Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
Mrsmoon u mnie tez jest awersja do mleka i kaszek.
Początkowo ładnie jadła na śniadanie te gotowe kaszki mleczno-ryżowe az Jej się odwidziało... teraz dodajemy do tego owocki ze słioiczka i zjada więc ze śniadaniem sobie roradzilismy ale z kolacją jest makabra, od 4 dni chodzi spac głodna, ostatnim posiłkiem jest cyc w okolicach 17-18, tylko że tam jest juz bardzo niewiele, raczej na przekąskę niz posiłek...
Początkowo ładnie jadła na śniadanie te gotowe kaszki mleczno-ryżowe az Jej się odwidziało... teraz dodajemy do tego owocki ze słioiczka i zjada więc ze śniadaniem sobie roradzilismy ale z kolacją jest makabra, od 4 dni chodzi spac głodna, ostatnim posiłkiem jest cyc w okolicach 17-18, tylko że tam jest juz bardzo niewiele, raczej na przekąskę niz posiłek...