reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

moja dzidzia juz ma - chwalimy sie co już mamy lub co kupiliśmy

Mnie się strasznie podobają ciuszki nexta :) nie należą do najtańszych ale są prześliczne.
Co do early days to jeśli napisane jest 37cm to jaki to jest rozmiar na maluszka? bo wiek 0-3 nic mi nie mówi :-D a jestem przyzwyczajona do rozmiarów 56/62 i naprawdę nie mam pojęcia jak to mam liczyć, przy takiej długości ciuszka
 
reklama
Ponko dlam nie ten rozmiar 0-3 to jest takie 62 cm,trochę za duże na normalnego noworodka ok 3,5 kg.To tak dopiero od drugiego miesiąca.
 
oto moje ostatnie zdobycze lumpkowe:
ubranka.jpg
 
ponko jesli chodzi o Early Days to spokojnie mozesz sie kierowac wiekiem w wyborze czyli biorac te ubranka 0-3 miesiecy na pewno beda dobre na noworodka bo to odpowaida naszemu 62cm. Rozmiar 3-6msc odpowiada dalszemu 68cm, 6-9msc to takie 74cm, a potem 9-12msc to 80 itd.

Pamietam ze mialam te pizamki na rozmiar 12-18msc i byly dobre az do 2 lat! Bodziaki tez starczaly na dluzej niz w opisie.
 
Dziewczyny czy wy planujecie zakup nosidełek?? Bo ja coraz częściej oglądam je na allegro i takie używane i w dobrym stanie można dostać już za kilka złotych. No i właśnie niewiem czy kupić? Myślicie, że się przyda? Oglądałam jeszcze chusty ale do nich jakoś nie jestem przekonana.
 
ja dostanę w spadku i chustę i nosidełko, ja z kolei do nosidełka jestem mniej przychylnie nastawiona niż do chusty :-) zdecydowana większość dzieci moich koleżanek uwielbiała być noszona w chuście
 
Ja kiedyś opiekowałam się pórocznym maluszkiem i on w wózku siedział najwyżej 15 minut a potem wkładałam go do nosidełka i sobie spacerowaliśmy. No i często mi w nim zasypiał. Dlatego teraz zastanawiam się czy kupić sobie takie nosidełko ale nie jestem do końca przekonana bo podobno ono źle wpływa na kręgosłup?!
 
Ja zdecydowałam, że na początku nawet nie kupię wózka, tylko samą chustę. Najwyżej jak będzie potrzebne, to potem kupimy gondolę albo samą spacerówkę. Wypatrzyłam sobie Xlandera Xrun, wygląda super oryginalnie, jest przystosowany do ruchu (uwielbiam jazdę na rolkach i zawsze chciałam tak z dzieckiem jeździć ;)) a poza tym, my z A. jeżdżąc za granicę na wakacje zawsze wybieramy duże miasta i chodzimy sobie bez końca, nawet po 30km. Chusta w tym przypadku jest trochę niebezpieczna, bo nie można nosić więcej niż 4h dziennie.
A co do chusty zamiast wózka... mieszkam na 3 piętrze bez windy. Dziecko + zakupy + wózek to za dużo. Z resztą spacerki nie będą obowiązkowe przy takiej pogodzie, jak w tym roku i zeszłym w zimie ;) Więc jeśli wózek będzie potrzebny, kupimy, a jak nie to będę nosić mojego malucha przy brzuszku :-D

Co do kręgosłupa, to chusta działa fantastycznie, a leżaczki typu fisher price lub foteliki samochodowe już są gorsze. Tak więc nie powinno się nosić dziecka za długo w czymś, co mu wykrzywia kręgosłup, to może spowodować baaardzo dużą wadę.
 
reklama
Hmmm ja nie jestem przekonana ani do chuty ani do nosidelka. Troszke balabym sie ze mi sie dziecko przezwyczai do tego sposobu a pozniej to ani nie polezy ani w wozku nie pojezdzi.
Z Mackiem mialam juz podobne przejscia, bo on byl duzo noszony na rekach ze wzgledu na kolki i tak mu zostalo bardzo dluzoooo... A najgorsze ze nieraz nie chcial zasnac inaczej niz noszac go na rekach. Co moj biedny kregoslup wtedy przechodzil noszac ponad 10 kg dziecko :(
Byc moze zakupie cos takiego na wszelki wypadek ale jeszcze nie zdecydowalam.

ponko tak sobie mysle ze spacer z wozkiem plus zakupy jest jednak wygodniejszy niz spacer z chusta plus zakupy... bo pomysl -do wozka wszystko wpakujesz a noszac siatki w rekach bedzie ci niewygodnie cokolwiek przy dziecku zrobic. Co prawda nie uzywalam nosidelka, ale za to nawet teraz (jak Maciek sam chodzi) to nieraz ciezko ogarnąć mi zakupy i upilnowac malucha.
Ja musze miec wozek wczesniej chocby po to aby dziecko przewiesc ze szpitala ;) |W koncu po to chce miec wozek 3w1 aby miec od razu fitelik samochodowy albo zabrac noworodka w gondolce autem.
Natomiast wspolczuje braku widny w bloku -bo to faktycznie sporo utrudnia. Nie macie wózkowni na dole? Bo wiele blokow ma takie rozwiazanie. W takim wypadku jak musisz wozek staczac po schodach z 3 pietra to zwroc uwage aby mial kola duze i pompowane, to ulatwi sprawe.
Ja mam blok z winda, jednak musze zjechac potem z 10 schodkow i musze przyznac ze stary wozek byl na to za ciezki i zle wywazony - zawsze lecial mi do przodu. Masakra :( Musialam sie nasiłowac z tym niezle.
 
Do góry