MNIAM_MNIAM-wszystko o jedzeniu naszych szkrabów

[Ewunia22]

U mnie to tylko świeże, kupuję lobo i jonagoredy - słodkie jabłuszka i wcinaja jak szalone :-)

 

[beata1980]

Ja od tygodnia wprowadzam jabłuszko i mały juz bardzo ładnie i chętnie je. Próbowałam dac swieże jabłuszko to płakał i normalnie mu humor popsułam tym jabłkiem tak wiec zostaja tylko sloiczki.

Moja Gabi nie moze sie jakos do owockow przekonac;-) wcina kaszke marchewke a jesli cos jest wyraziste w smaku zaraz wypluwa probowalam juz dobrych pare razy ale widocznie potrzebuje wiecej czasu

 

[kaska76]

Dajecie surowe jabłuszka? Czy ze słoiczka? Ja próbowałam dawać ze słoiczka ale pluje dalej niż widzi to samo z gotowanym. Jak dawałam jej polizać surowe to chciała je w całości zjeść. Niewiem czy mogę dać jej tarte surowe jabłuszko, chętnie bym jej dała... jejku wogóle się nie znam na obsłudze maluszków...

 

[Ewunia22]

Kasiu, z surowych owocców możesz dać jabłka, brzoskwinie, banany i winogrona

Wyszukiwarka produktów a tu pisze co używają ... podczytuję z etykietki co używają i sama próbuję robić podobne i lepiej Ani smakują niż kupne na razie na tapecie jarzynka : marchew+pietruszka+seler+ziemniaki... oj jest pyszne, zjada po całym słoiku :-)

 

[gabriela24]

Nie wiem jakie sloiczki są w Polsce:-(my od 4 miesiaca wcinamy kremowego kurczaka,i indyka z warzywami:-)to najbardziej smakuje malemu i nie pluje no i nie zapominajmy o bananach(jogurt,lub banan z ciasteczkiem) wszystko ze sloiczków,

a treaz patrzyłam ta strone gerbera spory wybor...i od 5 miesiaca .musze popatrzec co maja bo za tydzien lecimy do Polski

 

[Ewunia22]

Ja podglądnęłam na tej stronie, jakie owoce i warzywa używane są w składzie słoiczków i próbuję o takim składzie sama robić ;-)

 

[andzia111]

hyle głowe Ewunia przed twoim talentem kulinarnym , ja sie boje młodemu coś upichcić by sie niestruł moimi arcydziełami kulinarnymi

a jabłuszko starłam i dałam ale ligola -może zakwaśne było bo pluł okropnie - jutro kupie inne może zaskoczy.

 

[Ewunia22]

Wcześniej kupowałam jonagoredy są dosyć twarde, a lobo są miękkie i mogę je ubić nawet blenderem. A co do warzyw to żadna filozofia, obieram marchew, selera, pietruszkę i ziemniaki, kroję na drobno, zalewam wodą chlupnę trochę oliwy z pestek winogron, ot i cała filozofia robiłam w poniedziałek słoiki i mam zawekowane na 2 tyg :-) potem zacznę się bawić w robienie słoiczków z mięskiem

 

[kamireszel]

Dajecie surowe jabłuszka? Czy ze słoiczka? Ja próbowałam dawać ze słoiczka ale pluje dalej niż widzi to samo z gotowanym. Jak dawałam jej polizać surowe to chciała je w całości zjeść. Niewiem czy mogę dać jej tarte surowe jabłuszko, chętnie bym jej dała... jejku wogóle się nie znam na obsłudze maluszków...

Ja jakiś czas temu dałam surowe jabłuszko to Fifi krzywił się i nie chciał jeść. Za to marchewki nigdu mu dużo. Wczoraj dałam po długiej przerwie jabłuszko i zjadł ze smakiem a za to dziś odmówił mi zjedzenia marcheweczki takze próbuj kochana... dziecko szybko da Ci znać czy chce czy nie smakuje mu Powodzenia!

 

[regina_fallangi]

Dziewczyny a jak zaczynałyście dawać maluszkom kaszkę to w jakiej proporcji? Znaczy ile kaszki na ile mleka lub wody? Ja słyszalam, że na początku nie dawać gęstej kaszki tylko ledwo dosypać do mleka albo wody....i nie wiem sama. Nina mi nie chce takiej kaszki jeść i wcale jej się nie dziwię....bo to bardziej woda była niż kaszka i ledwo to owocami smakowało. Podobno za szybko podana zbyt gęsta kaszka "zatyka" dziecko. Ale przecież ja jej daję już słoiczki od grubo ponad miesiąca i to też ma gęstą konsystencje. Pomóżcie proszę bo ja nie mam zbyt wiele czasu do powrotu do pracy a chcę córcię nauczyć jeść więcej jak mnie nie będzie 12 godzin..... :/