reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

moja dzidzia juz ma - chwalimy sie co już mamy lub co kupiliśmy

Z tego co pamietam to nalezy wygotowywac przed pierwszym uzyciem, a pozniej sporadycznie (okresowo) i takie tez instrukcje sa na opakowaniach smoczkow, butelek, zabawek itp. A tak na codzien polewanie wrzatkiem w zupelnosci wystarczy - butelki po posiłku lub przed posiłkiem, a zabawki czy smoczki jak spadna na ziemie..

No i ja na poczatku troszke czesciej wygotowywalam, a po kilku miesiacach juz chyba wcale tego nie robilam :sorry2:

Macka ubrania prasowalam przez pierwszy rok jego zycia :rofl2: ale tym razem nie bede- zakoncze te praktyke po kilku miesiacach, bo doba jest za krotka zeby z tym wszystkim zdazyc.






Pytanie do mam ktore zakupily Huggisy
http://huggies.frisco.pl/product/5029053532578/HUGGIES_Newborn_2_Pieluchy_3_6_kg_90_szt.xhtml

Czy ten rozmiar 2 tez ma wyciecie na pepek?
U mnie w sklepie w Krakowie taka paczka 90szt kosztuje tylko 39zl . to jest świetna cena.
A za paczke rozmiaru 1 zaplace 15zl za 27szt.
Teraz zastanawiam sie ile kupic rozm 1 i rozm 2 . Najpewniej po jednej paczce tego i tego.
 
Ostatnia edycja:
reklama
DZIEWCZYNY!! NIe wiem, czy już któraś to pisała, ale ostrzegam, że ten czerwony kocyk BOBAS z mikrofibry przy pierwszym praniu straaaaaasznie barwi! Normalnie woda z płukania idzie różowiusia.
 
Ja do dzisiaj prasuje MAćka rzeczy
:-p
I małej tez będę choćby dlatego żeby nie były wymiętolone.Gdyby nie to,to skończyłabym tak po pół roczku.
Poza tym jeśli dziecko ma alergię skórną (czego nikomu nie życzę),to wrato prasowac aby wyeliminowac bakterie i drobnoustroje ,które zostaja po praniu.
Troche nie rozumiem pierwszy raz prasowałyście ,a potem już nie? to po co prasowac w ogóle? przeciez za kilka dni jak będziecie ubierac malucha w wypraną rzecz to jego skórka będzie nadal taka delikatna jak był ubierany za pierwszym razem.

Ze sterylizacją /wygotowaniem to tez nie zamierzam przesadzać,ale tak raz na kilka dni to by sie przydało.Samo przelanie wodą nie jest tak dokładne,a przecież to jest niewiele więcej roboty,aby wrzucić do garnka na 2-3 min i wyjąć.

Co do podgrzewacza,to ja nie miałam i teraz tez nie będe kupować.Butelki nie trzabac gotowac w garnku żeby podgrzać (mleka modyfikowanego nie można gotowac) wystarczy wsadzic butlę to jakiegoś pojemnika z gorącą wodą i chwilę odczekac -tyle samo pracy co przy podgrzewaczu,zwłaszcza,ze w czajnikach elektrycznych wodą gotuje się migiem ;-)
 
Ja wyprasowałam ze pierwszym razem ponieważ większość ubranek mam używanych więc chciałam je porządnie odkazić. Jeśli nie będzie alergii nie planuję dalej prasować. Zważywszy na to, że nasze dziecko będzie się wychowywać z psem i kotami czytaj będzie zapewne oblizywane to sterylizacja i prasowanie u nas mija się z celem. No chyba, że będą jakieś problemy no to wtedy będzie trzeba bardziej się starać.
 
Pepsi mi oblizywanie dziecka przez psa i kota w ogóle się w głowie nie mieści,ja sama też tego nie lubię,ale może jestem dziwna,natomisat było by to niedopuszczlane u mnie w domu,zwłaszcza jeśli chodzi o malutkie dziecko. Mając zwierzeta tym bardziej bym sterylizowała wszelkie smoczki i butelki,bo to jednak więcej zarazków.Np takie pleśniawki w buzi do żadna przyjemność ani dla dzidziusia ani dla rodziców,więc wolę zapobiegać.
Oczywiście to jest moje zdanie i kazdy zrobi jak uważa.
 
Taka jest rzeczywistość życia ze zwierzętami, a u nas są one członkami rodziny. Nie da się wyeliminować wszystkich zarazków i o ile nie będzie jakiś problemów alergicznych nie mam zamiaru próbować tego robić. Co z tego, że wysterylizuję smoczki jeśli pies obliże rączki dziecka i potem je maluch włoży do buzi. Jak najbardziej szanuję Twoje zdanie ale wiem, że u nas sterylność jest niemożliwa.
 
pepsi77 rzeczywistość jest właśnie taka i prawdą jest że nie uchronisz dziecka przed sierścią zwierzęcia a co dopiero będzie jak zacznie raczkować;))))
Madzia737 ja też nie lubię oblizywania przez zwierzęta, kota mam na tzw."dochodne" (sąsiadów, wysterilizowany) nie śpi u nas, przychodzi codziennie na pieszczoty i jedzenie ale jak będzie dziecko to kontakt jeszcze bardziej ograniczę bo to nie moje zwierzę i nie wiem czego się po nim spodziewać.
 
Jeśli chodzi o prasowanie, mam mam w planach prasować zawsze i wszędzie;-) zresztą prasuję wszystko dla siebie i męża włącznie ze ściereczkami w kuchni, po prostu inaczej sobie nie wyobrażam, może to jakieś zboczenie i mi przejdzie:-)
Jeśli chodzi o psy i koty (mam 1 psa i 2 koty) pies nie ma wejścia do nas do sypialni a koty... chodzą swoimi ścieżkami, staram się od dawna oduczać wchodzenia do sypialni, ale i tak tego nie dopilnuję i czasami znajdę któregoś w łóżeczku:crazy:
 
Ja podgrzewacz mam od koleżanki ale gdyby nie to to chyba bym nie kupowała, tak jak piszą dziewczyny można w garnuszku z gorącą wodą "podgrzać" i też będzie oki. Dzieciakom mojego brata na niedzielnym obiadku zawsze tak podgrzewaliśmy i było ok:tak:
My dziś byliśmy w LM i w Auchan i kupiliśmy naklejki do malej do pokoju, może uznacie że to pospolite ale nam się podoba efekt hehe:tak:
W auchanie kupilismy wanienkę (najtańszą chyba jaka była) i przewijak;-) Jeszcze wkładki laktacyjne wzięłam i krem z nivei dla małej, jak rzeczywiście będzie mi się ją źle smarowało to kupię co innego;-) A najfajniejszy zakup to zabawka jaką mój D. kupił swojej córusi:-D Taki slonik z klamorami różnymi którego można zapiąć w wózku a jak się pociagnie za sznurek to wibruje i się śmieje:-D Mała rzecz a cieszy;-)
 
reklama
Do góry