reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mazurskie mamy !!!

marta trzymam kciuki
nineczka - baw sie dobrze
maja ostatnio jakas marudna chodzi i pojekuje. zdrowa jest bo wyniki jej zrobiłam wszytsie i wyszły dobrze.
może wychodzą jej piątki nie iwem sama:no:
ogólnie wszytsko sie jakos poplątało , pomieszało . roberta znów nie ma .( zaj...obowiązki sluzbowe) i gowno wszytskich obchodzi ze pól roku nie był w domu
na szczescie dostał zaległy urlop i bedzie od 1 sierpnia miesiąc w domku ale za to ja wracam po urlopie do pracy:angry:
no nic nie męce i znikam. pozdrawiam kochane

 
reklama
boszeeeeeeeeeeeeeeee ja sama dziś tu byłam?????????????????????????????
a gdzie wszytskie drogie mamusie .
grubelku i ty kochana sie odezwij jak sobie radę dajecie ?
znikam w komarka .papapap
 
Witam...

Wraca Grubelek marnotrawny....;-)

Dziewczyny jak chcecie zwariować zafundujcie sobie drugie dziecko po roku... :dry: Szaleństwo...
Ogólnie wszystko w porządku tylko opanowanie tego wszystkiego.....:szok::szok::szok:
Przepraszam że sie nie odzywam ale same rozumiecie... nie mam nawet chwili dla siebie ciągle tylko karmienie pranie prasowanie Julka i od nowa... Wariactwo...
Postaram się zaglądać chociaz raz na jakiś czas :-)
Poza tym Wiktor rośnie Julka rozrabia a ja wariuję.... Obiecajcie że będziecie mnie odwiedzać w Szpitalu Psychiatrycznym... :szok:

Miłego weekendu Wszystkim! Uciekam może uda mi się umyć...???
 
:-)Grubelku trzymamy kciuki, dasz rade z tą gromadką;-) za to za jakiś zcas bedziesz miała spokój bo Twoje dzieci będa sie razem bawić:tak: zagladaj do nas jak tylko bedziesz miała chwilkę:-)

Madzia w końcu sobie odpoczniecie:tak: mój mążwcale nie ma urlopu, az mi go szkoda:-( tylko ze ona tak sam.
a my bylismy w piatek an koncercie Big Cyca, Antonio spal u Babci:tak: wybawilismy się:tak: a wczoraj bylismy na Lady Pank z Antkiem. I wiecie co!? przespal cały koncert w wózeczku:tak: troche balismy sie go zabierać ale nie mielismy z kim go zostawić, a isc sie chciało:tak: postanowilismy ze pojdziemy a w razie co wrocimy do domku. a Synek był grzeczny, dałam mu mleczka, włozylam do wózeczka i usnął w tym tłumie i hałasie:-)
 
Witajcie po weekendowej przerwie :-)
Swoją drogą - za dużo nie mam do nadrabiania :dry::-p;-)
Weselisko było super a sam ślub - piękny! Jak to w cerkwi śpiewał chór a jedną z pieśni solistka. Normalnie łzy w oczach :tak: Nie braliśmy Hani - została z dziadkami i zachowywała się baaardzo grzecznie. Jutro wstawię jakieś foto.
Ale żeby nie było tak różowo - mój szwagier miał następnego dnia poważną stłuczkę. Dostał w bok i oboje drzwi w nowym samochodzie do wymiany. Na szczęście nikomu nic się nie stało :no:
Przez wesele i ten wypadek właściwie od czwartku prawie nie spałam i teraz padam na twarz dosłownie - wręcz czuję się chora.
Zaległości (heh heh) nadrobię jutro ;-) Pa pa!
 
grubelku - kochana dasz rade . głowa do góry ale jakos z posta twego wieje zadowoleniem i optymizmem a wariatkowo zostaw... na potem jak nam towarzystwo na randki bedzie uciekać:tak:
 
martus - podziwiam ja bym nie poszła z dzieckiem w wózku na koncert do pózna . taka jestem sobie staroświecka i mi sie wydaje że nie odpowiednie miejsce dla takiego okruszka . ale to moja opinia . każdy ma prawo do własnych i ja tego nie neguję ani nie oceniam.mam nadzieje ze warto było i sie świetnie wybawiliście
 
nineczko - super że sie fajnie bawiłaś i szkoda ze na koniec taka smutna sytuacja . pochwal sie wypiłaś kieliszunia za koleżanki mazurskie /?no i powoli nadrabiaj bo produkcja była ............ oj oj
 
reklama
Nineczko super, że się wybawiłaś:tak::tak:szkoda tylko szwagra. tez byłam kiedys u koleżanki na slubie w cerkwi:tak: byłam pełna podziwu jak długo dali radę Starsi trzymac te korony nad głowami Młodych:tak:
Madzia ja tez do końca nie wiedziałam czy iśc na koncert z Antosiem. Ale nie żałuję, a poza tym nie byłam sama:tak: mnostwo rodziców pozabierali takie małe dzieci ze sobą:tak: Antoś si jak zabity przez całą nockę i sprawdziło sie, ze bez różnicy gdzie:-) częstoz nim wyjeżdzamy i zawsze jest oki. Może jest po prostu przyzwyczajony:tak:
a pogoda mnie dzisiaj dobije:-( okropnośc:-( a jutro mam rozmowe kwalifikacyjną:happy2: jest 5 kandydatów.
 
Do góry