MENU naszych pociech - od mleka do "kotleta"

[Aestima]

My jajko damy dopiero jutro

 

[Anapi]

u nas pierwsze jajeczko w piatek, w koncu to dzien bezmiesny ;-). Zobaczymy jak sie przyjmie. Jutro mamy badanie okresowe na pol roczku., wlasnie wypelnilam wywiad lekarski - z 40 pytan.

 

[andariel]

tylko moj nie jadl jajka jeszcze? masakra z ymi nowosciami...my poki co bez owocow i sokow.... za 2 dni mamy sprobowac miesko czy go nie przeczysci ..

Leo też nie jadł i chyba po świętach zadebiutujemy;

 

[traschka]

A u nas żółteczko już drugi tydzień w menu! Brokuły też łądnie przyjęte. Najbliższy test dla królika

 

[ja-zolza]

My niedawno wprowadziliśmy żółtko. Na co dzień są warzywka: ziemniaczek, marchewka, brokuły, buraczki plus jabłuszko, natka pietruszki, koperek - w przeróżnych kombinacjach ;-) Jeszcze mięska nie próbowalismy, jutro szczepienie, to zagadamy z p. dr. Ale najfajniesze jest to, że mały chyba powoli wyrasta z alergii. W piątek skończył nam się Bebilon Pepti, nie było skąd wziąć recepty, to spróbowaliśmy zwykłego mleczka. I zero reakcji - super! :-) Oby powyrastał z tych alergii, bo to masakra jest

 

[eZOJA]

kurcze a u nas od 1,5 tyg Misiula protestuje i tylko cycka jada... juz ja tak przetrzymuje zeby zglodniala i co... placze zaraz, daje cycka i zasypia na 15 min

 

[ja-zolza]

Larvuniu, ale ona przecież choruje, jak wyzdrowieje, pewnie zacznie wcinać :-)

 

[Setana]

Jak czytam co Wasze maluchy już wcianają to widzę dopiero jak daleko w tyle jesteśmy...
My dopiero od zeszłego tygodnia zaczęliśmy z jabłuszkiem i powiem Wam - nie jest dobrze:-( Moje dziecko albo nie chce otworzyć buzi, albo ma bardzo silny odruch wymiotny albo jak otworzy dzioba to nie chce później zamknąc i za wszelką cenę stara się pozbyć świństwa z buzi:-( I po tygodniu nic się nie zmieniło... Daję jej jałbuszka co mam od rodziców, próbowałam są słodziutkie, gotuję je dodatkowo na parze więc po obróbce termicznej sa jeszcze słodsze, więc o co chodzi?. Od jakiegoś czasu daję jej też ten gluten i sytuacja jest podobna (daję na własnym mleku) walka jest straszna by cokolwiek zjadła. Butli już od dawna nie chce chyba, że sobie pogryźć tylko cycuś, oo to to tak i to o każdej porze!! Czy to przejdzie? Dziś spróbujemy marchewki ale z góry już wiem jak bedzie:-(

 

[Aestima]

Setana- po pierwsze pozytywne nastawienie " z\ góry wiem jak będzie"- a właśnie, że dzieci mogą zaskoczyć!!
mgordon mi kiedyś mówiła, ze dziecko najpóźniej w 5 m-cu powinno się zaznajomić z łyżeczką i nawet jak mama chce tylko cycować , to powinna podać czasem mleczko nałyżeczce, bo jakoś w 6 m-cu dziecko niezaznajomione z łyżeczką może jej nie tolerować. Może więc Natalii nie chodzi o jedzonko a o łyżeczkę? Pewnie się przekona, ale może potrzebuje czasu by się z nią oswoić. A próbowałaś jej dać łyżeczkę do łapki. A może blw to na nią sposób?? na pewno będzie dobrze, może ona potrzebuje więcej czasu! Olek mgordon też nic poza mleczkiem nie chciał jeść, dopiero ostatnio trochę się rozsmakował w jedzonku Głowa do góry- będzie dobrze!!!

 

[ja-zolza]

Setana, Aestima ma rację! Pozytywne nastawienie przede wszystkim. A może po prostu jabłuszko jej nie leży? Mój Edi wcina wszystko, ale za jabłkiem jakos nie przepada. Z marchewką zje, z kleikiem ryżowym też, ale nie daję mu dużo. Woli warzywka.