reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

moja dzidzia juz ma - chwalimy sie co już mamy lub co kupiliśmy

HAHAHA Gola u mnie dokładnie odwrotnie ;) mój Ł jest wysoki 190 cm ja śmieje się że ręce i nogi ma jak pająk dłuuuugaśne ja za to 155 cm a jak przytyłam przed ciążą to i brzuszek był ;P

I jeszcze na tym USG genetycznym wydawało mi się, że dzidź ma mój podbródek i mały nosek męża (mój to jest jak hamulec od Jelcza:zawstydzona/y: heh )
 
reklama
Ja się też w końcu złamałam i kupiłam pierwsze ubranka. Zimowy kombinezon, bodziaki, pajacyki, śpiochy, czapeczkę. Jak przyjdą to się pochwalę.
 
Widze ze wiekszosc z Was juz robi powoli zakupy, ja narazie nie mam kompletnie nic i nadal mam zakaz od mojego T na jakiekolwiek zakupy :-(. Wczoraj powiedzialam mu ze wytrzymie jeszcze do 20 tyg a potem tez sie wybieram na zakupy ;-).
 
ten pajacyk jest zapinany z tyłu, ma jakby dwa zapięcia, jedno wzdłuż pleców, a drugie w poprzek, na wysokości pupy, nie wiem czy to wygodne rozwiązanie, okaże się :-)


Z mojego doświadczenia powiem ze nie jest to wygodne zapiecie zwlaszcza dla dziecka co jeszcze nie umie siadac albo samo sie przekrecac. Sama mialam kilka ciuszkow tak zapinanych i ch nie uzylam. Mialam jeden kaftanik zapinany na plecach i poprostu zapinalam go z przodu :-)
Ale zobaczysz po swoim maluszku, bo wiele mam korzysta z tego rozwiazania.

Mysle ze z wózkiem dasz sobie rade jesli chodzi o skladanie :tak: Teraz sa ona tak proste w zlozeniu, ze szok!
Zawsze popros sprzedawce w sklepie zeby pokazal ci jak to robic. A wozki typu 3w1 raczej sa jeszcze prostsze w tym temacie.
Moja kolezanka ma wozek, ale spacerowke, ktora ma na srodku rączki od prowadzenia taki guziczek -wystarczy ze go nacisnie jedna reka (w drugiej trzyma dziecko) i wozek automatycznie sie sklada. Jak dla mnie super rozwiazanie.
Min ten wozek ma takie skladnie :tak:
NOWOŚĆ! WÓZEK QUATRO MONZA PRZEKŁADANA RĄCZKA !!! (1625945175) - Aukcje internetowe Allegro


gola ja Macka wozilam w gondoli doslownie 2 miesiace a pozniej juz w spacerowej wersji z tym ze rozlozonej na plasko. Zastanawialam sie czy w ogole kupowac ta gondole do wozka, jeszcze zobaczymy.


bryszka a czy ten plyn do plukania Loveli jest od 3 roku zycia dziecka? Bo czytalam ze tak jest z płynami. Ja uzywalam do prania tylko proszek do prania Dzidzius - warto bo za 12zl sa prawie 2kg :) Polecam!
A i powiem ci ze kupilas od tego samego sprzedawczy co ja bodziaki :) Sa świetne naprawde! Choc jedne w rozm 56 byly jak dla krasnala, ale z krotkim rekawkie. Ty masz te z długim a sa o niebo lepsze :)
Spiochy warto miec na 62 od razu. Maciek jak sie urodzil mial 57cm a rodza sie i wieksze dzieci a wiec do 56 sie nie wcisnie ;)
 
Ostatnia edycja:
Tylko z tego co zauważyłam to strasznie małe gondole teraz są w wózkach, a do tego kombinezonik, jakiś kocyk czy śpiworek, na ile taka gondola starczy?

Gola, moja koleżanka ma listopadową córeczkę i jeszcze jeżdżą w gondoli, mają Maxi Cosi, nie wiem czy one są duże, czy małe raczej ?

Ja miałam tą gondolę i woziliśmy do 4 m-cy,z tym ,ze to akurat się zaczynał okres zimowy i w kombinezonie,kocyku itd mało już było miejsca.Teraz to taki plus,ze jak nam dzieci będą rosły,to i ubrania będziemy ściągać (w sensie kombinezony),więc myślę,ze na dłużej starczy:tak:
No i nie wyobrażam sobie bez wózka,bałabym sie takiego noworodka do chusty zapakować,a już wyjść gdzieś w zimie to w ogóle by odpadało,bo bałam bym się,ze się poślizgnę,upadnę i nie daj boze coś dziecku by się stało:no: A spacery w zimie są jak najbardziej zalecane,gdyż wspomagają odporność.Teraz mam przykłady na to,jak dzieci hartowane mniej chorują.Mojej znajomej syn był codziennie za dworze w zimie nawet przy mrozach -15 i to min godzinę.Szczerze mówiąc nie pamiętam żeby był chory,a ma prawie 3 lata.Także polecam!

Polecam też jednak kupić kilka ciuszków w rozm.56,zwłaszcza bodziaków,bo większe owszem na dłużej starczą,ale jak taki malutenki człowieczek w tym większym będzie miało dekolt do pasa,to nie bardzo.

Widziałam,ze na temat wanienek pisałyście-ja polecam zwykłą,ale najwazniejsze żeby była na stojaku,chyba,ze macie jakiś kawałek blatu w łazience czy możliwość ustawienia jej na pralce,bo tak wnienka w wannie to plecy wysiadają niestety,mmy tak mieli,ale teraz dostnę od kumpeli wnienkę ze stojakiem takim składanym co dużo miejsca nie zajmuje.
No i polecam huśtawkę z regulownym oparciem,już pisałam,ze to lepsze niż leżaczek,aczkolwiek jeśli ktoś ma kasę na to i na to ,to nie widze przeszkód;-)

Bryszka szalejesz z zakupami:tak::-D
Julieett super ciuszki.Myśmy też mieli takie śpiochy zapinane na plecach,ale mis ię wydaje,ze to jednak przeszkadza dziecku jak lezy na plecach:sorry2:
 
Ostatnia edycja:
ja to bardziej robię takie symboliczne zakupy, dla zaspokojenia swojej zachcianki :-) takie prawdziwe, to chyba zacznę w okolicach sierpnia-września
 
julieet ciuszki faktycznie śliczne!! Mój D. ma dziś wypłatę więc chyba go lekko ogołocę za kasiurki i wybiorę się jutro ( ostatni dzień zwolnienia) do lumpka. Widzę że tak naprawdę to tylko ja nic jeszcze nie mam:-(
 
Ja tez jeszcze nic nie mam ;-) No ale z moim A. zaczynamy sie juz rozgladac i porownywac ceny,chyba mu przemowilam do rozsadku ze trzeba powolutku cos kupowac bo potem taki zakup jednorazowy nie wchodzi w gre :-)
Bryszka slodkie sa te kaftaniki :-D
 
reklama
Onanana ja tez nic nie mam i jeszcze nie bede kupowac, jeszcze kilka tygodni na pewno poczekam, wiec spokojnie, jeszcze zdarzymy :)
 
Do góry