MULTIMAMY - wątek główny

[LauLau]

maks_olo ... u nas można się w każdym momencie w roku zapisać na listę kolejkową ... nie wiem, jak to działa po prostu poszłam i zapytałam, czy mogę zapisać w obydwu żłobkach nie było problemu

a dzieci chciałabym posłać razem, żeby mieć je w jednym miejscu kiedy pójdę do pracy ... zawsze mogę pierwszy miesiąc czy 2 być jeszcze w domu i odprowadzać je na początek na kilka godzin ... wszytsko wyjdzie w praniu ...
na razie nie wyobrażam sobie dojazdów do pracy, odwożenia jednej do żłobka, drugiej do przedszkola

a gdybym chciała to rozłożyć w czasie, to Zuzu musiałaby iść do żłobka już od września (jeśli się dostanie) ... szkoda mi jej posyłać, kiedy ja będę z małą w domu ...
pomijając już względy finansowe ... co prawda państwowy to 'tylko' 300 zł, ale trochę pieluch można za tą kasę kupić ;-)

na-tuska , a Filip ma jeszcze smoczka ??? może termometr w smoczku by mu spasował ...
my dostaliśmy taki zestaw Philips Avent Termometr i smoczki !! polecam (1423178277) - Aukcje internetowe Allegro
co prawda smoczka prawie nie używałam, bo młoda zawsze wypluwała, ale sprawdzałam i jest wiarygodny

 

[maks_olo]

a dzieci chciałabym posłać razem, żeby mieć je w jednym miejscu kiedy pójdę do pracy ... zawsze mogę pierwszy miesiąc czy 2 być jeszcze w domu i odprowadzać je na początek na kilka godzin ... wszytsko wyjdzie w praniu ...
na razie nie wyobrażam sobie dojazdów do pracy, odwożenia jednej do żłobka, drugiej do przedszkola

a gdybym chciała to rozłożyć w czasie, to Zuzu musiałaby iść do żłobka już od września (jeśli się dostanie) ... szkoda mi jej posyłać, kiedy ja będę z małą w domu ...
pomijając już względy finansowe ... co prawda państwowy to 'tylko' 300 zł, ale trochę pieluch można za tą kasę kupić ;-)

właśnie dużo Mam tak myśli i nie wiem dlaczego przedszkole, to nie zło konieczne. Dzięki przedszkolu mój synek może się bawić, rozwijać, poznawać - nie jest "skazany" na mnie i braciszka.
Ja to widzę tak, że będąc z nami w domu nie nauczy się tyle i nie rozwinie się tak bardzo jak w przedszkolu. W domu, kiedy próbuję układać z nim puzzle, lepić ciastolinę, bawić się w domino - ZAWSZE przychodzi Młody i wszystko rozwala, rozrzuca po pokoju - Maks się wtedy denerwuje...
w przedszkolu może robić tyle ciekawych rzeczy, których nie jestem mu w stanie zapewnić w domu, więc nie rozumiem, że może być szkoda dziecka posyłając je do przedszkola...

ja jak pójdę do pracy to też będę miała je w jednym miejscu, ale uważam, że będzie im łatwiej, bo Maksio będzie wsparciem dla braciszka, bo adaptację ma za sobą

Ktoś może patrzeć na to tak, że jestem wyrodna i wyrzucam kasę skoro i tak siedzę w domu z Młodszym, ale to ja znam moje dziecko i wiem ile zyskało będą w przedszkolu już teraz. Poza tym - jest w domu koło 15 i mamy mnóstwo czasu dla siebie - na wspólną zabawę, wygłupy, przytulanie:-)

no ale to tylko moje zdanie ;-)

 

[LauLau]

Maks_olo, ja też uważam, że przedszkole to super sprawa i na pewno dziewczynki poślę niani nawet nie biorę pod uwagę !!! chcę, żeby miały kontakt z dziećmi, uczyły się samodzielności i tych wszystkich przedszkolnych piosenek, wierszyków, zabaw itp :-)
ale we wrześniu Zuzu będzie miała trochę ponad 1,5 roku i uważam, że jeśli nie ma takiej konieczności, to mogę poczekać do przyszłego roku, kiedy będzie miała 2,5
wtedy, nawet jeżeli będziemy mogli sobie pozwolić na mój dalszy pobyt w domu z małą, Zuzu na pewno gdzieś poślę poślę
a jeśli będzie trzeba iść do pracy, to pójdą obydwie ... chociaż nie ukrywam, że małej w wieku 15 m-cy trochę będzie mi szkoda ... może się mylę, ale na razie uważam, że tak 2 latka to najlepszy wiek na rozpoczęcie żłobka czy przedszkola ...

 

[maks_olo]

może się mylę, ale na razie uważam, że tak 2 latka to najlepszy wiek na rozpoczęcie żłobka czy przedszkola ...

nie mylisz się!!! tzn ja myślę tak samo!!!
mój synek poszedł mając 2 latka i 5 mscy - uważam, że to była baaardzo dobra decyzja, dlatego Młody też tak pójdzie, chyba, że go przyjmą już w kwietniu jak skończy 2

chodziło mi tylko o to Twoje zdanie, że dziecko SZKODA posłać do przedszkola, skoro Mama i tak w domu

 

[LauLau]

heh ... no mi osobiście 1,5 rocznego 'szkoda' ... ale po dzieciach znajomych widzę, że te pół roku to dużo i 2 latki są już o wiele bardziej samodzielne i gotowe na przedszkole

moja Zuzu niestety jest ze stycznia, więc mamy do wyboru żłobek w wieku roku i 8 m-cy albo rok później, w wieku 2 i 8m-cy prywatne przedszkole (chyba, że jakimś cudem dostanie się do państwowego) albo jeszcze żłobek

 

[Liza]

Ja nawet jakbym chciala to nie mam kasy na prywatne przedszkole dla dzieciakow, i wole oszczedzic tak i byc z nimi w domu... ehhhhhh niz dalej ciagnac i byc pod kreską.... choc tez sie juz troszke boje tego ze hania od wrzesnia ma isc do tego przedszkola... ehhhh

 

[maks_olo]

JoL, ale mi chodziło o to zdanie w kontekście ogólnym, a nie dziecka 1,5rocznego, bo takiego też bym nie dała do przedszkola ;-)
na Twoim miejscu wysłałabym w wieku 2,8.. ;-)

Eliza, ale kwestia kasy, to już zupełnie inna bajka... gdybym nie miała płatnego wychowawczego, to też nie dałabym Maksa do przedszkola. Poza tym przy naszych długach - 500zł nie robi żadnej różnicy :-(
a dlaczego boisz się? o Hanię?

 

[rusałka 29]

Hej mamusie ja tylko na chwilkę bo z czasem jak na razie to u mnie kiepsko mam pytanko w co ja mam wejść na forum żeby zmienić suwaczek bo mój komp ostatnio ciągle strajkuje i ciężko cokolwiek na nim zrobić

 

[maks_olo]

rusałko
OPERACJE
EDYTUJ SWÓJ PROFIL
EDYTUJ SYGNATURĘ

 

[Tosiaczek]

Jol tak moja córcia też ze stycznia :-)
A do przedszkola zapisuję ją teraz w marcu (u nas od marca zapisy) i jak się uda do państwowego (prywatne za drogie) to pójdzie jak będzie miała 2 latka i 9 mies. a wydaje mi się, że już jest gotowa
Z młodszą i tak będę w domu, ale przedszkole dużo da i Kini i mnie ;-)

Elizka to od kiedy jest obowiązkowe przedszkole, od 5 latek?