reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mazurskie mamy !!!

Martula, mam gg włączone, ale jestem niewidoczna jak zwykle:p Jak chcesz, możesz pisać. Zawsze odczytam i odpiszę.
Podaję małemu pro i prebiotyki codziennie. Mimo to się martwię, bo antybiotyki dostaje w tym m-cu prawie bez przerwy.

Aguska, dzięki za podpowiedź. Jutro wybiorę się do apteki. Ale czy ten linex podaje się po antybiotyku, czy można już w trakcie?
 
reklama
Kasiu ja podawałam przy antybiotyku acidolac w saszetkach. Dla Mai pół saszetki rano i pół wieczorem, podaje sie pół godziny przed lub pół godziny po podaniu antybiotyku.
A z gg tak sie zastanawiam bo z rana pisałam i cisza ;)

Moja myszka zasnęła...
Ja muszę podłogi zaraz pomyć i kurze zetrzeć.
Mamy jechać do moich rodziców i tak sie zastanawiam czy na noc nie zostać :/
Ale nie wiem czy mi się chce hehe
 
Martuś, ja właśnie mam acidolac i tak podaję:) A co do gg, to chyba nie do mnie pisałaś, bo niczego nie dostałam:) Patrze nawet w archiwum, bo u mnie jest prawdopodobieństwo, że Ł akurat siedzi i zapomni mi powiedzieć, że ktoś napisał;), ale nic nie ma od Ciebie.
 
dziewczyny dałam małemu trochę tego mleczka ryżowego i mu zasmakowało:-)byliśmy przed chwila na spacerku bardzo krotko bo wieje to sie tylko przeszliśmy kawałek żeby sie dotlenić:-)
 
Kasiu zmieniałas nr? ok pisze jeszcze raz do ciebie... jak nic nie dostaniesz odezwij się do mnie ;)
Aguska super, ze małemu zasmakowało mleczko! teraz zobaczysz czy to od białka ;)

Ja czekam aż podłogi przeschną...i obiecałam małemu laptopa... :/ Więc mama w odstawkę idzie :)
 
mój skarbusiek szaleje z miseczką i łyżeczka:-)
A mój m nadal w pracy dziś będzie późno więc sobota taka sobie.
Jakoś szaro za oknem sie zrobiło a rano było piękne słońce.
 
ja też dawałam acidolac
ponad tyddzien po skonczeniu antybiotyku

a mnie licho skusiło iść na łyżwy...
i skręciłąm kostkę:((
 
necia mi tez radzono zabieg udrazniania kanalikow ale wstrzymuje sie do skonczenia przynajmniej roku przez Ole. duzo czasu juz nie zostalo hehehe. ale na szczescie u nas ten problem wystepuje coraz rzadziej...
co do przescieradel to ola byla w nie zawijana juz kilkakrotnie podczas badania dna oka miedzy innymi


Kasia brawo dla Alexa. mam nadzieje ze za jakis czas i ja bede miala taki sam powod do radosci. co do probiotykow to ja Oli podaje dicoflor albo linex baby. co do budowania odpornosci dobre opinie slyszalam o kroplach biogaia.
 
reklama
A my już po ostatnim zastrzyku. Kamień z serca, bo już powoli miałam dość patrzenia, jak ten mój mały biedak się męczy.
Od jutra daję antybiotyk i zobaczymy jak to będzie.
Poza tym Alex w ogóle niczego nie zjadł od godziny 13. Przy każdej próbie podania czegokolwiek do jedzenia zaraz wymioty a w nich sama flegma. Teraz zapycha się chrupkami, bo na to akurat nie wymiotuje...cwaniak mały.

Marta, nic się nie martw bo i na was przyjdzie czas. Najważniejsze, że ćwiczycie a efekty przyjdą z czasem. Wiem, że łatwo się mówi, kiedy ma się to już (prawie) za sobą, ale jeszcze kilka m-cy temu sama bałam się o Alexa tak, że nie mogłam spać nocami. Narazie musicie przetrwać najgorszy czas oczekiwania, a zobaczysz jak będziesz się cieszyć, kiedy Ola zacznie Cię zaskakiwać z dnia na dzień.
 
Do góry