LauLau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2009
- Postów
- 2 586
Maks_olo ... mam dobrą, znajomą pediatrę, z którą spokojnie pogadałam o szczepieniach ...
nie jest zagorzałą przeciwniczką szczepień, ale ma do nich dystans ... sama zna kilkoro dzieci z powikłaniami ...
powiedziała, że jeśli rodzic przychodzi i wykłada kasę na stół, to ona już 6 tyg dziecku ma prawo podać jednego dnia 8 różnych szczepów ...
ale jako lekarz nie da gwarancji, że nie odbije się to na zdrowiu dziecka ... niekoniecznie dzisiaj, ale za 5, 10 czy 15 lat ...
szczepionki skojarzone to względna nowość i nie ma jeszcze pokolenia dorosłych ludzi wychowanych na tego typu szczepionkach ... dlatego nie ma też rzetelnych badań oceniających długodystansowy wpływ takich szczepień na zdrowie ...
dlatego szczepiliśmy w większości pojedynczymi szczepionkami ... a kalendarz ustalaliśmy z naszą lekarką ... było w nim wszystko, co obowiązkowe, ale pojedynczo ... jedna wizyta - jedno szczepienie
jedyne, co odpuściliśmy całkowicie to odra-świnka-różyczka ...
Lila będzie szczepiona podobnie ... z tą różnicą, że chcę odpuścić szczepienie zaraz po urodzeniu, a resztę zacząć po 3 m-cu ... no i część obowiązkowych podać po 1 roku, bo wtedy zamiast np. 3 dawek jest 1 ... ale na dokładniejsze ustalenia mamy jeszcze czas
nie jest zagorzałą przeciwniczką szczepień, ale ma do nich dystans ... sama zna kilkoro dzieci z powikłaniami ...
powiedziała, że jeśli rodzic przychodzi i wykłada kasę na stół, to ona już 6 tyg dziecku ma prawo podać jednego dnia 8 różnych szczepów ...
ale jako lekarz nie da gwarancji, że nie odbije się to na zdrowiu dziecka ... niekoniecznie dzisiaj, ale za 5, 10 czy 15 lat ...
szczepionki skojarzone to względna nowość i nie ma jeszcze pokolenia dorosłych ludzi wychowanych na tego typu szczepionkach ... dlatego nie ma też rzetelnych badań oceniających długodystansowy wpływ takich szczepień na zdrowie ...
dlatego szczepiliśmy w większości pojedynczymi szczepionkami ... a kalendarz ustalaliśmy z naszą lekarką ... było w nim wszystko, co obowiązkowe, ale pojedynczo ... jedna wizyta - jedno szczepienie
jedyne, co odpuściliśmy całkowicie to odra-świnka-różyczka ...
Lila będzie szczepiona podobnie ... z tą różnicą, że chcę odpuścić szczepienie zaraz po urodzeniu, a resztę zacząć po 3 m-cu ... no i część obowiązkowych podać po 1 roku, bo wtedy zamiast np. 3 dawek jest 1 ... ale na dokładniejsze ustalenia mamy jeszcze czas