MENU naszych pociech - od mleka do "kotleta"

[mgordon]

Aestima
Tu sa produkty bio gerbera
http://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl/gerber/produkty/produkty-bio.aspx

Moje dziecko zasmakowało w cynamonie, wczoraj 1/2 miseczki jabłka z cynamonem, dzisiaj 1/2 miseczki jabłka z marchewka i cynamonem.

Pytanie do was jakie jeszcze przyprawy dodajecie do obiadków czy deserów maluchów?
Oczywiszcie bez soli, cukru czy pieprzu.
Myslałam jeszcze o wanilii?

Co do schematów zywienia to sa rozne w zaleznosci od wydawcy.

Olek jadł juz banana, brzoskwinie, morele i chyba wszystkie sloikowe owoce dostepne na słoikowym rynku - zadne nie wywołały przykrych reakcji.
Sama robie mu tylko jabłko i gruszke, bo taka u nas dostepnosc o tej porze roku w eko sklepie ale ostatnoi widziałam banany moze tez kupie.

 

[andariel]

do obiadów (oprócz soli, którą dodaję): kminek, imbir, tymianek
do deserków (u nas tylko jabłko i gruszka): cynamon, imbir, czasem miód

 

[_Olga_]

Ja też dodaję szczyptę soli do gotowanych obiadków. A deserków sama nie przygotowuję - zawsze słoiczkowe. Moja mama mówiła mi, że jak ja byłam mała, to jej pediatra polecała dodawać parę kropli Maggi do zupek, bo ponoć dzieci uwielbiają ten smak... ale jak spojrzałam na etykietę to tam sama chemia, więc ja raczej nie będę tego praktykować...

 

[mgordon]

andariel
Miód? Ale jaki wielokiiatowy czy jakis inny? Podobno czesto uczula.
Przyprawy dodajesz jakies konkretne czy obojetnie jakiej firmy z paczki?

A co myslicie o wanili?

 

[andariel]

miód spadziowy wielokwiatowy lub rzepakowy (kupujemy u nas na bazarku od tego samego sprzedawcy); przyprawy albo z tego samego bazarku albo ze sklepu, choć najlepiej kupić w sprawdzonym źródle, przynajmniej niektóre (ja dla Ninki kupowałam tu: Anna Centrum Zdrowego

 

[andariel]

o rany, może moderator to jakoś scali, bo namieszało się okrutnie!!!

widać strony nie ma jak wkleić, to już nie będę po raz kolejny próbować...
trochę zamówionych w "specjalnym" sklepie przypraw mi zostało z "czasów Ninki" więc korzystam, ale nowych raczej nie zamówię; no, może tymianek (bo dodaję do każdej zupki, a jednak jak porównać aromat tymianku ze sklepu, a tego "lepszego", nie ma porównania);

co do miodu, to wrzucam pod koniec przyrządzania owoców, więc w wysokiej temp. gubi ewentualne odzwierzęce brudki i zostaje sam syrop glukozowo-fruktozowy, naturalny słodzik; takiego prosto ze słoika bałabym się podać jeszcze (choć może niesłusznie, nie wiem);

o wanilii nic nie wiem, nie używałam, ale chyba jest ok;

 

[Aestima]

Andariel, miód "surowy" to chyba nie wcześniej jak po roczku, bo po pierwsze alergizuje a po drugie własnie jakieś choróbska można odzwierzęce chwycić ( tzn. dzieci mogą, bo dla dorosłych nieszkodliwy jest).
Mgordon, ja bym przyprawy w ekologicznym kupiła, bo niedrogie- dzisiaj patrzyłam a dziecku i tak mało się daje, więc na długo starczą Ja chyba też cynamon wypróbuję.

 

[mgordon]

Sukces!
Olek pierwszy raz w zyciu zjadł cały obiadek (1/2 miseczki) eko ziemniaczek ze sloiczkiem doprawiany natka pietruszki.

 

[traschka]

mgordon super!!! Może wreszcie coś u was drgnie i Olek stwierdzi, że obiadki są pycha

 

[Aestima]

hurrra!