Grubelek
mamy lipcowe'07
No wic tak....
Bylismy u bardzo miłej Pani Doktor... Jula dostałą Clemastum czy jak to sie pisze (syrop odczulajacy), na dzisiaj taki olejek biała papa do posmarowania i na jutro i maśc do zrobienia (dlatego ten olejek bo maśc bedzie jutro). Niestety ze sterydem ale podobno nie wnika tylko leczy powierzchniowo.
Jula ma skóre skłonną do AZS i prawdopodobnie ta wysypka to nadmiar czegoś... cytrusy czekolada kakao... ja stawiam na cytrusy... Jula potrafi zjeść na raz 5 mandarynek... a głupia matka pozwala... Doktor powiedziała że nie jest to choroba tylko tak zareagowała... dzisiaj juz miała mniej czerwone te plamy bo od 2 dni nie je cytrusów... mysle że jej schodzi ... jak bedzie maść to powinno wyleczyc... dała nam 2 tygodnie... zobaczymy...
Martaja a ja myślę że może Jakubek sie drapnał w dziąsełko... pazurkiem albo rzeczywiście tym chrupkiem... Zobaczysz jeszcze jakie cuda dzieci wyprawiaja...;-)
no to miłej nocy... albo dzień dobry ;-):-)
Bylismy u bardzo miłej Pani Doktor... Jula dostałą Clemastum czy jak to sie pisze (syrop odczulajacy), na dzisiaj taki olejek biała papa do posmarowania i na jutro i maśc do zrobienia (dlatego ten olejek bo maśc bedzie jutro). Niestety ze sterydem ale podobno nie wnika tylko leczy powierzchniowo.
Jula ma skóre skłonną do AZS i prawdopodobnie ta wysypka to nadmiar czegoś... cytrusy czekolada kakao... ja stawiam na cytrusy... Jula potrafi zjeść na raz 5 mandarynek... a głupia matka pozwala... Doktor powiedziała że nie jest to choroba tylko tak zareagowała... dzisiaj juz miała mniej czerwone te plamy bo od 2 dni nie je cytrusów... mysle że jej schodzi ... jak bedzie maść to powinno wyleczyc... dała nam 2 tygodnie... zobaczymy...
Martaja a ja myślę że może Jakubek sie drapnał w dziąsełko... pazurkiem albo rzeczywiście tym chrupkiem... Zobaczysz jeszcze jakie cuda dzieci wyprawiaja...;-)
no to miłej nocy... albo dzień dobry ;-):-)