chodzi, już nie bierzemy bliźniaka bo i tak jej się nie da wsadzić. Chodzi ładnie za rączkę :biggrin2:, na placu zabaw ładnie się bawi z dziećmi.

maks_olo ale trafiłaś z tymi bliźniakami. Mój mi dzisiaj powiedział, że on chce parkę chłopaków :szok:. Ale postukałam go tylko w czoło.

rusałka zdrówka dla Mateuszka i gratki dla Kamilki, oby takich nocy więcej :tak:

Nickie współczuję tej afty u Kacperka. Ja też kiedyś miałam i koszmarnie bolało :-(

Julisia u mnie by nie przeszło sprzątanie takie. Bo ja lubię wszystko po swojemu :-p

na-tuska weź do tych kontaktów może powkładaj zabezpieczenia, bo nie upilnujesz. Z doświadczenia mojego osobistego - jak bylam taka mała dorwałam gwoździe i wsadziłam je do kontaktu. Szczęście że korki wywaliło, mi rękę popaliło, że popiół lekarz wygrzebywał. Na szczęscie została tylko blizna od środkowej strony ręki.

JoL zabieraj się zabieraj za przeglądanie ciuszków, bo już nie wiele czasu zostało :tak:

To troszkę nadrobiłam. Postaram się zaglądać częściej ale to różnie z czasem jest. Jutro urodzinki męża i do alergologa z Justysią.

U mnie też się astma zaczyna z powrotem odzywać. Byłam dzisiaj u lekarza, bo oddychać nie mogłam i w mostku mnie kuło. Zrobili EKG i wyszło że mi serce za wolno pracuje :szok:. Dostałam Zyrtec i skierowanie do pulmonologa. Ale termin dopiero na 14 kwietnia. lek pomógł do póki siedziałam w domu, jak wyszłam na dwór to z powrotem oddychać nie mogłam. A już miałam nadzieję, że ta okropna choroba o mnie zapomniała...
 
Witam poranną porą,

Na początku sto lat sto lat, wszystkiego najlepszego dla małego buntownika :tak:. Dwa latka to już poważny wiek :-)
maks_olo na afty lekarz przepisał mu syrop Flumycon i tabletki Isoprinosine.
Co do przedszkola, to tak jak pisałam, sama byłam zaskoczona, że ten mój trzepak tak potrafił się skupić w niektórych momentach.

Jak Maksio zareagował na okulary?

Emilia nie za wesoło masz z tym choróbskiem. A Justysi alergolog potrzebny? Podejrzewasz alergię?

U nas dziś szaroburo i ponuro. Dopóki nie pada to liczę na mały spacerek, ale zobaczymy. Nocka znowu do d**y, ale już się chyba przyzwyczaiłam, bo nie robi to na mnie wrażenia.

Pozdrawiam
 
hej
U nas pogoda sie popsula to i zagladam do was, wolna chwilką przy sniadaniu... ;-)

maks_olo własnie jak maly zareagowal na okularki???
Emilka zdrówka zycze... :*


U nas oki, Mikusiowi wreszcie na górze na dzaislach widac dwa paseczki, tz juz niedlugo jedynki wyjda:-D <jupiii> :-) no i zdrowiejemy powoli, ale jeszcze katarek jest;-)
 
Witam

maks_olo ucałuj Ola ode mnie i moich dziewczynek :-), duży chłopak już z niego :tak:

Nickie oj pomyliłam się, z Natalką idziemy do alergologa. Justysia to odpukać okaz zdrowia :tak:

janadam o widzisz, z podwójnym wózkiem zawsze łatwiej, tym bardziej, że coraz ładniej na dworze, to bez sensu siedzieć w domku


Idę sprzątać mieszkanie :tak:, nie chce mi się, ale wyboru nie mam. Później goście przyjeżdżają, to trzeba.
 
reklama
U nas dziś deszcze, więc uwięzieni w domu :(

Oluś ma już 2 latka!!! Matko, jak ten czas leci - niedawno mi go z brzucha wyjęli ;)


Maksio w okularkach – jak on to przyjął? Ja okularnica wiem jak to jest i dla malucha to chyba duża niedogodność.[/FONT][/SIZE]
Janadam, Nickie i Elizo - Ja już od jakiegoś czasu mówiłam mu, że może będzie musiał nosić okularki jak Mamusia :) jak na razie cieszy się i mówi, że chce niebieskie ;)
Okularki zrobi mój Mąż jak już maszyny będą zamontowane ;) Lekarz mówił, żeby nosił jak najwięcej, ale jak nie będzie chciał, to nie zmuszać... Dobrze, że Maksio jest dość ugodowym chłopcem i łasym na nagrody, więc myślę, że nie będzie tak źle ;)
Kiedyś dziecko noszące okulary było wyśmiewane, ale teraz okulary służą za ozdobę... ja zaczęłam nosić okulary około 16 urodzin - strasznie to przeżywałam, a teraz nie chcę zamienić ich na soczewki ;)
Słuchając naszego lekarza, radzę Wam dziewczyny, kiedy dziecko jest już rozumne - przebadajcie jego wzrok... W zasadzie każde dziecko posiada wadę i warto szybko zareagować... Jeszcze kilka rzeczy nam powiedział, ale nie będę Was zanudzać ;)

Emilio 3mam kciuki, abyś dzielnie walczyła z astmą :)

Nickie też mamy Flumycon - Maksia boli jak mu przecieram, ale jest bardzo dzielny :)

Elizo czekamy na ząbki razem z Wami ;) !!!
 
Do góry