królowa_kresek😉🙃
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2022
- Postów
- 5 919
Wyczuwam 2 kreski na horyzoncieJa już po USG. Endometrium 13 mm pęcherzyk dominujący 21. Pani doktor mówi działać cały weekend pełna parą...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wyczuwam 2 kreski na horyzoncieJa już po USG. Endometrium 13 mm pęcherzyk dominujący 21. Pani doktor mówi działać cały weekend pełna parą...
wypraszam sobie, ostatnia wiadomosc na temacie jest mojachciałaś chciałaś i się nie odzywasz
wypraszam sobie, ostatnia wiadomosc na temacie jest moja
Ja w ciąży (początek) poplakalam się śpiewając na całe gardło "widziałam orła cień.." więc wzruszanie się to noe tylko pmsA poza tym przed chwilą prawie się popłakałam, bo mój kot słodko się zaczaił na zabawkę. PMS pełną gębą
no u mnie pms bo testy białeJa w ciąży (początek) poplakalam się śpiewając na całe gardło "widziałam orła cień.." więc wzruszanie się to noe tylko pms
A bo najpierw czytam, że spermatogeneza trwa 70 dni, że jak facet je suple to nie będzie od razu poprawy tylko za jakimś tam czasem. A tutaj że ma sobie sam spuścić jak długo nie współżył i mi się stąd nasunęło pytanie. Dlaczego ma sobie spuścićChyba nie rozumiem pytania xD.
Plemniki sobie żyją w jajeczkach.
ja też mam od jakiegoś czasu kryzys, do tego ogromne poczucie niesprawiedliwości losu i beznadziei kiedyś byłam twarda a teraz ryczę po kątach i to często ale żeby całkiem nie zwariować wmówiłam sobie, że w nowym roku mój los się odmieni i wszystko będzie zajebiście. I będę się tego trzymaćA ja w sumie mam chyba kryzys złości, chce mi się płakać, a w pracy muszę na stanowisku tryskać energia, pobudzać innych. Jakoś taki kryzys mały mi przyszedł, chciałbym już ten okres, bo tak mnie jajniki, podbrzusze boli i może przez to za bardzo wierzyłam w owu. A z drugiej strony mi głupio, że przeżywa, jak wy się zmagacie z problemami od 2020, oczywiście otoczenie twierdzi, że wyluzuj, ginekolodzy mówią, że jestem tematem do kliniki, ale z litości 2mce clo mi dadzą. Już 5 gin mi mówiło o klinice , bosze a tam to nie ginekolodzy pracują bo czegoś nie kumam, bo przecież brak owu to nic strasznego. Musiałam wyrzucić z siebie moja irytację
Zjem coś słodkiego, wyśpie się i nastrój się poprawi. Czekam na piękne info od Was
Mi testy owulacyjne również wychodzą pozytywne kiedy mam cykl bezowulacyjny...Tak, ale nawet przy braku owu wychodzą mi.
Codziennie lepiej czy co drugi, bo właśnie rozkminiam technikę, żeby nie zaorać starego przy tym pięknym jaju i tłuściuszku endoJa nie patrze na nic, zaczynam regularnie choćby codziennie od jutra przed ovu, w trakcie ovu i po obu tez
Pozytywny test owulacyjny nie oznacza owulacji, to tylko pik LH, tak mi kiedyś napisała @Zazuu Ale działać nigdy nie zaszkodzi w razie co ;Pbezowulacyjny, to sobie żyłam w słodkiej nieświadomości. Tknęło mnie dziś, że coś dawno okresu nie miałam, zrobię na wszelki wypadek ciążowy i owulaka. I co? I zamiast okresu mam owulację Se stary piwerka wieczorem nie wypije...
No cóż mogą... niech stracę i się przyznam, że z pierwszym wpadłam... Jak się ma 20 parę lat i człowiek się nie zabezpiecza, bo przecież chemią się truć nie będę, to się da wpaść. Kiedy wpadłam na tą cudowną myśl, byłam już wtedy na etapie, ze jak otwierałam lodówkę to mi się wymiotować chciało, ale dopiero jak siedziałam naprzeciwko apteki to mi się klapka otworzyła, ze ja okresu nie mam od 60 dni.... takie to były czasy...Jestem bardzo ciekawa. Ja zobacze jeszcze co tam u mnie w poniedziałek. Ale chyba mogę se krzyżyk na tym cyklu postawić. Jprdl wciąż nie kumam jak ludzie potrafią wpaść
Ja bym poszła 23.12 jeśli owu 26.12 to ci zmierzy pęcherzyk i mniej więcej powie kiedy powinien pęknąć. Potem sprawdzisz progiem albo kolejnych czy pękł.o gina żeby mi potwierdził czy zanosi się na owulacje?
W teorii ma być 26.12, mogę iść na wizytę 27.12 albo 2
ciiii nie zapeszaj, bo jak zobaczyłam dziś te USG to normalnie się napaliłam jak koń na marchew, że jest szansa a ja już się czuje jakby się udało hahah to nic, że przez rok wcale się nie udaje od poronienia, trzeba mieć wiarę!Wyczuwam 2 kreski na horyzoncie
Ja też rozkminiam te plemniki czy jak codziennie jest seks to one są wtedy niedojrzałe czy skąd one się wtedy biorą i w ogóle to gdzie to te 3 miesiące tyle mln siedzi i skąd wiadomo ile się ma wyprodukować żeby starczyło? To są życiowe problemy normalnie, ty nasze guru na pewno wszystko wieszDziewczynki bo tak rozkminiacie te plemniki. Jak to jest ze dziwi Was, że alkohol pity 7 dni przed badaniem ma wpływ na wynik nasienia produkowanego 3 msc a noe dziwi Was fakt, że cały nasz tryb życia ma wpływ na jakość naszych jajeczek produkowanych jeszcze w łonie matki?
Czytam teraz Pudełka, że Harry mówi, że Megan poroniła ze stresu. Jak myślicie. Można poronić ze stresu?no i to o czym tu mowa też wiaże się z tym, że np dziewczyna poroni i powie, ze to dlatego, ze nie wiem, wzięła apap albo zrobiła sobie 10 km spacer. najczęściej do poronienia i tak by doszło, bo najczęstsza przyczyną poronień są te związane z implantacją, ale też wady wrodzone płodu, na które nie mamy wpływu