reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mazurskie mamy !!!

Nineczko oczywiście mam tylko Amelkę :-) Ale mówiłam wam jakieś dwa miesiące temu, że pilnuję prawie trzyletniej córci mojej siostry, która poszła do pracy. :tak:
Marta super zdjęcia Antosia. On jest tylko 3 dni starszy od mojej Amelci, ale wydaję mi się już taaaki duży. Fajna masz ta pracę :tak:
Nineczko Hanusia jak zwykle śliczna. Rośnie jak na drożdżach ;-)
 
reklama
Piękny dziś dzień :cool2: My po spacerku i zaraz zabieram się za obiad. Potwór śpi to mam czas coś zrobić a tak mi się nie chce :no:
 
Ufff! I kolejny dzień minął :cool2: Z okrzyków mojej córci zza ściany wnioskuję, że tatuś właśnie wyjmuje ją z wanny :dry: To dziecko jakby mogło to by cały dzień w wodzie siedziało. Mamy na koncie nowe "osiągnięcie" - trzymana pod paszkami Hania maszeruje. Ale nogami robi takie zamachy, ze strach stać obok :laugh2:

Znów zaczynam pisać do siebie :eek:
 
super zdjęcia Hani:tak::tak: jestem za... wklejaniem duzej ilości zdjęc. Miło sie je oglada.
I gratulacje dla Hani nowej umiejetności:tak: zobaczysz Nineczko lada dzien Mała Ci pomaszeruje sama:tak:
u nas podobnie z kapiela, jest wielki protest jak wyciagamy z kapieli Antka.
Dzisiaj kolejny ładny dzionek, wczoraj troche zniego skorzystałam bo duzo pracowałam w terenie, dzisiaj mam za to mnóstwo papierkowej roboty:-( alw wczoraj na poprawienie nastroju byłam na zakupkach, matka egoistka jestem bo tylko na siebie wydałam dużo pieniążków;-) kilka nowych ciuszków plus buciki... ech... od razu mi lepiej.
 
A moje dzidzi dziś znalazło sobie uroczą rozrywkę pt. "Jak wyprowadzić mamusię z równowagi" :wściekła/y: Panie Boże daj cierpliwość!!! Poza tym wali głową w co popadnie i oczywiście...wrzask.
Od dziś moje bejbi je tylko słoiczki. Pierniczyłam się z gotowaniem dwie godziny a ona znowu bleee.
Dzień pod psem :no:
 
Nineczko Kochana takie rozrywki w wykonaniu naszych dzieci to norma:-( niestety.
a gdzie Wy sie wszytskie podziewacie?? Kinga młoda mezatko??? Grubelku zyjesz??? Natala?? Madzia to juz chyba o nas zapomniała.
 
cudna Hania:tak: i Mamusia też:tak::tak:
tylko nie moge filmiku otworzyc bo w pracy mam wszystko poblokowane:-( ale pozniej w doku obejrzę:-)
widze Nineczko ze tylko my ciągniemy ten wątek bo reszta juz całkiem o nas zapomniała.:-(
 
Oj niestety prawda :-( Nikt nas nie lubi, buuuu ;-)

Zaraz ruszam z jęczydupką na spacerek ale mam lenia i mi się nie chce strasznie :eek: Ostatnio coś za często mam tego lenia :dry: Czas sie wziąć za siebie w końcu. Najgorzej, że łażenie po chodniku - deptaku się nudzi, bo tylko szosa i krzaki a do miasta prawie 30 min i ciężko wracać pod górkę :-p Zawsze muszę sobie znaleźć jakąś motywacje - dziś żarełko z Hippa, które mają w najbardziej oddalonej aptece :cool2:
 
reklama
Witam tylko nie bijcie..... :sorry2:

Nie wiem od czego zacząć.... U mnie wszystko ok, dzieci rosną Wiktor zrobił się olbrzymi (ponad 6,5 kg i rozmiar 74 jest wsam raz... :szok:) Julka rozrabia nadal a ja nie wiem od czego zacząć dzień... Ciągle pranie prasowanie sprzątnie zabawek usypianie pieluchy itd... same wiecie.... Poza tym nic ciekawego....
Miłego dnia:-)
Poczytam troche co tam u Was.....
 
Do góry