reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mazurskie mamy !!!

Grubelku kochana! Odkopałaś kompa spod pieluch wreszcie! Ja cię naprawdę podziwiam :tak: Z jednym potworkiem czasami wymiękam.
Rzeczywiście Wiktorek sporawy :cool2: Będzie chłop jak dąb ;-) A ciebie to jeszcze w ogóle widać? Pokaż jakieś świeże fotki swoje i swoich skarbów jak znajdziesz chwilkę, please!
 
reklama
Hej dziewczyny!

U mnie troche dużo się ostatno dzieje.. Ja robie badania do zakładu pracy. No i juz przygotowywujemy się do wyjazdu z mężem w podróż poślubną (nieco opóźniona ale bedzie);-) Jedziemy do Mikołajek do hotelu Gołębiewskiego :-) Na maksa się cieszę!

Fajne zdjęcia Hani!:tak::-) cudna jest! a jak ładnie chodzi..
Filipek dziś skończył 9 miesięcy:-D:cool2::-)!!!!!!!!! On też już popierdziela na dworze:tak: co prawda z naszą pomocą jeszcze,ale biega jak szalony, aż ludzie się oglądają za nim. Filmik nakręcę to wam pokażę;-)

Sorki że żadko zaglądam ale naprawdę ostatnio zabiegana jestem. Jutro odbieramy zdjęcia ślubne od fotografa ze studia wiec cos wam pokażę;-)
Ah i w końcu kupiliśmy drzwi!! do mieszkania, porządne gerdy kuźwa i w końcu zadowoleni wszyscy jesteśmy:-D

Pozdrawiam serdecznie!
 
Oj Kinga - taka radość bije od twojego posta, że aż się do siebie uśmiecham :-)
Filipkowi supermanowi uśmiechu i słoneczka z okazji osiągnięcia "wieku ciążowego" :cool2:
 
Dziękujemy serdecznie :-) Wstyd sie przyznać ale zapomniałam, że to dziś Hanut kończy dyszkę :zawstydzona/y: Mam nadzieję, że o roczku nie zapomnę :cool2:

Całkiem miły dzionek u nas. Hani była dużo na powietrzu, bo pogoda piękna. Jutro idziemy na dożynki (wojewódzkie w Gołdapi heh heh chyba pomylili miasta :cool2:).

Śpię prawie na siedząco ale na BB zajrzeć muszę ;-)

Kinga - gdzie te obiecane fotki? ;-)
 
hej!! TYLKO WSPOMNIAŁAM O NIEOBECNYCH I OD RAZU SIE POJAWIŁYŚCIE;-)
RÓWNIEŻ ZYCZYMY WSZYSTKIEGOO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI MIESIĘCZNIC FILIPKOWI I HANI.:tak:
A MY WCZORAJ CAŁY DZIONEK NA PODWÓRKU SPEDZILISMY, BYŁA PIEKNA POGODA, DZISIAJ JUZ TAKIEJ NIE BEDZIE.
 
Hej. Wybaczcie, że się nie odzywam, ale po pierwsze nie mam weny ostatnio do pisania, a po drugie mamy jakiś kryzys z Rafałem ostatnio i to już mi w ogóle siły do życia odbiera. Nie umiemy ostatnio ze sobą być, rozmawiać i nawet przebywać za długo obok siebie bo wszystko sie kończy kłótnią....
Jedne wielkie bagno :no::no:
 
Natala na pocieszenie Ci powiem ze ostatnio tez mielismy tzw ciche dni, trwało to jakies 2 tyg jak nie dłużej:-( ale juz jest oki, wszystko w normie:tak: tez tak mam ze wszytsko mnie denerwuje, najlepiej zeby Rafał sie nie pojawial i sie nie odzywał.

Antos na wieczor miał temp 38,5, spac poszedł o 19, dostał paracetamol, ale to chyba zeby bo 2 naraz mu wychodzą. Jutro zobaczymy.
 
reklama
Biedny Antoś :no:
U nas tez chyba zębole, bo Hania zachowuje się identycznie jak przy górnych jedynkach - wyje całymi dniami a zębów ni słychu ni widu :wściekła/y:
Mała nauczyła się wstawać i doskonali umiejętność lądując co chwila na pupie albo innej części ciała jęcząc przy tym żałośnie. Ciągle muszę koło niej siedzieć i powoli wymiękam :-(
 
Do góry