reklama
anka26_x_07
Mama Laury :)
dziendoberek
Ja niestety dolaczam do grupy niewyspanych.
Dzis znow oczy szczypia i pewnie bede chciala popoludniu spac a za bardzo nie bede miala kiedy bo dzis Laura ma sport na 16
Wczoraj z bratankiem smialismy sie ze ja jakas goraca sie zrobilam bo zawsze wieczorem siedzialam w szlafroku a teraz w bluzce na ramiaczkach a do tego jeszcze marudze ze goraco
W noc musialam wstac i spryskac zimna woda nogi bo myslalam ze mi exploduja:-( ehhhh trzeba to przetrwac
Obiadek mam gotowy bo zostalo mi z wczoraj ale mysle dzis znow prac, nawet przygotowalam sobie koszyk
Aniulkas ja tez czytalam ze takie sny to normalne. Tez mialam fajny sen Urodzilam karmie piersia ( a raczej nie bede karmila) a dziecko ze stolu podbioeralo ciasteczka i wolalo ciacho niz mleko
Kingajanik widze ze juz po terminie jestes byc moze dzis urodzisz? Ja rodzilam corke 40,4tc
Aleksp u mnie to napewno woda, mialam to samo z Laura ale w wiekszym wydaniu bo wtedy bylam mega spuchnieta. Teraz na szczescie mam tylko nogi i palce rak a przy Lali cale cialo
Ja niestety dolaczam do grupy niewyspanych.
Dzis znow oczy szczypia i pewnie bede chciala popoludniu spac a za bardzo nie bede miala kiedy bo dzis Laura ma sport na 16
Wczoraj z bratankiem smialismy sie ze ja jakas goraca sie zrobilam bo zawsze wieczorem siedzialam w szlafroku a teraz w bluzce na ramiaczkach a do tego jeszcze marudze ze goraco
W noc musialam wstac i spryskac zimna woda nogi bo myslalam ze mi exploduja:-( ehhhh trzeba to przetrwac
Obiadek mam gotowy bo zostalo mi z wczoraj ale mysle dzis znow prac, nawet przygotowalam sobie koszyk
Aniulkas ja tez czytalam ze takie sny to normalne. Tez mialam fajny sen Urodzilam karmie piersia ( a raczej nie bede karmila) a dziecko ze stolu podbioeralo ciasteczka i wolalo ciacho niz mleko
Kingajanik widze ze juz po terminie jestes byc moze dzis urodzisz? Ja rodzilam corke 40,4tc
Aleksp u mnie to napewno woda, mialam to samo z Laura ale w wiekszym wydaniu bo wtedy bylam mega spuchnieta. Teraz na szczescie mam tylko nogi i palce rak a przy Lali cale cialo
Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Witam się z Wami Mamuśki :-)
O tym żeby Was nadrobić nikłe szanse, mam nadzieję że wybaczycie.
Chciałam napisać tylko że strasznie mi przykro Monisia-1980, wyrazy współczucia, to ogromna strata dla Ciebie i całej Waszej rodziny.
Gratuluję kolejnym rozpakowanym Mamusiom - Kaso, Kinajaka, Gosha_90
U Nas dobrze, w miarę jak na drugą noc w domu.
Gabrysia ma się dobrze, je często ale najważniejsze że pokarm mam i że nie dokarmiam, bo po mleku w szpitalu miała duże problemy z brzuszkiem. Teraz jest już znacznie lepiej, wiadomo mamusi mleko najlepsze :-) Poza tym czeka nas kontrola nerek za tydzień i pediatra.
Oliwia dobrze przyjęła siostrę w domu, ciepło i z radością, pomaga mamie przy przebieraniu, wita się i żegna z siostrą kiedy idzie do żłobka albo spać. Trochę ją stresuje płacz Niuni ale to myślę że kwestia oswojenia się.
Oczywiście za wszelką cenę próbuje zwrócić na siebie uwagę :-)
Na chwilę obecną jest dobrze i będzie jeszcze lepiej.
O tym żeby Was nadrobić nikłe szanse, mam nadzieję że wybaczycie.
Chciałam napisać tylko że strasznie mi przykro Monisia-1980, wyrazy współczucia, to ogromna strata dla Ciebie i całej Waszej rodziny.
Gratuluję kolejnym rozpakowanym Mamusiom - Kaso, Kinajaka, Gosha_90
U Nas dobrze, w miarę jak na drugą noc w domu.
Gabrysia ma się dobrze, je często ale najważniejsze że pokarm mam i że nie dokarmiam, bo po mleku w szpitalu miała duże problemy z brzuszkiem. Teraz jest już znacznie lepiej, wiadomo mamusi mleko najlepsze :-) Poza tym czeka nas kontrola nerek za tydzień i pediatra.
Oliwia dobrze przyjęła siostrę w domu, ciepło i z radością, pomaga mamie przy przebieraniu, wita się i żegna z siostrą kiedy idzie do żłobka albo spać. Trochę ją stresuje płacz Niuni ale to myślę że kwestia oswojenia się.
Oczywiście za wszelką cenę próbuje zwrócić na siebie uwagę :-)
Na chwilę obecną jest dobrze i będzie jeszcze lepiej.
Ostatnia edycja:
anka26_x_07
Mama Laury :)
Kania ja wlasnie rozmawialam z kolezanka ktora ma 4 latke w domu i mowila ze na poczatku bylo tak jak u Was a potem corka byla coraz bardziej zazdrosna i zrobila sie strasznie nerwowa. Wiadomo ze dzieci chca byc pepkiem swiata a my sie gimnastykujemy zeby bylo dobrze. Sama sie boje jak to bedzie u nas. Niestaty bedzie trzeba rozmawiac, rozmawiac i jeszcze raz roymawiac. Fajnie ze Gabi pieknie je a Ty mozesz sie cieszyc karmieniem
trytytka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2012
- Postów
- 545
Dziewczyny co o tego macierzyńskiego to już całkiem przestałam się przejmować - przestałam chyba wierzyć, że go wprowadzą...
Anka faktycznie spuchniętą mam bardziej prawą nogę i prawą rękę... co do reszty mam nadzieję, że to woda, lekarka mówi że 12 kg mi zejdzie po porodzie, natomiast to chyba za optymistyczna prognoza...
Sen pierwszy od kilku dni obył się bez porodu ale w ciąży byłam tylko w 7 miesiącu....
Żabka żeby Cie nie zaraził teraz na koniec/ początek jak kto woli
Kania fajnie że Oliwka tak przyjęła Gabrysię - czekamy na zdjęcia księżniczek
W Krk cieplutko fajnie, chciałam skoczyć na zakupy ale mi znów akumlator siadł... M. mówi i ma rację, że za bliskie dystanse robię ostatnio i nie ma czasu się naładować...
Anka faktycznie spuchniętą mam bardziej prawą nogę i prawą rękę... co do reszty mam nadzieję, że to woda, lekarka mówi że 12 kg mi zejdzie po porodzie, natomiast to chyba za optymistyczna prognoza...
Sen pierwszy od kilku dni obył się bez porodu ale w ciąży byłam tylko w 7 miesiącu....
Żabka żeby Cie nie zaraził teraz na koniec/ początek jak kto woli
Kania fajnie że Oliwka tak przyjęła Gabrysię - czekamy na zdjęcia księżniczek
W Krk cieplutko fajnie, chciałam skoczyć na zakupy ale mi znów akumlator siadł... M. mówi i ma rację, że za bliskie dystanse robię ostatnio i nie ma czasu się naładować...
Deizzi
Fanka BB :)
Witam
Pozostałość pępowiny nam wczoraj odpadła supełki po cc też wczoraj odcięte i dużo lepiej od razu się chodzi. tak więc dla uczczenie braku "kikuta" ubraliśmy dzisiaj Ignasiowi w końcu spodnie, a nie pajaca Uwielbia spać w gondoli, w samej gondoli bez reszty wózka. Chyba czuje się w niej bardziej ciasno i śpi jak Anioł. Wczoraj dwa razy uśmiechnął się z otwartymi oczkami (nie przez sen tak jak do tej pory) jestem ciekawa co takie dziecko widzi.
I wczoraj tak patrzę na moich chłopców i aż mi się smuto zrobiło. że ten czas tak szybko leci a ja ie mogę go zatrzymać, że każdy dzień jest inny wyjątkowy a moi mężczyźni się zmieniają...
Antoś był wczoraj zapisać się do zerówki z tatą. 14 dziewczynek i 3 chłopców. Opowiedział mi, że dwie dziewczynki mu się bardzo podobały. Jedna dlatego, że razem wyklejali drzewko (i jako jedyni je dokończyli, bo reszta dzieci wolała zabawki) a druga po prostu z wyglądu wpadła mu w oko. Nie zabrakło oczywiście sprzeczki z chłopcem o zabawki. Mąż mówił, że na początku zwracał się do Pani bezosobowo albo zaczynał od "ej", ale jak słyszał, że inne dzieci mówią: "proszę pani" to szybko się nauczył i też zaczął tak wołać. Jest zachwycony zerówką i dzisiaj też koniecznie chciał iść. Gdy byli oprowadzani po szkole to szedł zaraz przy Pani dyrektor, a jak dotarli do szkolnej kuchni to podszedł do kucharki z tekstem: "a wie Pani że mam już brata?" i Pani Kucharka stwierdziła, że już ma swojego ulubieńca w przyszłym roku szkolnym
Jutro musimy się na zakupy wybrać. Bo ma się zrobić ciepło więc Antoś jakieś lżejsze buty potrzebuje, poza tym zapas pampersów i chusteczek mokrych (bo idzie tego całe mnóstwo) a mąż wyjeżdża w poniedziałek do pracy i wraca dopiero w sobotę. Nie wiem jak dam radę...
Pozostałość pępowiny nam wczoraj odpadła supełki po cc też wczoraj odcięte i dużo lepiej od razu się chodzi. tak więc dla uczczenie braku "kikuta" ubraliśmy dzisiaj Ignasiowi w końcu spodnie, a nie pajaca Uwielbia spać w gondoli, w samej gondoli bez reszty wózka. Chyba czuje się w niej bardziej ciasno i śpi jak Anioł. Wczoraj dwa razy uśmiechnął się z otwartymi oczkami (nie przez sen tak jak do tej pory) jestem ciekawa co takie dziecko widzi.
I wczoraj tak patrzę na moich chłopców i aż mi się smuto zrobiło. że ten czas tak szybko leci a ja ie mogę go zatrzymać, że każdy dzień jest inny wyjątkowy a moi mężczyźni się zmieniają...
Antoś był wczoraj zapisać się do zerówki z tatą. 14 dziewczynek i 3 chłopców. Opowiedział mi, że dwie dziewczynki mu się bardzo podobały. Jedna dlatego, że razem wyklejali drzewko (i jako jedyni je dokończyli, bo reszta dzieci wolała zabawki) a druga po prostu z wyglądu wpadła mu w oko. Nie zabrakło oczywiście sprzeczki z chłopcem o zabawki. Mąż mówił, że na początku zwracał się do Pani bezosobowo albo zaczynał od "ej", ale jak słyszał, że inne dzieci mówią: "proszę pani" to szybko się nauczył i też zaczął tak wołać. Jest zachwycony zerówką i dzisiaj też koniecznie chciał iść. Gdy byli oprowadzani po szkole to szedł zaraz przy Pani dyrektor, a jak dotarli do szkolnej kuchni to podszedł do kucharki z tekstem: "a wie Pani że mam już brata?" i Pani Kucharka stwierdziła, że już ma swojego ulubieńca w przyszłym roku szkolnym
Jutro musimy się na zakupy wybrać. Bo ma się zrobić ciepło więc Antoś jakieś lżejsze buty potrzebuje, poza tym zapas pampersów i chusteczek mokrych (bo idzie tego całe mnóstwo) a mąż wyjeżdża w poniedziałek do pracy i wraca dopiero w sobotę. Nie wiem jak dam radę...
ja wprawdzie nie mam jeszcze swoich dzieci, ale pamiętam jak uradziła się moja bratanica a jej siostra miała 3 latka wtedy. Owszem czasem była zazdrosna ale starałyśmy się zawsze ją tulić pierwszą i mówić "choc pomóż cioci/babci bo ten mały pierdzioch śmierdzioch nawalił kupe i nie jest taki duży jak ty że tak super potrafi chodzić do wc" lub inne takie. Naprawdę pomagało, Marysia wtedy była szczęśliwa i zawsze nam pomagała z chęcią bo była starszą siostrą
Ja ide spać coś strasznie śpiąca sie zrobiłam :/
Ja ide spać coś strasznie śpiąca sie zrobiłam :/
anka26_x_07
Mama Laury :)
Trytytka ja z Laura po porodzie stracilam 11kg wiec mysle ze mozliwe te kilogramy do utraty
Tego sie trzymajmy bo u mnie niekolorowo
Ja ostatnio wlasnie jezdzilam tylko do przedszkola i spowrotem, efekt zaswiecil mi sie akumulator Pojechalam dalej do Neuss, podladowal sie i teraz mam spokojniutko Moze pusc sie troszke dalej wtedy akumulator bedzie mogl sie doladowac. No ale teraz to juz po ptakach skoro padl calkowicie
Tego sie trzymajmy bo u mnie niekolorowo
Ja ostatnio wlasnie jezdzilam tylko do przedszkola i spowrotem, efekt zaswiecil mi sie akumulator Pojechalam dalej do Neuss, podladowal sie i teraz mam spokojniutko Moze pusc sie troszke dalej wtedy akumulator bedzie mogl sie doladowac. No ale teraz to juz po ptakach skoro padl calkowicie
Deizzi
Fanka BB :)
ja wprawdzie nie mam jeszcze swoich dzieci, ale pamiętam jak uradziła się moja bratanica a jej siostra miała 3 latka wtedy. Owszem czasem była zazdrosna ale starałyśmy się zawsze ją tulić pierwszą i mówić "choc pomóż cioci/babci bo ten mały pierdzioch śmierdzioch nawalił kupe i nie jest taki duży jak ty że tak super potrafi chodzić do wc" lub inne takie. Naprawdę pomagało, Marysia wtedy była szczęśliwa i zawsze nam pomagała z chęcią bo była starszą siostrą
Ja ide spać coś strasznie śpiąca sie zrobiłam :/
Tak potwierdzam takie metody pomagają My stosujemy na Antku i jest z siebie dumny
Trytytka ja z Laura po porodzie stracilam 11kg wiec mysle ze mozliwe te kilogramy do utraty
Tego sie trzymajmy bo u mnie niekolorowo
Ja ostatnio wlasnie jezdzilam tylko do przedszkola i spowrotem, efekt zaswiecil mi sie akumulator Pojechalam dalej do Neuss, podladowal sie i teraz mam spokojniutko Moze pusc sie troszke dalej wtedy akumulator bedzie mogl sie doladowac. No ale teraz to juz po ptakach skoro padl calkowicie
Waga spokojnie zleci. Nie wierzyłam w to w ciąży (no bo jak niby, z czego?) ale teraz wierzę. U mnie dzisiaj już w końcu 5 z przodu na wadzę Więc bez zbędnych wysiłków, bez diet, ba objadam się dalej słodyczami można szybko zrzucić 12 kg.
reklama
dobry:-)
widzę, że klub niewyspanych mam się powiększa. jak zasnęłam po północy to o 3 Misiek wstał i do 5 mi płakał masakra. chyba mu zęby idą bo cały czas majta palcem w buzi.
M przeziębiony i wczoraj dupa blada z przytulania. ehhhh wieszanie firanek, chodzenie po schodach, kucanie itp itd żadnych efektów nie daje a zasapać się można tylko.
na obiadek dzisiaj robię pieczonego pstrąga w sosie koperkowym i do tego zapiekane pure. po drodze odkurzanie, zmywanie, pranie, kurze i całą masa innych domowych obowiązków. już mi się nie chce
na szczęście słońce w końcu zagląda przez okna:-)
Dziewczyny tu jest trochę informacji na temat tego przeklętego urlopu macierzyńskiego i w miarę jest to wyjaśnione.
Archiwa: Urlop Macierzyński - Urlop Wychowawczy
widzę, że klub niewyspanych mam się powiększa. jak zasnęłam po północy to o 3 Misiek wstał i do 5 mi płakał masakra. chyba mu zęby idą bo cały czas majta palcem w buzi.
M przeziębiony i wczoraj dupa blada z przytulania. ehhhh wieszanie firanek, chodzenie po schodach, kucanie itp itd żadnych efektów nie daje a zasapać się można tylko.
na obiadek dzisiaj robię pieczonego pstrąga w sosie koperkowym i do tego zapiekane pure. po drodze odkurzanie, zmywanie, pranie, kurze i całą masa innych domowych obowiązków. już mi się nie chce
na szczęście słońce w końcu zagląda przez okna:-)
Dziewczyny tu jest trochę informacji na temat tego przeklętego urlopu macierzyńskiego i w miarę jest to wyjaśnione.
Archiwa: Urlop Macierzyński - Urlop Wychowawczy
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 920
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 798
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: