reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

witam po długiej przerwie....

ale się dzieje.... :-)

ladygab - już rodzi (albo urodziła) :-) kolejna :-)

maks_olo - ale Maks super wyglądał na pasowaniu!!! :-) i jaki przystojniak!!!

ja się dzis wzięłam za przeglądanie ubranek po Jasiu. Kilka pudełek przejrzałam.
z pewnością wyjęłam duż mniej ubranek niż poprzednio - wcześniej w połowie nie chodził... za dużo tego w szafce leżało

Jasiek od 2 dni śpi w nowym łóżeczku - kupiliśmy w końcu takie 200x90 zwykłe z barierkami niskimi i wąskim wyjściem.
Póki co nie ma problemu, ale to dopiero początki...

czekam na mamę, ma przyjść za 15 min, zostanie z Jasiem, a my wybieramy się na zakupy, bo dużo rzeczy spożywczych brakuje
 
reklama
hej!!! witam się!!! długo mnie tu nie było...

dziękuję za komplementy dla Maksia!!!!:-) bardzo grzecznym chłopcem się zrobił... większość można mu już wytłumaczyć, pięknie powtarza, układa puzzle, no i chyba wreszcie zrezygnujemy z wózka, bo bardzo chętnie chodzi na spacery na nóżkach :-) muszę mu kupić nową koszulę z krawatem i spodnie, bo wyrósł z dnia na dzień ;-)

u nas choroby, choroby, choroby... ja na antybiotyku, bo gardło tak załatwione, że aż głos mi odjęło:angry: Oluś miał taki kaszel, że się dusił i wymiotował. Nie nasz pediatra zapisał mu antybiotyk, ale potem nasza pani dr kazała odstawić i tylko inhalacje robić i już jest o niebo lepiej... praktycznie przez 2 noce nie spał, w dzień tylko na rękach - padałam na twarz...
Maksio miał lekki kaszel, ale cały czas chodzi do przedszkola, bo czuje się dobrze. Daję mu tran na odporność i zobaczymy...

u nas taka pogoda, że aż strach wychodzić... chciałam iść dziś Mężowi prezent kupić, bo urodziny ma, ale nie mogę wyjść z domu z Olkiem w taką wichurę, więc będzie musiał obejść się bez prezentu :-p

mieliśmy ostatnio rocznicę ślubu, ale nie świętowaliśmy, bo wszyscy chorzy byliśmy :-D

pojechałam na umówioną wizytę u onkologa, ale oczywiście był taki bałagan, że się nie dostałam i umówiłam się za miesiąc...:angry: na szczęście nie umieram, bo chyba bym nie doczekała...

byłam u gina i dostałam pierścień NuvaRing... zobaczymy czy będzie działał, czy znowu będę w dwupaku :-D

graz i Tosiaczku dość szybko poszły w ruch u Was kombinezony, ale to mama wie najlepiej co założyć ;-)my stosujemy "ciepły chów", jednak jeszcze kurtki jesienne dają radę :tak:

graz czekamy na zdjęcie chodzącej Asi ;-)

Tosiaczku straszna historia z tą pępowiną :-(
a co do mamy - nie jesteś w stanie jej przekonać, że mogłaby czasami przyjechać, że Tobie jest bardzo ciężko? ja wiem, że złość na Twoich Teściów i w ogóle, ale tu chodzi o Ciebie i dziewczynki...

ladygab czekamy!!!!! jak sobie przypomnę, że miałam wyznaczone dni porodów, to wraca takie fajne uczucie "panowania nad wszystkim", bo gdy rodzisz naturalnie, to nie znasz dnia ani godziny, a ustalony termin daje złudne "poczucie bezpieczeństwa".... ja jestem osoba bardzo niecierpliwą i nie wiem, jak bym znosiła oczekiwanie....

my już zimowe rzeczy mamy wszystkie, poza butami dla Maksia...

na-tuska a dlaczego już nigdy w ciąży nie będziesz? nie planujecie czy jak?

Dominiko podziwiam za dorosłe łóżko u takiego Malucha... ja planuję dorosłe kupić dopiero koło 4 roku życia :-D

zmykam Młodego budzić, bo obiad musi wszamać :-) buziaki!!!
 
na-tusko ja bym chciała 3 dzieci... jednak nie teraz, bo jak na razie jestem zmęczona "maleńkością" dzieci, a po drugie (ten sam powód) - finanse i brak miejsca...

chodziło Ci o stulejkę? ;-) nas na razie nie dotknął ten problem, ale miał go mój bratanek i chrześniak....
faktycznie chudy Twój Filipek - nasi to zawsze przy 90centylu :-D

córcie szybko dziąsełka swędzą... no ale nic - smaruj i ulżyj jej :-p
co do picia z butli - Olek od urodzenia na butelce, ale też mieliśmy przeboje... stosowaliśmy wszystkie dostępne smoczki (lateksowe i kauczukowe, wszystkich możliwych firm), a najbardziej przypasował mu najtańszy z Canpola....:-D Maksio za to pił z Dr Brownsa...
 
Hej dziewczyny, u mnie ostatnio brak czasu na wszystko. Poszłam do pracy, po pracy dzieciaki i tak w kółko.

Co do wagi to ehh na Julke siatki centylowej zabrakło i wagowo i wzrostowo... A Ani do tego już nie wiele brakuje, bo jest na 97 centylu, a mówili mi że będzie mniejsza, bo wcześniak :p
A co do butelek to Julka na początku miała Tomme Teepee, później Aventy. Niedawno jej zmieniłam na Canpola z lateksowym smokiem, bo silikonowe przegryzała. A Ani wszystko jedno z jakiej pije, ważne żeby coś w środku było :-)
 
Witam,

Od soboty w domku jestem, jednak jakos mi brak czasu na wszytsko, mimo ze malutka spi caly czas i musze ja wybudzac na karmienie, to tak jakos dzien szybko ucieka, ze zanim sie czlowiek obejrzy juz minal.
Malutka jest grzeczniutka, spi, nie placze, tylko, jesc nie chce, znaczy chce, ale woli spac,ciezko ja obudzic bardzo, juz myslalam nawet o tym zeby do zimnej wody ja wkladac, bo rozbieranie ubieranie olewa po calosci.

U mnie nie bylo problemow z butla u starszej corci, nie chciala sie rozstac ze smoczkiem, ale udalo mi sie ja przekonac do dziubka, za pomoca butelki nuka first choice z takim smoczkowym dziubkiem i jakos zalapala
 
hejka
jakos tak nie zagladalm tutaj:dry:
czasu brak, dzieciaczki starsze chore:// jutro hani 4te urodzinki:szok: ale zlecialo:tak:
a pozatym jakos leci do przodu:-)
pisze jedna reka ba na kolanach maly;] i dlatego tez nie odpisuje wam;] :-p
aktualne fotki w sygnaturce sa:-D
pozdrawiam was:****
 
Witam

jakoś ostatnio brak czasu na pisanie, ale staram się Was czytać, choć widzę, że i Wy macie z tym problem, bo tu strasznie cicho :-)
ladygad gratuluję, czekamy na fotki
A Haniu z okazji ukończenia 4 latek:


Sto lat!!!
 
reklama
Cześć dziewczyny. Dwa tygodnie temu zostałam podwójną mamusią. Zwracam się do Was, doświadczonych multimam, czy nie miałyście na początku wrażenia, że pojawienie się młodej pociechy w domu to ukrzywdzenie starszego dziecka? U nas pojawia się ten problem. Wydaje mi się, że Kacper nie umie sobie poradzić z faktem, że nie mogę się nim zająć, bo Mała cały czas wisi przy piersi. Teraz w domu jest na razie tata, no i tata jest super. Na mnie jest obrażony. Przytulam go kiedy mogę, staram się go nie zaniedbywać. Kacper robi wszystko to, czego mu nie wolno. Jest niegrzeczny na maksa, wyje, rzuca na podłogę. Za tydzień zostaję z nimi sama i jestem przerażona.
 
Do góry