graz1974
Fanka BB :)
W czwartek byliśmy u lekarza na bilansie 2-latka. Szymuś nie pozwolił się rozebrać, był jeden wielki krzyk... ale co ważne przebadane. Waży 13700, i mierzy 94 cm. Jąderka i siusiaczek w porządku.
Jeśli chodzi o lamblie, na razie nie dała nic, kazała poczekać jeszcze z miesiąc i zrobić ponownie badania.
Asia miała mieć wczoraj szczepienie, ale ja od niedzieli jestem przeziębiona i Asia miała wczoraj stan podgorączkowy. Ale Pani Doktor mówi, że też może to być od ząbków, bo przebijaja jej się dolne 3. Ale została zmierzona , zważona. Ma 82 cm ( choć wedłum mnie to już 84 cm) i waży 9850 g. Asia pokazała ślicznie jak "biega" od mebli do mebli i to bez żadnego wspomagania palce.
Tak, tak.... ogłaszam, że moja córka od wczoraj się odważyła chodzić bez pomocy palca i to biegiem. Wygląda to tak, jakby bała się, że zaraz mebel jej ucieknie
Od wczoraj piją mleko UHT , wczoraj była kaszka na tym mleku, dziś płatki na mleczku, wcinają, aż miło. Żadnych skutków ubocznych nie zauważyłam i aby tak dalej
Jeśli chodzi o lamblie, na razie nie dała nic, kazała poczekać jeszcze z miesiąc i zrobić ponownie badania.
Asia miała mieć wczoraj szczepienie, ale ja od niedzieli jestem przeziębiona i Asia miała wczoraj stan podgorączkowy. Ale Pani Doktor mówi, że też może to być od ząbków, bo przebijaja jej się dolne 3. Ale została zmierzona , zważona. Ma 82 cm ( choć wedłum mnie to już 84 cm) i waży 9850 g. Asia pokazała ślicznie jak "biega" od mebli do mebli i to bez żadnego wspomagania palce.
Tak, tak.... ogłaszam, że moja córka od wczoraj się odważyła chodzić bez pomocy palca i to biegiem. Wygląda to tak, jakby bała się, że zaraz mebel jej ucieknie
Od wczoraj piją mleko UHT , wczoraj była kaszka na tym mleku, dziś płatki na mleczku, wcinają, aż miło. Żadnych skutków ubocznych nie zauważyłam i aby tak dalej