reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MNIAM_MNIAM-wszystko o jedzeniu naszych szkrabów

Oli, a czekolady nie daje się po skończeniu roku?

Ewunia nie mam pojęcia. Kupiłam słoik z Hippa z kaszką czekoladową po 5 miesiącu. Ja kupuję słoiczki patrząc tylko od jakiego wieku dopuszczona. Zjadł pół słoika :-) nie uczuliła HURRRRRRAAA

A co do wózków ja oglądałam. Rozwalił mnie tekst, że w Polsce nie można z tych tworzyw produkować i sprzedawać wózków dla lalek,a wózki dziecięce są dozwolone :szok::szok: no paranoja jakaś, chory kraj, chore przepisy
 
reklama
Dominika to był program Dzień Dobry TVN w którym mówili, że w każdym wózku na polskim rynku sa jakies trujące substancje i nie jest to zabronione. Natomiast w wózkach dla dzieci (dziewczynek) jest zabronione stosowanie substancji szkodliwych.
 
Tragedia z tymi wozkami:szok::szok::szok:

Moja Gabi od soboty nie chce jesc nic innego poza mlekiem,a juz tak ladnie wcinala kaszke ,marchewke itp: w sobote zaczela troszke kaszlec,pewnie zalapala od starszej siostry,ale pokaszlala dzien i narazie jes okay,a z tym jedzeniem mam nadzieje ze wroci do normy,pewnie ma to jakis zwiazek z tym kaszlem
 
Ratunku, mam problem!!! z tych nerwów i wojny, jaką prowadzi z nami drakula, straciłam pokarm, Ania się nie najada i płacze, bo jej mało. Niestety, zmusiło mnie to do zrobienia jej butelki z mleczkiem modyfikowanym, a tu doopa :crazy: mała pluje!!! co robić!!! ratunkuuuuuuuuu!!!!!! nie chce jeść sztucznego mleka, a nie chcę głodzić dziecka, a mojego nie ma :-(
 
Ja biszkopty Nince daję odkąd skończyła 3 miesiące i mieszam jej zawsze z owocem. Bardzo jej smakują, nic jej nie jest i nawet jak jej zrobię jabłko bez biszkopta to nie bardzo chce. Wprowadzam pomału wszystko do jej diety. Nie patrzę na żadne schematy karmienia bo i po co. Sama wiem co dobre i przecież ostatnią rzeczą jakiej chce to zaszkodzić swojemu dziecku. Kiedyś nie było żadnych schematów żywienia i jakoś dożyłyśmy tego 2009 roku :) pozdrawiam
 
reklama
Do góry