🎅🏻🎄Mikołaj w grudniu testy przynosi, o dwie kreski na każdym prosi.☃️🌨

[królowa_kresek😉🙃]

Powiem więcej kibicuje z całego serca kazdej z Was i kazda inf na kazdej temat jest tu dla mnie ważna, ja się juz do Was przywiazałam i kibicuje, bo mam sama 3 dzieci i chcialabym zeby kazda miala conajmniej jedno, lub dwoje, bo najwiecej Was sie stara o te właśnie. Ja jestem w mniejszości jak nie jedyna, ktora stara się o 4 i jesli mi się nie uda, to wiadomo, swoją gromadke juz mam, ale za Was wszystkie trzymam kciuki, bo kazda powinna decydowac ile tych dzieci chce mieć, lub zdecydować ze ich wcale nie chce mieć, a nie decyduje za nią losowy szczegół zdrowotny. Jesteście bardzo silne i jednocześnie bardzo kruche a mimo, to siadacie na chwilę w staraniach i wstajecie ponownie, nie wiem czy dalabym radę tak jak Wy. Czasami myślę zeby pożegnać się i zaprzestać prób a z drugiej strony, chce zobaczyć jak każda z Was zegna się ze staraniami i laduje z brzuszkiem w Mamach. Tego Wam z serca w Nowym Roku życzę.

 

[Aczkolwiek@to_na_pralkę]

Tak, stwierdził, że jest duży pęcherzyk, z którego może być owulacja, ale w piątek powie co dalej widzi.

To uprawiaj seks i daj znać w piątek

 

[Bolilol]

Tak, stwierdził, że jest duży pęcherzyk, z którego może być owulacja, ale w piątek powie co dalej widzi.

owulacja to pękanie pęcherzyka i uwalnianie z niego jajeczka. Zdarza się, że pęcherzyk nie pęka, jest tu kilka dziewczyn z takim problemem. Zdarza się też podobno, że pęcherzyk się wchłania zamiast pęknąć. Jak pójdziesz za kilka dni, to gin będzie w stanie powiedzieć, czy widzi ciałko żółte, które pojawia się po owulacji

 

[Doris3737]

Właśnie wzięłam sobie kilka sztuk winogrona i stwierdziłam, że śmierdzą mi rybą, pytam się męża czy też to czuje, a on mówi że nie. Z nas dwoje zawsze on był bardziej wyczulony, więc nie wiem.... może coś jest na rzeczy

 

[Bolilol]

Właśnie wzięłam sobie kilka sztuk winogrona i stwierdziłam, że śmierdzą mi rybą, pytam się męża czy też to czuje, a on mówi że nie. Z nas swoje zawsze on był bardziej wyczulony, więc nie wiem.... może coś jest na rzeczy

to może pora na test?

 

[LadyCaro]

Właśnie wzięłam sobie kilka sztuk winogrona i stwierdziłam, że śmierdzą mi rybą, pytam się męża czy też to czuje, a on mówi że nie. Z nas dwoje zawsze on był bardziej wyczulony, więc nie wiem.... może coś jest na rzeczy

jeśli jest coś na rzeczy to test Ci już wyjdzie pozytywny

 

[Doris3737]

to może pora na test?

Chyba jutro trzeba będzie zrobić ten test

 

[Doris3737]

jeśli jest coś na rzeczy to test Ci już wyjdzie pozytywny

Jutro testuję, w razie czego będę się martwić później jak olśni mnie blask wizira

 

[LadyCaro]

Jutro testuję, w razie czego będę się martwić później jak olśni mnie blask wizira

trzymam kciuki

 

[Aczkolwiek@to_na_pralkę]

Jutro testuję, w razie czego będę się martwić później jak olśni mnie blask wizira

Czekamy i trzymamy kciuki