reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

Hej Kobietki,

Ja wlasnie zalirczam relaksik w wannie z mezowym tablem, wybaczcie w:-) dniec brak polskich znakow i literowki, ja zdecydowanie fanka ekranow dotykowych nie jestem:no:
Kociatka super, ze Julek to przeciwienstwo OLuszka pod wzgledem jedzenia,kolek itp. Zycze CI z calego serca aby tak juz zostalo. Z ta zazdroscia troche mnie przerazilas,mam nadzieje,ze Szczepxiu az tak gwaltownie nie bedzie reagowal.

Deizzi wspolczuje bolu piersi:-(moze rada KAni o zmianie pozycji warta wyprobowania? Ja tez bym obstawiala,ze moze to byc jeden kanalik. A co do hasla jakie Maz Ci rzucil, niestety to dosc czeste ze te nasze chlopaki otwieraja buzie zanim szare komorki uruchomia:no:;-)

Kania pieknie CI Gabrysia spi:tak::-)oby tak dalej. W ogole Coreczki Twoje bosko razem wygladaja!!! Mysle,ze reakcje Oliwki calkiem naturalne, musi po prostu przywyknac do nowej sytuacji

Iwona wspolczujE przejsc. Dobrze, ze juz w domku jestescie oby teraz juz bezproblemowo bylo:tak:

Banankowa zycze aby nocka rownie udana jak drzemka popoludniowa, cobys miala sily jakby jutro Tymus zdecydowal sie opuscic brzuszek:tak:

Asinka z tego co wiem na wywolywanie musisz wyrazic zgode. Mam nadzieje, ze nie wpa
 
reklama
Nie wpadna na pomysl by Cie szybciej rozpakowac i wrocisz do domju przed konce-m tygodnia

Basieniak zdecydowanie latwiej bys znosila gdybys mogla chodzic, mi ta ciaza zleciala szybciutko gdyby nie- te skurcze to nawet na przeterminowanie bym nie narzekala

Anka trzymam kciuki aby sprzatanie choc na Ciebie podzialalo:tak::-)

Zukon mam nadzieje, ze jutrzejszy poranek zastanie Cie w lepszym nastroju.

Martuska super, ze sie odezwalas i to z takimi wiesciami:-)a jak teraz Twoje bycie chrzestna? Nadal czeka Cie to zadanie?

Ala super, ze bez problemow z dwoja dajesz rade, a tak w ogole Dzieciatka przeslodkie masz:-)

Trytka jak tam Twoja szyjka? Daje rade jeszcze?

Betina widze,ze i Ciebie Dziecie
 
DZiecie sobie zartuje i umowy co do terminu wyjscia dotrzymac nie chce;-)

Basiatoja chyba mnie z Herbata pomylilas;-) ciekawe co Ci ktg jutro wykarze

Wybaczcie ze tak na raty ale sprzet mnie nie slucha. Wiem ze nie wszystkim odpisakam ale lozko wzywa. Spokojnej nocki kochane

Ps Natalia urodzilas juz?
 
Dzień dobry dziewczynki:)

szczebiotka szyjki już pewnie całkiem nie ma, mała waży pewnie już ponad 3 kg także już jest bezpieczna i może wychodzić na ten świat;) idę w czwartek na ktg ale nie czuje żadnych skurczy... nie wiem czy to nie na tle nerwowym, że to coraz bliżej... a Ty tak Natalii nie pilnuj tylko daj dobry przykład i że już z doświadczeniem to idź i pokaż jak się rodzi:p

Basiatoja &&& za ktg!!

aspirynka ja nie rodziłam i fakt boję się jak cholera...

ala nawał to aż 2 tygodnie?? już kapuchę muszę chyba kupić i ją do lodówki... najlepsze, że zepsuł mi się tłuczek do mięsa - muszę się chyba wybrać do ikei:p
asinka na wywołanie chyba musisz im podpisać zgodę:tak:

banankowa powodzenia na wizycie!!! na pewno łożysko dobrze i Tymuś też!

basieniak ja już, że to tak powiem wstałam:) i faktycznie dużo lepiej jak się normalnie funkcjonuje:) co prawda nogi mam tak opuchnięte, bardzo bolą wieczorem, żadnych butów ubrać nie dam rady... jaja są:p ale żyję i dlatego mogę jeszczę Polę ponosić !! dzisiaj nawet pobudki w nocy do toalety nie miałam - wszystko zatrzymuje znaczy się:(

kociątka bardzo dziękujemy za szczegółowy opis:) już pisałam do daizzy, że nie zazdroszczę Wam podwójnym mamą tgo stania między młoteczkiem a kowadełkiem:|

Planów na dziś póki co nie mam... śliczna pogoda, jakości powietrza w krk nie sprawdzam bo na pewno przekroczone normy także trzeba wybyć!!! Miłego dnia!!!
 
ja tylko na chwilę. My od wczoraj w domu. Młody miał problemy z krwią i musieliśmy zostać parę dni dłużej w szpitalu, ale na szczęście już jest dobrze. jak mały głodomór mi pozwoli to opisze poród. dziękuję za gratulację. nie dam rady doczytać co u was wszystkich, więc zbiorowo gratuluję wszystkim które już mają maluszki przy sobie i trzymam kciuki za te w dwupaku.
 
cześć dziewczyny ja tak krótko bo dziś sama jestem i mi smutno. Od rana mam skurcze (?) boli jak na okres i jakoś tak od brzucha do dołu. Na razie dość nie regularnie więc fałszywy alarm myślę.
Zobaczę jak to będzie po paru godzinach może coś się ruszy kto wie.
 
hej hej!
dzisiaj od rana co chwile ktoś testuje moją cierpliwość:wściekła/y::angry:
miałam o 9 dzwonić do lekarza, żeby się dowiedzieć na którą mam przyjść a baba do mnie, że jest komplet na dzisiaj i nie mam przychodzić. jutro na 16 mam się stawić a M specjalnie wszystko ustawiał tak, żeby dzisiaj ze mną jechać.
Misiek na dodatek dorwał skąd czekoladę i wysmarował nam całą pościel a M jak zwykle mnie woła do takich rzeczy zamiast się samemu zająć:dry::dry:
a no i ojciec jeszcze do mnie dzwonił, Mały Szajbusek oczywiście jak to ma w zwyczaju biegał i krzyczał w zabawie a on do mnie, że ja dziecko maltretuje i nie wiadomo co mu robię!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
zaraz będę iść się oporządzić i chyba wybędę z domu z Michałkiem bo mnie coś trafi chyba.
Dziewczyny lepszych poranków niż u mnie życzę i takiego pięknego słońca co tu za oknem.

basieniak
a czemu musisz leżeć? masz zalecenie od lekarza czy tak źle się czujesz?
kociatka masz całkowitą rację, że nie 'dopieszczasz' znajomych, tylko siebie i Dzieciaczki! na pewno też jest Ci łatwiej z opieką nad Julkiem, bo mniej więcej wiesz czego się spodziewać. Przecież doświadczenie od naszych Starszych zostaje:) przykro mi tylko, że Oluś tak źle reaguje:( z czasem na pewno się unormuje wszytsko u Was. i dziękujemy za rady - ja sobi ena pewno wezmę ją do serca bo nie mogę znieść myśli, że Michałek będzie zaniedbany. nawet jak pomyślę o tym, że nie będę go miała przy sobie w szpitalu od razu łzy mi się cisną do oczu:(((((
basiatoja i jak nocka minęła? dałaś radę z kręgosłupem?
asinka pisz co lekarze będą mówić. martwię się o Ciebie:( nie wiem czy się musisz zgodzić. w prawach pacjenta coś może będzie na ten temat. ale na chłopski rozum nie musisz. tak mi się przynajmniej wydaje.
Szczebiotka odpuściło Ci choć troszkę?
trytytka a gdzie wybywasz wtedy? :) bo pogoda na prawdę dopisuje
kinajaka super, że już w domku i Filipek zdrowy.
nimitii może czas na Ciebie dzisiaj:))))
 
banankowa ale poranek ! chyba wezmę z ciebie przykład i się przejdę na spacer. Skurcze mineły tak jak myślałam :( trudno pewnie doczekam wizyty w piątek u gina znając moje szczęście ale powiem wam że zaczyna mnie to czekanie wkurzać :angry:
 
dzień dobry ;)

słońce znów dziś rozpieszcza, korzystam ;-) pranie na balkonie, pościel też;-)
zaraz kawka, coś do kawki i z leniem posiedzę na kanapie ;-)

Kwasia Gratki!!! Witamy Kolejnego Aniołka Marcowego Robercika :-):-):-):-) duży chłopak :tak:
Aspirynka powodzenia!!
Szczebiotka :( biedulo tulę, strasznie długo męczą Cię te skurcze, a rozkręcić się jakoś nie mogą..
banankowa no baa drzemka musi być hihi a dziś...nawet się wyspałam :szok: do tego słońce podładowało akumulatorki, to może będzie dzień bez drzemki :p
ujć ale miałaś poranek...oby dalsza część dnia była przyjemniejsza :)
Basieniak idziemy łeb w łeb :)
Kociatka dzięki za cenne rady :)
Buziaki dla chłopaków :* i bardzo dobrze robisz, my spokojnie zaczekamy nigdzie się nie wybieramy :p a teraz najważniejsi jesteście Wy, odpoczywaj jak możesz, skupcie się na sobie i jestem pewna że to zaprocentuje w przyszłości :) chłopaki będą za sobą przepadać a ty będziesz mieć więcej czasu :)
Kinajaka witamy :D dobrze że w domku już jesteście :D

miłego dnia babulce ;)
 
reklama
truskafffka a no rzeczywiście idziemy łeb w łeb;) czyli chyba jakoś zamykamy peleton;) Choć ja mam wcześniej planowe cc więc na pewno nie dotrwam;)
banankowa a no mam zalecenia od lekarza (krótka szyjka prawdopodobnie przez skórcze) i tak już ponad półtora miesiąca leżę i ruszam się tylko do lekarza i na badania...
trytytka fajnie, że już możesz wyjść... ja niestety jestem uziemiona do samego końca... A po doświadczeniach z poprzedniej ciąży kiedy wyszłam 2 razy na krótko z domu jak mi się troszkę poprawiło wolę trzymać się porzadnie tych zaleceń szczególnie, że ja termin mam dopiero na sam koniec miesiąca i w związku z tym ambitny plam wytrzymania do 18.03 więc tak sobie dalej lerzę...
 
Do góry