🎅🏻🎄Mikołaj w grudniu testy przynosi, o dwie kreski na każdym prosi.☃️🌨

[LadyCaro]

Bo tak dokładnie jest. Pamietajmy tez, ze to są testy z moczu- na ciążowym tez będzie tak, ze jeden da mocniejsza kreskę inny słabsza, wiec już na etapie samego pomiaru jest to dość kłopotliwe. Owulaki trzeba by robić o tej samej porze, przy tej samej podaży płynów, faktycznie nie pić przed testem, a z drugiej strony nie zaleca się robić rano Nie zachęcam absolutnie do rezygnacji, tylko raczej świadomości, ze możemy myśleć, ze to pik, aplikacja może podpowiadać, ze tak jest, ale czy na pewno tak będzie?

jasne. Ja to traktuje czysto poglądowo. Widziałam nieraz foty np dwóch różnych testów różnych firm z tych samych sików i jeden bardzo pozytywny a drugi kompletny negatyw

 

[wiktoria708]

Ja preferuje tylko paskowe domowe laboratorium, zawsze wychodzą.

to te niebieskie na zdjęciach to właśnie domowe laboratorium w tym cyklu używałam właśnie ich

 

[Bolilol]

Ja zaczęłam używać owulakow w 3cs i wtedy miałam tak, że w pon i wt wyszły mi takie same testowe jak kontrolne (chociaż teraz myślę, że jednak mogły byś ciut jaśniejsze) z domowego laboratorium, w śr i czw miałam negatywy innej firmy, a w pt znów pozytywny z DL i chyba owu była w sobotę. Dlatego od 4cs wprowadziłam mierzenie temp i zaczęłam używać premom, żeby mi apka sama wskazywała jak to jest z tą mocą testowej.

Jak już jadę z premom i tą temperaturą, to już się czuje w miarę pewnie, no ale do monitoringu to się nie umywa.

 

[Brownie1992]

a Ty masz jakie powody?

LENISTWO

 

[lady_in_blue]

LENISTWO

I to jest bardzo ważny powód i uzasadnienie! xD

 

[królowa_kresek😉🙃]

to te niebieskie na zdjęciach to właśnie domowe laboratorium w tym cyklu używałam właśnie ich

I dla mnie one są wiarygodne, te zielone straszny szajs. Co prawda wylapaly mi pik gdy zaszlam w cp w kwietniu ale bardzo slabo sie barwiły.

 

[Lady With Cats]

Hejka, widzę, że większość w domach na urlopach.

Uff, właśnie z pracy wróciłam.

Owulaki? Jakie owulaki? W 25 cs zaczęłam ich używać, a skończyłam w 27.

@Aczkolwiek@to_na_pralkę , a to nie Hashi daje o sobie znać z tymi częstymi infekcjami?
Ja w tym roku byłam już 4 razy chora.
Po 4 razie dostałam skierowanie na mnóstwo badań- wszystkie wyszły ideolo.
Lekarz łączy to z zachwianą pracą tarczycy.

 

[Pati2388]

I dla mnie one są wiarygodne, te zielone straszny szajs. Co prawda wylapaly mi pik gdy zaszlam w cp w kwietniu ale bardzo slabo sie barwiły.

Ja kupiłam na allegro firmy testeo opinię miały bardzo dobre. Dopiero używałam ich pierwszy raz ale pik ładnie pokazały

 

[królowa_kresek😉🙃]

Ja kupiłam na allegro firmy testeo opinię miały bardzo dobre. Dopiero używałam ich pierwszy raz ale pik ładnie pokazały

Testeo tez są spoko, tylko ja lubie sobie potrzymac je do konca cyklu, a tych plastikach strasznie duzo ich mi sie walało bo ja chomikuje sobie tak

 

[Aczkolwiek@to_na_pralkę]

Hejka, widzę, że większość w domach na urlopach.

Uff, właśnie z pracy wróciłam.

Owulaki? Jakie owulaki? W 25 cs zaczęłam ich używać, a skończyłam w 27.

@Aczkolwiek@to_na_pralkę , a to nie Hashi daje o sobie znać z tymi częstymi infekcjami?
Ja w tym roku byłam już 4 razy chora.
Po 4 razie dostałam skierowanie na mnóstwo badań- wszystkie wyszły ideolo.
Lekarz łączy to z zachwianą pracą tarczycy.

Nie, nie mam Hashi, mam niedoczynnosc z powodu bardzo małej tarczycy (mam tarczyce jak u dziecka)
Infekcje przynosi mi przedszkolak. Meza nie zaraza, a mnie niemalże zawsze na początku tak nie miałam, łapałam co któraś, a teraz łapie praktycznie każdą :/