reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MULTIMAMY - wątek główny

maks_olo... hmmm... czasami mam dosc, ale nie jest tak źle... ja uwielbiam dzieci i w przyszlosci chcialabym np pracowac w przedszkolu czy cos;)

graz sprawdzalam i mniejsze i wieksze pampki i i tak przeciekały wiec to nie to... Wiem ze mogl byc rozmiar zly ale sprawdzalam własnie...:dry:
 
reklama
Z tymi relacjami to bywa różnie. Ja mam siostrę młodszą o dwa lata i nie rozumiemy się zbyt dobrze. Zawsze jako gówniara chciałam mieć starszego brata :-).
U nas mamy chyba już wszystkie piątki, ale nie jestem pewna, bo Kacper nie da sobie zajrzeć do buziaka. Może na bilansie dwulatka uda się PAni doktor sprawdzić.
 
Witam dziewczynki

Ale u nas beznadziejna pogoda. Nic się nie chce normalnie. Ciemno i szaro i do tego leje :wściekła/y:.

A u nas wszystkie pampki się sprawdzają, ale kupujemy dada bo najtańsze. Kiedyś kupowaliśmy z Rossmana, ale daleko od nas i nie opłacało się jeździć, a Biedronki to mamy aż trzy obok nas :tak:

Ale jeśli chodzi o chusteczki nawilżające to te z Rossmana, ale ich to kupujemy bardzo dużo, właśnie żeby na zapas było. Z Biedronki kiedyś kupiłam i mi się źle wyciągały, ale jak nie mam wyjścia to i te kupuje.

A u nas dzisiaj nocka super. Poszły spać około 20 i o 8 wstały, bez żadnych pobudek :-), czyli choroba przechodzi :tak:. Teraz też właśnie zasnęły, a ja mam czas na czytanie sobie forum :-D

edit:

marta1210 ja mam dwie dziewczynki, i właśnie liczę na to że się będą dogadywać. Ja zaszłam w drugą ciążę to mój M cały czas powtarzał, że dobrze by było gdyby dziewczynka się okazała. My mamy w mieszkanku tylko dwa pokoje to zawsze lepiej dwie dziewczyny w jednym.

Ja mam 3 lata młodszego brata i najpierw mieszkaliśmy w jednym pokoju, to wrzaski były straszne. W końcu rodzice nie wytrzymali i przedzielili pokój na dwie części :tak:
 
Ostatnia edycja:
O dziewczyny jak sie nazywaja te pieluchy rossmanowskie? bo otworzyly rossmana niedaleko i moge spróbowac je kupic:-)

Ja mam 3 rodzenstwa, 5 lat starsza siostre, 14 lat starszego brata i 12 lat starszego brata... w sumie z siostra najlepszy kontakt ale tez nie cudowny.... dla kazdego jestem ciagle "dzieckiem" jak kiedys.... ehhhh uroki o wiele starszego rodzenstwa...:dry:
 
Dzień Dobry,
U nas też brzydko, pochmurno i szaro. Siedzimy w domu a ja powoli dostaję szału. Normalnie kursuję (ups ...kursowałam) z Adamem na kilkugodzinne spacerki do parku, zoo, muzeum. Ciekawe czy uda mi się to samo z dwójeczką. Ostatnio zachustowałam Jaśka na kilka minut i bardzo mu się to spodobało. Nie ma to jak ciepła mamuśka. Brałam pod uwagę wersję z chustą zamiast podwójnego wózka ale teraz widzę że bez wózka się nieobędzie.
Ja kiedyś wolałam huggiesy ale są nieco sztywne, używamy u Adama pampków choć w stanie krytycznego przelania wypadają z nich kuleczki żelowe. Mieliśmy kiedyś taką akcję - wpada Adam i krzyczy kuleczki, kuleczki! Jakie kuleczki synku? Może są w pudle z zabawkami, a może u ciebie w pokoju. Po jakimś czasie patrzymy a z nogawki piżamkowej sypią się żelki, a posprzątać to trudno bo się lepią.
U nas też idą ząbki właśnie 5 tki, rączka ma stały meldunek w buzi a i apetyt mniejszy.
Mam ostatnio kłopot z Adamowym spaniem, jak nie śpi w dzień to pada ok. 20.0 ale już od 17.0 daje w kość. Jak się go położy spać to zasypia ok. 15.0 i śpi nawet do 18.0 a potem rozrabia do północy. Zupełnie już nie wiem jak to ustawić żeby było dobrze a szkoda mi tego błogostanu kiedy on śpi bo mogę porobić coś w domu. Mamuśki dwulatków jak sobie radzicie?
Lęcę szykować towarzystwu obiadek. Do napisania!
 
janadam ja Natalkę kładę około 13 - 14, buntowała się bardzo na początku, ale byłam nie ugięta :tak:. Bo spać nie chciała tylko ganiać, a potem padała około 17 - 18 no i nici wtedy ze spania o 20.
Teraz to po prostu mówię, że pora na drzemkę i się kładzie :-D, no chyba że są goście to jej odpuszczam spanie w dzień ;-).

I ja staram się je kłaść razem na tą drzemkę, żeby jedna drugiej nie przeszkadzała. a razie nam to wychodzi :-)
 
Ahoj!

Nadrobię was później (ostatnio dużo piszecie ;-) ).

Póki co zapraszam na Kingusiowego torta:




P.S. Po łebkach nadrobiłam ;-) Widzę, że temat rodzeństwa, pieluch, drzemek i wypłakiwania się ;-)

No więc tak:
Ja mam starszą siostrę o 4 lata, jak miałam kilkanaście lat to była dla mnie jak góru, patrzyłam na nią jak na obrazek i we wszystkich chciałam być taka jak ona ;-) Często gdzieś razem wychodziłyśmy, byłam wdzięczna,że mnie zabierała ze sobą a jej koleżanki były też moimi koleżankami. Ja byłam nad wiek poważna a ona "fiu bździu ;-) " i się jakoś dogadywałyśmy. Ale też dużo się kłóciłyśmy ;-)
Dziś mamy słaby kontakt, ona założyła swoją rodzinę jak ja miałam 16 lat (ona 20), wyprowadziła się i już żyłyśmy w 2 różnych światach i tak jest do dziś... Chciałam się częściej odwiedzać, dzwonić itp. ale jakoś nam nie wychodzi :-( Od października się zapowiadała, że przyjedzie i do dziś się nie pokazała a już kilka weekendów miałyśmy umówione (w tym czasie ja raz byłam u niej), jak piszę smsy to raczej nie odpisuje, dopiero jak zadzwonię to pogadamy.

Mam też brata 6 lat młodszego i od zawsze mamy słaby kontakt i jesteśmy z 2 różnych światów.

Co do pieluch to wypróbowaliśmy różne i uważam, że nie ma to jak Pampers, ale nie te "sleep&play" bo nie mają harmonijek z boku i obcierają. Z Rossmana też były ok, ale mniej chłonne. Hugggiesy i Happy są sztywne i moje dziewczynki obcierają :-/ ale moje żaby to kluski to może dlatego.

Co do drzemek to u nas też był (jest problem), jak Kinia śpi w dzień, to ok. 14 najwcześniej a potem i tak zasypia ok. 22 :-( Chyba, że nie śpi w dzień to wcześniej zaśnie na noc.


Co do wypłakiwania się to ja znów mam coś takiego, że jak mi za długo dziecko płacze to się irytuję :-( Jakoś nie mogę tego znieść i skupić się na niczym, choć bywa, że Renia się dziera chwilkę a ja coś robię w tym czasie. ALe godzinę płaczu bym nie zniosła :-( u Reni.

Kinia już starsza i potrafiła wyć po obudzeniu o nic godzinę i wtedy wiem, że nic jej nie jest i najszybciej przestanie jak ją będę ignorować. Troszkę utulę, ale jak za długo wyje (bo to jest wycie a nie płacz), to ją ignoruję i szybciej jej "żółtko dochodzi" i szybciej przestaje.

Ostatnio już się nie zdarza, żeby się budziła z płaczem, a swojego czasu to było nagminne, prawie dzień w dzień :-/

A co do przedszkola to chciałabym od września posłać Kinię, ale pewnie miejsc nie będzie :-( Mimo to spróbuję ją zapisać.
 
Ostatnia edycja:
reklama
U nas dziś noc super!!! Andrzej spał z Olkiem w pokoju, a ja z Maksem. Nikt mi nie chrapał nad uchem i się wyspałam :-D teraz obaj chłopcy śpią, Mąż się kąpię, a ja tu buszuje :-p

Graz gratulujemy ząbka ;-) – u Maksa już wszystkie, a Olek nie da zajrzeć :no:
chłopcy też mało, a właściwie nic nie jedzą – chyba jelitówka, bo rzadka kupka i nawet czekolady nie ruszą:-(

Eliza u nas też rozmiar dobry, a Dady przeciekały...:-(
też miałam plan pracować w przedszkolu, a nawet otworzyć własne, ale poczekam, żeby Andrzej interes swój rozkręcił;-)
miałam raz pieluchy Babydream, ale nic specjalnego

co do rodzeństwa – mam o 9 lat starszą siostrę i o 11 lat starszego brata – zawsze marzyłam o siostrze bliźniaczce :-D z siostrą mam teraz super kontakt, kiedyś się ciągle żarłyśmy, no i rodzeństwo zarzucało rodzicom, ze mnie rozpieszczają...

Emilio my kupujemy chusteczki zielone Pampersa – zawsze na promocjach – 6 paczek po 72 chusteczki za 26 zł, czasami bambino, bo pięknie pachną :-)
u nas też był czas wspólnej drzemki chłopaków, ale gdzie te czasy ;-) (dziś wyjątek, bo choroba dopadła)

janadam – Maks przestał spać w dzień po 2 urodzinach, wstaje koło 7 i idzie spać po 19 - brakowało mi, że nie chciał spać w dzień, no ale teraz chodzi do przedszkola, więc bez różnicy
Olek wstaje po 6, w dzień śpi od 12 (godzinę, czasami dwie), wieczorem idzie spać przed 8 – konsekwencja w kładzeniu spać i tyle ;-)

na-tusko też kupowaliśmy sleep&play z promocji i nie są złe, choć brak gumek po boku trochę denerwujący, ale są takie fajne "chude"

Tosiaczku 100 latek dla Kini!!!!! słodki tort ;) ja będę musiała zamówić z cukierni 3 torty....
 
Do góry