K
Kinga85
Gość
My po wyczerpującym spacerze z psem
piękna pogoda aż się chce chodzić!
Teraz ciepła herbatka i relaks.
Miłego popołudnia życzę Wam!
Na pewno będzie dobrze! w końcu przejdzie na dobre. U Fiola trwało to dobre 2 tyg.
Mój mąż ma swoją działalność i pracuje w domu czasami co pojedzie na spotkanie z klientem a z regóły tym zajmuje się jego wspólnik.
Pracował swego czasu jeszcze w zus-ie ale od 28lutego dokładnie już tam nie pracuje bo się zwolnił po 8 latach
Ulga. Teraz całkiem na swoim.
Dobrze tak mieć męża w domu co dziennie.
Teraz ciepła herbatka i relaks.
Miłego popołudnia życzę Wam!
zdróweczka życzę malutkiej!!!u Oli ciagle biegunka
mówiłam że z zapaleniem to nie tak prędko..Maja nie ma zapalenia, ale jeszcze jej się sączy. Dostała kropeki inne, przeciwgrzybiczne jakieś... i zyrtec ma brać przez 3 tygodnie.
Na pewno będzie dobrze! w końcu przejdzie na dobre. U Fiola trwało to dobre 2 tyg.
uuu :/ to tak średnio no nie... praca kierowcy ciężka fucha.Kinga moj maz jest kierowca...a tego na ile wyjezdza w sumie nie wiem nigdy...
Mój mąż ma swoją działalność i pracuje w domu czasami co pojedzie na spotkanie z klientem a z regóły tym zajmuje się jego wspólnik.
Pracował swego czasu jeszcze w zus-ie ale od 28lutego dokładnie już tam nie pracuje bo się zwolnił po 8 latach
Dobrze tak mieć męża w domu co dziennie.
Ostatnio edytowane przez moderatora: