MENU naszych pociech - od mleka do "kotleta"

[Aestima]

mgordon, on po prostu musi mieć przyprawione- prawdziwy facio z niego:-)

 

[mgordon]

andariel

Oki rozumiem, ze do goracego ten miód ale taki słoikowy?-oczywiscie nie byle jaki z marketu.
A soli jakiej uzywasz , zwykłej?

Aestima
Na Śniadeckich jest jeszcze taki sklep z produktami Benedyktyńskimi, tam tez zapytam co maja, bo tu w tym eko sklepie nie maja przypraw.

 

[Aestima]

fajne miody są w tym eko na powst wlkp lelewela po 13 zł.
Przyprawy też są

 

[mgordon]

Aestima
Ale to nie ten gdzie byłysmy prawda?

 

[Aestima]

NIe, ale tam gdzie byłyśmy też przypraw od groma Mogę Ci jutro kupić ale powiedz co i za maks ile, bo na chwilę obecną cen nie pamiętam...:-) Tylko ten mój dosyć drogi jednak jest...

 

[mgordon]

Aestima
Najpier zobacze w Almie moze tez maja.
A własnie masz takie spodnie-ogrodniczki z lwem (kolor bezowy, r. 68) po Ameli, bo chciałam je Olkowi na Swieta ubrac?

 

[Aestima]

A propo jedzenia- tak mam te ogrodniczki Miesio nawet ich nie nosił, bo ciągle mi się zdawało, ze za duże. Na pewno nie chcesz żadnych spodenek po Miesiu?? Ma dużo fajnych dżinsów już za małych... Zresztą pomyśl czy czegoś nie potrzebujesz z ubrań i smsem jutro napisz:-) Fajnie mamy, że chłopcy mają zupełnie odmienne gabaryty i możemy się ciuchami wymieniać

 

[Madzioolka]

Pytanie odnośnie przejścia z mleka początkowego na mleko następne - ile ma trwać ten etap przejściowy?

Kupiłam dziś bebilon 2 i na 6 miarek które daję zawsze do 180ml wody jedną dałam mleka 2 a pozostałe to mleko 1. Będę tak zamieniać co raz to kolejną miarkę 1 na 2 no ale właśnie czy taką kompozycję jak dziś podawać przez kilka dni/karmień? Kiedy zrobić mieszankę: 2 miarki "dwójki" i 4 miarki "jedynki"? Nigdzie nie znalazłam informacji jak długi ma być etap przejściowy...

I jeszcze jedno - w temacie żywności ekologicznej, a konkretnie mięsa, bo szukam właśnie jakieś dobrego źródła i znalazłam w necie taki wpis:
Kurczaka ekologicznego kupuję w Real na ul. Chodźki, czasem jest dostawa
takowego "kurczaka zagrodowego"(leży w lodówkach pakowany osobno) pisze na nim,
że karmiony był żywnością niemodyfikowaną genetycznie tzn. tylko składnikami
roślinnymi, witaminami

Tylko na takim gotuję zupy

Myślicie że na takim kurczaku mogę Majce gotować obiadki? Bo o cielęcinę moja mama już trzeci tydzień pyta w tzw dobrym mięsnym i nie ma i nie wiadomo kiedy będą mieli i czy w ogóle...

 

[_Olga_]

Madzioolka - ja też zrobiłam etap przejściowy Twoim sposobem, czyli dokładając łyżeczkę "2" dziennie zajęło to ok. tydzień.. i wszystko OK

 

[Madzioolka]

Olga czyli jutro mam dodać już 2 miarki "dwójki"? a to nie za szybko? kurka sama już nie wiem...