reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🎅🏻🎄Mikołaj w grudniu testy przynosi, o dwie kreski na każdym prosi.☃️🌨

reklama
Ja tak kombinuję z dietą, np jak robię sos mięsny do makaronu to dodaje soczewicę gotowaną 😅 albo ścieram brokuła na tarce 😅 żeby było więcej warzyw przemyconych :D
Mój warzyw je bardzo dużo, myślę, że może odżywia się nawet zdrowiej niż ja, ale czasami brakuje mu umiaru, głównie jeśli chodzi o alko i kawę.
 
Dziewczyny, może zakończmy już tę dyskusję na temat środowiska i robienia testów 6dpo. Każda ma swoją opinię i chyba nie ma sensu na siłę ciągnąć rozmowy. Skupmy się na tym po co tu jesteśmy i na tym co nas łączy.

Ej, a mogę jeszcze ja bo chciałam napisać że bardzo nieekologiczne jest jedzenie mięsa :D
 
To ja powiem, że dziś już mam znacznie lepsze samopoczucie. Tak ogólnie i fizycznie i psychicznie.
A wczoraj mu Stary miał 38 stopni, dizś zdrów jak ryba. Śmieje się, że łączył się ze mną w bólu w tej naszej stracie 😅
🤍🤍🤍🤍
I tak trzymaj 💜
Ja to jestem ostatnio jak chorągiew jeśli chodzi o nastrój, ale w sumie to nawet cieszę się na powrót do Polski i na święta.
 
Mój warzyw je bardzo dużo, myślę, że może odżywia się nawet zdrowiej niż ja, ale czasami brakuje mu umiaru, głównie jeśli chodzi o alko i kawę.
No powiem Ci, że mój to wszystko może zjeść zdrowego z tą różnicą, ze muszę mu to dać 😅 sam to by pewnie jadł kanapki, frytki z majonezem i grandera.
Troche mi smutno czasem, ze muszę go do wszystkiego gonić, przypominać (no wypij te pomidory, zjedz orzechy, dziś masz pobiegać na orbitreku 20 min etc), ale z drugiej strony chociaż to robi bez sprzeciwu :D no i suple bierze sam bardzo sumiennie.
 
Ale mam dziś dola:/
Kurde zawsze w rzekomy dzień owulacji musi być tak ze ten sex nie wyjdzie🙄
Staramy się w dni przed, a normalnie jak wypada pik (nie mówię o tym mężowi) to jakiś dramat jest:/. Myślałam ze jeszcze w tym roku zrobię test, bo 31.12 byłoby 9/10dpo a tutaj już nawet mi się odechciało jak takie sytuacje są😭 Miesiąc temu było podobnie, kochaliśmy sie przed owu, a jak był pik to był sex super dwa dni z rzędu przed a w dzień owu tez był ale bez efektów. A owulacja była i progesteron tez piękny:(
Sorki musiałam sie wyżalić bo śmieszy mnie ta sytuacja ze mąż jakby czuje ze to ten dzień i organizm płata mu figle😂🤷‍♀️
 
reklama
No powiem Ci, że mój to wszystko może zjeść zdrowego z tą różnicą, ze muszę mu to dać 😅 sam to by pewnie jadł kanapki, frytki z majonezem i grandera.
Troche mi smutno czasem, ze muszę go do wszystkiego gonić, przypominać (no wypij te pomidory, zjedz orzechy, dziś masz pobiegać na orbitreku 20 min etc), ale z drugiej strony chociaż to robi bez sprzeciwu :D no i suple bierze sam bardzo sumiennie.
Mój na co dzień kontroluje się aż przesadnie, ale jak odpuszcza to też na maksa 😋.
 
Do góry