reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

moja dzidzia juz ma - chwalimy sie co już mamy lub co kupiliśmy

Cieszę się, że pościel Wam się podoba, już się suszy, więc poprasuję i przygotuję do ubrania.
Jeśli chodzi o krówkę na łóżeczku to taki "schowek" na zabawki, ja trzymam w niej narazie pieluszki tetrowe, czyste wyprasowane. Dostałam tą krówencję gratis do łóżeczka.
A pokoik w którym stoi łóżeczko to nasza sypialnia, dla Malucha pokój będzie dopiero urządzany. Zamówiłam mebelki ale czeka się 4 tygodnie. Jednak przez pierwszy rok Natan będzie spał z nami, potem w zależności od przesypianych nocek oddelegujemy go do swojego pokoiku.

Jak długo waszym zdaniem dziecko powinno spać w sypialni rodziców?
 
reklama
Nasze dziecko będzie długo spało w naszej sypialni bo innej opcji nie mamy :-( nie wiem jak będzie wyglądało nasze życie np intymne z biegającym przedszkolakiem. Jak mała wyrośnie z łóżeczka szczebelkowego to nie wiem gdzie wstawić większe...A co gdy dojdą następne? A tak mi się marzy większa gromadka :happy: .
Oj nie wiem :/
 
Sara R mówi się że dziecko powinno spać do pół roku "pod okiem rodziców". W wieku około 4 miesięcy dzidziuś zaczyna rozumieć co się dzieje na świecie i kojarzyć fakty, także od tego momentu branie na ręce itp.powinno się kontrolować jeśli nie chce się aby dziecko się przyzwyczaiło.Jest to ciężka sprawa...bo jak tu odłożyć do łóżeczka maleństwo, które płacze???:-(

Sara czy Twój dzidziuś będzie spał pod kołderką od początku???
 
https://www.babyboom.pl/forum/members/annaj007-92587.htmlAnnaJ007 Czy maluszek bedzie spal pod kołderką odrazu to zalezy jaka temperatura bedzie w pokoju. Mam też śpiworki do spania i ciepły rożek. A dlaczego pytasz? Czy nie niemowlę nie powinno spać pod kołderką?

ps. od teściowej mam szytą kołdrę PUCHOWĄ na zimę (po innej wnuczce) !!! Musiałam przyjąć, ale nie wyobrażam sobie kłaść na maluszku tylu roztoczy i innych alergenów.
 
W pierwszym miesiącu życia dzidziuś najlepiej czuje się opatulony czyli w tzw. rożku lub w otulaczku(Otulaczek - otulanie niemowląt | Motherhood.pl - bardzo fajna rzecz-są wykonane z czystej bawełny(chociaż nie wiem czy akurat ta firma bo mam inny)). Malec czuje się wtedy jak w macicy u mamy. A spod kołderki zawsze może się zsunąć, przykryć sobie buźkę i mieć problemy z oddychaniem. Nie wiem jak teraz jest w PL ale w Holandii-jeśli chcesz przykrywać dziecko kocykiem (kołderek nie pozwalają panie kraamzorg) to musi on być 100% bawełniany a nie żaden polar ani sztuczne materiały!!!Na logikę biorąc jest to oczywiste;))) bawełna jest materiałem "oddychającym". Dziecko trzeba kłaść tak aby nóżkami było jak najniżej tego dolnego oparcia, nie ma mieć główki tak gdzie te ochraniacze...to również po to żeby nie zsunęło się w dół-może takie miesięczne to nie ale później to się wierzgają dzieci.Wszystko po to aby nie nakryło sobie buźki kocykiem.

Co do roztoczy i alergenów to też mam bzika na tym punkcie ale tego nie da się uniknąć!!!Baldachim też jest siedliskiem kurzu(tak jak materace kokos) a te ochraniacze po bokach powodują że powietrze nie cyrkuluje.Ale jeśli ktoś chce mieć baldachim bo się podoba to czemu nie-tak jak pisałam kurzu się nie uniknie i nie można dziecka wychowywać w "sterylnych warunkach"
 
ciekawe o tej kołderce, no i logiczne.
Z baldachimem to racja ze siedzisko kurzu, będę się starała regularnie "oczyszczać" :)
Co do roztoczy to sama mam na nie alergię i jak nie wietrzę pościeli to jest masakra, dlatego jak ognia boję się puchowych kołder. Ogólnie nie ma co przesadzać, wystarczy normalne i racjonalne dbanie o porządek.

Co do rożka, to też się ostatnio zastanawiałam jak długo zawijać malucha, kiedy może spać normalnie przykryte?
Moja koleżanka już po 1-2 tygodniach zrezygnowała z owijania synka i małemu to pasowało.
a WY jak myślicie???
 
Nasze dziecko będzie długo spało w naszej sypialni bo innej opcji nie mamy :-( nie wiem jak będzie wyglądało nasze życie np intymne z biegającym przedszkolakiem. Jak mała wyrośnie z łóżeczka szczebelkowego to nie wiem gdzie wstawić większe...A co gdy dojdą następne? A tak mi się marzy większa gromadka :happy: .
Oj nie wiem :/

Kochana Ty nie jesteś odosobnionym przypadkiem... my od miesiąca wynajmujemy kawalerkę więc mamy salon sypialnie jadalnie i pokoik maluszka w jednym pomieszczeniu... kiedy dorobimy sie swojego M? nie mam pojęcia Jeśli w tym kraju nic się nie zmieni to chyba nigdy... I takich osób jest wiele w tym kraju :-(
 
Co do rożka, to też się ostatnio zastanawiałam jak długo zawijać malucha, kiedy może spać normalnie przykryte?
Moja koleżanka już po 1-2 tygodniach zrezygnowała z owijania synka i małemu to pasowało.
a WY jak myślicie???
wszystko zależy od dziecka bo mój długo lubiał być zawinięty ciasno w koc ,zawsze jak miał problem z zaśnięciem to było jedyne rozwiązanie ;-)
wczoraj dokończyłam zakup wyprawki ,która teraz się pierze ,jeszcze tylko dokończe pakowanie torby i mogę iść rodzić :tak:
 
Sara mi sie wydaje,ze ta krówka to wlaśnie jest na pieluchy:tak: bardzo łądnie to wygląda.Co do spania z rodzicami w pokoju,to mój MAciek spał z nami do 5 m-ca,potem dostał swój pokoik i wydawało mi się,ze sam tam lepiej śpi,bo ani my go nie budzimy ani ja się nie budziłam za każdym razem jak się poruszył.No,ale tak czy siak musiałam do niego wstawać i latać z pokoju do pokoju czasem kilka razy w nocy.Wydaje mi się,ze osobne pokoje do dobre rozwiązanie jak maluch już w nocy nie je,mój przestał jak miał 4 m-ce.
 
reklama
Do góry