Witajcie Marcóweczki,
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych Mamusiek !!! i powodzenia dla pozostałych
Ciągle podczytywałam co u Was, a sama jakoś pozostałam anonimowa
Deizzi - Zostałam wywołana do tablicy, że o mnie nic nie wiadomo, więc się melduje i dzięki za mobilizacje, może na koniec zacznę się udzielać...
Zuzkon, &&&&&& zaciśnięte mocno
Basiatoja, powodzenia w szpitalu
Całą ciąże byłam straszona że szyjka krótka, żeby odpoczywać byle do 37 tygodnia, a teraz moja córeczka chyba czeka na wiosnę, nie ukrywam, że też chciałam dotrwać do tego 18 marca, ale dzisiaj nie miałabym nic przeciwko gdyby moje maleństwo zechciało już wyjść... Dalej jestem w dwupaku i nic nie wskazuje na zbliżający się poród, jeśli tak będzie dalej to w dzień terminu czyli u mnie 27 marca mam się zgłosić do szpitala, ale zdecydowanie wolałabym żeby mnie ten poród wziął z zaskoczenia ;P
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych Mamusiek !!! i powodzenia dla pozostałych
Ciągle podczytywałam co u Was, a sama jakoś pozostałam anonimowa
Deizzi - Zostałam wywołana do tablicy, że o mnie nic nie wiadomo, więc się melduje i dzięki za mobilizacje, może na koniec zacznę się udzielać...
Zuzkon, &&&&&& zaciśnięte mocno
Basiatoja, powodzenia w szpitalu
Całą ciąże byłam straszona że szyjka krótka, żeby odpoczywać byle do 37 tygodnia, a teraz moja córeczka chyba czeka na wiosnę, nie ukrywam, że też chciałam dotrwać do tego 18 marca, ale dzisiaj nie miałabym nic przeciwko gdyby moje maleństwo zechciało już wyjść... Dalej jestem w dwupaku i nic nie wskazuje na zbliżający się poród, jeśli tak będzie dalej to w dzień terminu czyli u mnie 27 marca mam się zgłosić do szpitala, ale zdecydowanie wolałabym żeby mnie ten poród wziął z zaskoczenia ;P