reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

reklama
Jak to dobrze, że do tego 18-go zostały jeszcze tylko niecałe 4 godziny :-D:-D.
My dziś byliśmy na spacerku w parku i naprawdę dobrze nam to zrobiło. Potem pyszny obiadek, kawka i ciasto... oj delektowałam się dziś kopytkami z sosikiem, bo wiem, że takiego zestawu to w najbliższym czasie już nie zjem :-D.
Królowa, kto wie, może będziesz miała mało bolesny poród... Taki poród-marzenie :tak:. Daj znać, jak tam po KTG.
Nimitii, kciuki mocno zaciśnięte za Alexa. Ech, nerwy mnie biorą jak czytam o tych wszystkich błędach lekarskich... Gdzie my żyjemy???:wściekła/y:
Basieniak, powodzenia jutro!! Czekamy na dobre wieści po cc :-)
Basiatoja, wytrzymałaś ??? Ty też jutro idziesz do szpitala czy czekasz na rozwój sytuacji??
Trytytka, ja się naprawdę boję, że u mnie coś się rozkręci jutro. Mam nadzieję, że pojadę do szpitala, zrobią mi KTG i odeślą do domu. Założę się, że będzie jakieś wielkie zamieszanie z powodu tej granicznej daty.
Herbata, do 27.03 jeszcze daleeeeko, do tej pory wszystko może sie wydarzyć :tak:
Deizii, faktycznie nas mało...:szok: A właśnie, macie jakieś wieści od tulipanki? Ciekawe, czy już urodziła...

Dziewczyny, macie jakiś dobry sposób na stres przedporodowy w męskim wydaniu....?:sorry2::sorry2:
 
No to wszystko przygotowane,spakowane...
Dziewczyny trzymajcie kciuki, boję się coraz bardziej.
Cały czas mam nadzieję,że pójdzie szybko... Ech. Przy wywołaniu może się łudzę no ale nie mam wyjścia.
Mam nadzieję,że w razie czego mój mąż zdąrzy przyjechać bo jedzie jutro z służbowo do Gdańska:(
Numer mam zapisane w telefonie więc odezwę się do Was jak już będzie po.
 
Basia Niech Moc Będzie z Wami! Trzymaj się a my trzymamy kciuki :)

ja jutro na ktg jadę...ciekawe jakie szaleństwo w szpitalu będzie:shocked2:
 
deizzi ale ja jestem przed ewelina. termin mam na 23.03;-)

Na liście jak druknęłam jest wpisane że masz termin na 25 :) więc tym się kierowałam :)

Jak to dobrze, że do tego 18-go zostały jeszcze tylko niecałe 4 godziny :-D:-D.
My dziś byliśmy na spacerku w parku i naprawdę dobrze nam to zrobiło. Potem pyszny obiadek, kawka i ciasto... oj delektowałam się dziś kopytkami z sosikiem, bo wiem, że takiego zestawu to w najbliższym czasie już nie zjem :-D.
Królowa, kto wie, może będziesz miała mało bolesny poród... Taki poród-marzenie :tak:. Daj znać, jak tam po KTG.
Nimitii, kciuki mocno zaciśnięte za Alexa. Ech, nerwy mnie biorą jak czytam o tych wszystkich błędach lekarskich... Gdzie my żyjemy???:wściekła/y:
Basieniak, powodzenia jutro!! Czekamy na dobre wieści po cc :-)
Basiatoja, wytrzymałaś ??? Ty też jutro idziesz do szpitala czy czekasz na rozwój sytuacji??
Trytytka, ja się naprawdę boję, że u mnie coś się rozkręci jutro. Mam nadzieję, że pojadę do szpitala, zrobią mi KTG i odeślą do domu. Założę się, że będzie jakieś wielkie zamieszanie z powodu tej granicznej daty.
Herbata, do 27.03 jeszcze daleeeeko, do tej pory wszystko może sie wydarzyć :tak:
Deizii, faktycznie nas mało...:szok: A właśnie, macie jakieś wieści od tulipanki? Ciekawe, czy już urodziła...

Dziewczyny, macie jakiś dobry sposób na stres przedporodowy w męskim wydaniu....?:sorry2::sorry2:

Tak utrzymuje z tulipanką FB znajomość na razie w dwupaku :) ostatnio miała USG i wypuścili ją do domu :) Da mi znać jakby się coś zmieniło. Mała jej też troszkę przytyła ale i tak "drobinka z niej". Pisała że podczytuje nas na bieżąco ale nie ma weny żeby pisać :)

No to wszystko przygotowane,spakowane...
Dziewczyny trzymajcie kciuki, boję się coraz bardziej.
Cały czas mam nadzieję,że pójdzie szybko... Ech. Przy wywołaniu może się łudzę no ale nie mam wyjścia.
Mam nadzieję,że w razie czego mój mąż zdąrzy przyjechać bo jedzie jutro z służbowo do Gdańska:(
Numer mam zapisane w telefonie więc odezwę się do Was jak już będzie po.

Nie stresuj się Kochana. Wyśpij się bo to ostatnia taka noc i bądź naładowana dobrymi emocjami na jutro :) Powodzenia i informuj na bieżąco.

Jutro mam egzamin o 16. trzymajcie kciuki.

Jak ktoras może to prosze odpiszcie mi...

Trzymam kciuki :)
 
no i dziewuszki mamy 18 marca - gratulacje dla tych co dotrzymały ;)

basiatoja - kciuki zaciśnięte za jutro ;)

asinka - daj znac jak Ninka i Kubuś sie mają - ja kciuki zaciskam!!!!!!!!!!!!!

Królowa - fajnie by było jakby porodowe skurcze tez nie robiły na Tobie wrażenia ;)

zuzkon - powodzenia jutro!!!!!!!!!

cieszcie się dziewuszki wolnym czasem jeszcze ;) u mnie z nim krucho, bo jak najmłodszy śpi, to ja tez się staram, a tak to starszaki też się dopominają o swoje ;) dobrze, że jest teściowa - złota kobieta - bo MM znowu w delegacji :dry:
poród opisałam, na połozna się w końcu nie zdecydowałam - jednak 1500 zł to kupa kasy.... zwłaszcza, że nie zamierzałam za wczesnie do szpitala jechać.... więc w sumie wyszło dobrze ;)
a powiem Wam, że smiesznie było, bo po porodzie na połoznictwie leżałam na 3-osobowej sali i wszystkie 3 urodziłyśmy 3 dzieci :-D

Deizzi - kobieto - Ty musisz być super zorganizowaną kobietką, że pomimo dwójki w domu tak super ogarniasz forum ;)
ja się staram podczytywać, ale z pisaniem gorzej ;)

kiniusia - bardzo się cieszę, ze masz malutką Łucję przy sobie :-)

anka - podziwiam, że z takim maluchem do ludzi chodzisz - ja czekam az mlody miesiąc skończy... i tak mam dosyć zarazków od starszaków... zwłaszcza, że Maja była chora przez cały zeszły tydzień :cool:

nimitii - ja nie miałam ciężkiego porodu, a też się trzęse o małego... tak to już jest - do końca naszego życia będziemy się o nich martwić... wyżal sie nam - oby pomogło!!!!!!!!!!!!

buziaczki kochane i bezbolesnych porodów życzę :-D
 
Pranie wlaczone, czas zabrac sie za rozliczanie podatku... Weekend bardzo udany, wczoraj sie bardzo zmartwilam, bo babcia mezula juz 2 tydzien w szpitalu, oby sie pozbierala... Po malutku pojawiaja sie "bole miesiaczkowe", bol w pachwinach, troszke w pleckach. Bylismy wczoraj ogladac porodowke - jest super, jest wanna do rodzenia - jeszcze nie wiem czy sie na nia zdecyduje i takie cos wiszace jakby chusta z supelkami, to pewnie do trzymania sie w pozycji kucajacej... ogolnie bardzo mi sie tam podoba i polozne takie mile, wszyscy usmiechnieci, pomocni :-) to lubie!

nimitii dobrze, ze polozna sie spisala! a moze jednak cos nam naszkrobiesz? biedna mala raczka... mam nadzieje, ze humor juz lepszy i ominie cie dolek :tak: jesli cos cie martwi, gnebi - pisz, bo dobrze sie wygadac!
basieniak trzymam kciuki za Was, mam nadzieje, ze coreczka dobrze zniesie rozlake!
trytytka niech sie ten Twoj kaleka w kupe pozbiera :-)
mikowata no i jak tam po seansie? urodzilas w kinie czy wrocilas w dwupaku :-p:happy2:
Herbata a ten masaz szyjki jest ci potrzebny, skoro juz rodzilas?
Deizzi piekna lista, 19 mamusiek jeszcze i ja na ogonie, aaaaa :baffled:
makunia tez sie boje o mezulka, bede sie starac zartowac i robic dobra mine, a pozniej najwyzej go wyprosze. on juz na slowo porod zaczyna sie trzasc caly :-)
Zuzkon kciukasy za ciebie &&&&&&
agula :) gratuluje tesciowej i mnostwo sil zycze, bo ogarnac trojeczke to musi byc cos :tak:

i juz 18 marca 2013 roku... ciekawe co to bedzie z urlopami?!
 
reklama
maryńka - trzymam kciuki za babcie.
Ja jakoś specjalnie nie nastawiona sie na ten roczny macierzyński - chciałabym, ale wiem ze to Polska i dużo moze sie jeszcze stać :)
szkoda, ze w Polsce nie ma porodow w wodzie, przynajmniej ja nic takiego nie znalazłam. Ze jakieś problemy z sanepidem czy cos.
bole miesiaczkowe mam juz od 30 tyg, skurcze tez...a szyjka sie nie skracala mimo to - zobaczymy jaki jest stan rzeczy jak pójdę dzisiaj do szpitala :)
 
Do góry