reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MNIAM_MNIAM-wszystko o jedzeniu naszych szkrabów

A do kiedy dziewczyny chcecie dzieci na słoiczkach trzymać? A kiedy chcecie gotować zupki? ja myslalam, żeby od przyszłego tygodnia spróbować sama ugotować Nince zupkę: marchewka, ziemniaczek, seler, pietruszka. Ale jak czytam co piszecie to nie wiem czy może jeszcze ją potrzymać na słoiczkach....kiedyś w końcu będę musiała ją przyzwyczaić do "normalnego" jedzenia, nie?

Ja daje sok z marchewki Pitrowi, ale właśnie marchew mam od brata z działki. Znalazłam też sklep z ekologicznym mięsem, warzywami (własnie takimi brzydkimi z robakami, małymi ale widać, że warzywa faktycznie nie pryskane) i zamierzam już Pitrowi zrobić taką zupkę. A z takimi normalnymi warzywami sklepowymi to grześ za miesiąc jak skończy pół roku.
Kupiłam dziś kaszkę ze słoika z czekoladą od 5 miesiąca, mam nadzieję że go nie uczuli :confused:, bo na czekoladę to ja jestem uczulona.
 
reklama
Ja mam ekologiczne warzywka i owoce więc ok... a działam tak, a nie inaczej, bo niezbyt mnie stać na słoiki. Ale zjada chętnie, więc jest dobrze.

Oli, a czekolady nie daje się po skończeniu roku?
 
a ja zamiezam słoiczki dawać do 6 miesiąca a potem stopniowo wprowadzać gotowane , dziś kupiłam jagnięcine z kaszą gryczaną chyba z bobowity - niechce mi się iść do lodówki sprawdzić:sorry:- zjadł trochu i koniec , no ale my ze wszystkim tak mamy więc jest norma a i kupiłam kaszke ryżową z jabłkiemi gruszką jutro damy , zobaczymy czy zaskoczy,

a co do chemi to jest wszędzie jak nie pryskane to w powietrzu też pełno dziadostwa jakbyśmy tak na wszystko patrzyli przez lupe to trzebaby było odrazu sie dyndnąć bo niema nic zdrowego:-p- oglądałyście może w dzień dobry tvn test wózków dziecięcych? normalnie włosy mi dęba staneły -szok:szok:. wszystkie wóżki na polskim rynku zawierają substancje rakotwórcze :szok: no a dotego podobno niema zakazu by tych substancji niebyło - paranoja :szok:
 
Ja nie chcę kupować z ekologicznych działek czy upraw bo potem dam Nince marchewkę czy coś co nie bylo ekologicznie hodowane i będzie kłopot :-) A co mówili o wózkach???? Bo nie oglądałam....
 
Andzia, avatar cudoooooooo :-D:-D śliczna mama i śliczny szczęśliwy synuś :-D:-D

ja daję naturalne, wychodzi mi taniej, niestety nie stac mnie na słoiczki :no: ale je normalnie, więc nie trza psuć :-p a jak skończy 5 mcy, to będę jej robić jedzonko z filetem z kurczaka... zobaczymy, może zje ;-)
 
Andzia, avatar cudoooooooo :-D:-D kurczaka... zobaczymy, może zje ;-)



:zawstydzona/y:aż sie zaczerwieniłam hehe

kurczaczka to pewnie wchłonie , anulka ma apetycik więc niepogardzi kuraczkiem:-)

O matko......to nie rozumiem czemu są dopuszczone do sprzedaży i czemu takich materiałów używa się do produkcji rzeczy dla dzieci :eek:


Regina podobno niema przepisów zabraniających by tego niebyło - PARANOJA:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:



ZJEDLIŚMY WŁAŚNIE KASZKE NA ŚNIADANKO JABŁKO+GRUSZKA , NAWET SMAKOWAŁA.
 
Andziu, pewnie zje ;-) zobaczymy, za 3 tyg zrobimy próbę bojową :-D:-D

u mnie własnie młodsza dzidzia zasnęła, jak wstanie, dostanie mniamciu-mniamciu, warzywka ;-)
 
reklama
Do góry