reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

hej


Wczoraj caly dzien Was czytalam z telefonu
Melduje tylko ze my nadal w dwupaku, brzuszek napiety z bolami ale niestaty bez regularnosci:cool:
Pozostalo czekanie :)
Wczoraj mialysmy piekny dzien, wkoncu babski :) Mialam isc na impreze ale zostalam w domku i o 22 juz spalam u boku mezulka :)
 
reklama
Widzę, że porody coś staneły w miejscu...niemniej jednak mamo z 7.03 grtauluję serdecznie!!!!

Dziewczyny wy się tak wszytskie nie spieszcie bo żadna się nie załapie na roczny macierzyński:-) Macie po co trzymać maluchy w brzuchach:-):-)

Asinka może córa czeka na ładniejszą pogodę co by wyyjść ze szpitala kiedy będzie plus 15 a nie -5:-)

Makunia współczuję bo ja na końcówce sił nie miałam już na nic...

A co do nas to Gabryś coraz bardziej się oswaja z siostrą:-) Widzę znaczną różnicę...ale nadal jak ktoś do nas wpadnie to koniecznie chce być w centrum uwagi i najlepiej jak to on sam pokazuje swoją siostrzyczkę.Na szczęście wszyscy w rodzinie i nasi przyjaciele są w nim zakochani więc bawią się z nim i dzięki czemu mały nie czuje się mniej ważny...

Nela jest rozkoszna prawie w ogóle nie płacze, przesypia od 19 do 4 rano więc wspomagam się laktatorem bo biut by mi rozsadziło:szok: Na szczęście czuję, że nawał się kończy więc teraz już czerpiemy wielką radochę z karmienia...cycki się wygoiły więc jestem w 7 niebie:))
 
Asinka trzymam mocno kciuki za Ciebie, niech ta szyjka współpracuje i puści. Będzie dobrze kochana:tak:
Królowa_Dramatu lada dzień też już będziesz po, życzę Ci żeby poszło szybko i sprawnie.
Nimitii trzymam kciuki za Ciebie, może już dziś będziesz tulić maleństwo :-)
Makunia współczuję przejść z szafą, będziesz miała teraz roboty na sam koniec. Może za krótko się wietrzyły?
Asińska to trzymam kciuki, żeby synio nie wyszedł przed 17;-)
Anka koniec ciąży, a Ty zamiast odpoczywać to byś jeszcze po imrezach szalała. Lepiej się wyśpij za wczasu ile możesz, bo później może być ciężko;-) :-)
Ala super, że u Was coraz lepiej i synek się oswaja z siostrą. U mnie też nie ma z tym problemu, bo Daniel tak kocha siostrę, że najchętniej wszystko by robił przy niej sam. Super, że piersi pogojone, u mnie też prawie, także wiem co czujesz :-)


Miałam chwilkę to odpisałam ile mogłam. Moja córcia jak na niedzielną przystało lubi sobie pojeść ale cały czas mi przysypia przy piersi, więc musi jeść często, dzięki czemu jestem uziemiona na maksa i wszystko robię w pośpiechu :dry::dry: Bardzo żałuję, że nie mam nikogo z rodziny do pomocy w domu chociaż ten pierwszy tydzień, bo obiad trzeba ugotować, synkowi dać jeść i wykąpać. Wieczorami padam, a w nocy i tak muszę wstawać do małej.
Dziewczyny trzymam kciuki za wszystkie rodzące i te, które jeszcze w dwupakach. Cieszcie się ostatnimi chwilami i odpoczywajcie, bo później przyda wam się dużo siły, uściski dla wszystkich :-):tak::tak:
 
jutro jesteśmy w domku wszyscy razem i mam zamiar poleniuchować;-) oby mi się udało! chociaż jak pomyślę, że tyle rzeczy jest do zrobienia (cholerka jasna zawsze coś w tym domu trzeba zrobić!) to nie wiem czy na dupce usiedzę:dry:
wciąż też naiwnie myślę, że coś się samo z siebie ruszy ale z drugiej strony wiem, że nic z tego:frown::sad:


nimitii
trzymaj się! będzie dobrze:)
makunia a wietrzyliście szafki po zawieszeniu? dobrze jest z tydzień potrzymać je otwarte, żeby te cały zapach uleciał. współczuję Ci, że znowu będziesz musiała wszystko prać;/
Asińska może wytrzyma te parę dni jeszcze. czas Chłopak jeszcze ma:)
anka a jak się dzisiaj czujesz? jeszcze imprezek będzie wiele i bez brzuszka już to będziesz mogła poszaleć troszkę hihi
ala super wieści!:) samych takich dobrych zdarzeń:)
roksaa życzę Ci duuuuuużo sił. z dnia na dzień na pewno będzie Ci co raz lżej:)
 
Dziękuję wszystkim za kciuk. Jutro o 5 30 będę pod kroplowka na wywolanie. Mam kiepskie wyniki badań, mało wód dodatkowo mały ma tratykardie (czy jakoś tak) według mojej położnej nie ma bata żebym nie urodzila jutro. No zobaczymy. Pozdrowienia dla was;)
 
Nimitii - wszystko będzie dobrze, już jutro a właściwie dziś będziesz miała to za sobą.
Dużo zdrówka dla WAS !!!
 
Nimiti powodzenia :)

Wczoraj wieczorem dostalam gorączki znowu dreszcze takie ze az zęby latały trzymalo mnie tak od 19 do 23. Pozniej wszystko przeszło i jest ok. Czy to moze byc przez ta anemie żelazo przestałam brac przed porodem a z mlekiem chyba wszystkie dobre składniki wychodzą tak? To juz czwarty taki napad od porodu.
 
deizzi wg mnei tak moze byc. najlepszym sposobem aby to sprawdzic to branie dalej zelaza.:)
nimitii trzymam za Was kciuki aby było szybko i bezbolesnie. no i zebyscie byli wszyscy zdrowi:)

a u mnie noc dosc dziwna. niby bol brzucha ale tak wysoko. wczoraj caly wieczor było mi niedobrze. niby brzuch byl twardy(chyba) ale pozatym nic.
 
reklama
nimitii powodzonka,trzymam kciuki:)ciekawe jak tam asinka.
a mnie strasza ze dziecko przenoszone,ze cos sie stanie i mnie normalnie roztrzeslo z nerwow:-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry