reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

Maks-Olo- ciesze sie ze Maksiu zdrowy

Black- i jak dziewczynki?? goraczka przeszla???

Tak sie zastanawiam, czy to jak dziecko sie zachowuje w brzusiu przeklada sie potem przynajmniej na okres noworodkowy???Zosi byla spokojna, nie uprawiala dzikich imprez, teraz Madzi jest jeszcze bardziej spokojna, jedyne gdzie mnie mocniej uderzyla to pecherz. W sumie moge powiedziec ze po prawie 2 przebytych ciazach nie wiem co to kopniaki w zebra. I tak sobie mysle ze moze madzia tez bedzie tak spokojna jak Zosia??? jak to u was wygladalo?? podobno sie sprawdza..
 
reklama
Elizka o rety, a po zdięciach to ja bym nie powiedziała ze on taki grubasek, wygląda raczej na chudzinkę :p moja mała ma dopiero ok 5,5kg :p no ale jak wychodziliśmy ze szpitala to miała 2610 ;/ więc uz na stracie była malutka
Bo on jest wysoki i dlatego sie wydaje ze nie jest grubiutki;] teraz to ma z 8kg:-D
[B]Tosiaczek cóż ja swoje dzieciaczki karmiłam samą piersia do ukonczenia 5mies, teraz malemu tez starcza tego pokarmu a pediatra nic nie mowiła nawet dzis o wprowadzaniu nowosci, i ja nie zamierzam wprowadzac ;]


Hej
Ja z rana bylam znow u lekaza z Mikim na kontroli;] dostakismy nastepny antybiotyk:/ teraz na kaszel odrywajacy sie;]
Ogólnie maz w domu, to dzis robimy co sie da;]

No i słyszeliscie o tym wypadku niedaleko mnie? w sumie 20min jazdy. kolo Nowego miasta... ja jestem w szoku ze w transporterze zmiescilo sie 18 osob! i do tego wszyscy nie zyją....:( zaloba jest na mazowszu przez 3 dni... straszna tragedia! mąz pracuje w Nowym Miescie://///
ehhhh. [*]
[/B]
 
Maksio dzielnie pomaszerował do przedszkola, a ja po pół roku poszłam do fryzjera!!!!! Balejaż, cieniowanie - zaraz lżejsza jestem :-D:-D:-Dhhehe

ladygab
... Maks był ułożony główką do góry i nieźle kopał:-) najbardziej w pęcherz :-D
Oluś był ułożony prawidłowo i kopał po żołądku :wściekła/y:
obaj w brzuchu byli bardzo żywi, a jak się urodzili, to też spokojnych nie należeli, ale Olek bił Maksa na głowę...:rofl2:

Elizo tyle antybiotyków na takiego Maluszka? współczuje... co lekarz mówi na to? Nasz pediatra akurat jest jak najdalej od antybiotyków, dlatego pytam ;-)

co do wypadku, to ja nie jestem w szoku, że tyle ludzi zmieściło się w transporterze, ja się dziwię, że Ci ludzie wsiedli taką ilością, no i że, nie zapięli pasów... głupota i tyle...
 
Ostatnia edycja:
hej mamusie
Czytam was ale coś ostatnio nie mam weny na pisanie. Mam sporo problemów :(

o do wypadku. Oni nie mogli zapiąć pasów bo tam pasów nie było. A wsiedli bo nie mieli wyjścia to byli zbieracze jabłek pewnie jeszcze nielegalnie na czarno pracujący. Albo pojada, ale nie będzie na chleb dla dzieci. Przykre, ale tak to jest. Ten kto zlecił im tą pracę i nie zapewnił godziwych warunków bezpiecznego transportu powinien ponieść teraz bardzo surową karę. Rodziny zostały na lodzie. Ciekawe czy dostaną taką pomoc od państwa jak po katastrofie samolotu z kwietnia. Pewnie nie bo u nas są równi i równiejsi, jak wszędzie :-/
 
trójkowamamo każdy ma wybór... gdyby mieli choć trochę rozumu w głowie - nie wsiedliby... właśnie przez takie tłumaczenia zdarzają się takie tragedie i nikt nie jest karany... a zaznaczmy, że to nie pierwszy taki wypadek transportera....

nigdy nie byłam w sytuacji, żeby nie mieć na chleb, ale jeżeli ktoś ma dzieci, to powinien 3 razy się zastanowić... tak samo jak z żołnierzami jadącymi za kasą - potem wielka rozpacz, że zginął ojciec rodziny...

głównym winowajcą jest pewnie kierowca, który nie żyję, ale pasażerowie nie byli dziećmi we mgle...
 
Na-tusko Maksio jak tylko mnie zobaczył, to MAMA i koniec. No ale to było do przewidzenia ;-)w sumie uważam, że taka impreza była niepotrzebna, bo przedszkolanki nie potrzebnie stresowały dzieciaki, no ale na szczęście już po... dla Maksa to było już za długo - jeszcze nigdy nie był tyle godzin w przedszkolu - marzył tylko o pójściu do domku :tak:

fotki z pasowania :-)
 
Witam. No gratulacje, jaki elegancki przedszkolak :-)
U nas mroźna jesień, spacerki codzienne na których dzieci sobie śpią.
A co do wypadku... też właśnie się zastanawiam, czy rodziny otrzymaja taką pomoc jak tamci... jeśli nie, to szkoda gadać. Wiem, że tak wiele osób jeździ za chlebem, jak najtaniej, wiadomo, że teraz będą obwiniać kierowcę... ale przecież ludzie sami tam wsiedli... Smutne, ale prawdziwe.

No ale koniec tych smutów. Szymuś dostał od cioci kombinezon :-) super, już wczoraj był w nim ubrany. Bo ja już je ubieram zimowo, bo gdy śpią to na pewno by było im zimno.
Asia jest coraz silniejsza i pewnie niedługo sama pójdzie ;-)
 
reklama
Do góry