natalia88
31.08.2009 [*] Aniołek
Ewelinka - pewnie w połowie ciuszkówTwoja córa nie będzie chodziła Ale ja też mam pełne szufladyi to nie dlatego, że tylke nakupowałam, ale mase dostałam odkoleżanek (chociaż myślałam, że nic nie dostanę, bo dookołasame dziewczyny, nie wiem skąd mi to przytaszczyły); Ja takie bólejak na okres i skurcze mam już baaardzo długo, od grudnia albo odstycznia
Patrycja - trzymam kciuki za TwojegoPiotrusia, żeby szybko wrócił do zdrowia
Anka - właśnie będę kończyłą 1rozdział, więc w sumie nie idzie mi najgorzej, chyba mnie mojedziecko natchnęło Super masz męża - uwielbia Cię rozpieszczać,to cudowne u faceta A co do jedzenia w polskich szpitalach - jawłaśnie jestem bardzo zadowolona z jedzenia w tym szpitalu gdziebędę rodziła, jak leżałam tam z nerką, to było bardzo dobre iwcale nie byłam głodna
Aleksp - i Ciebie dosięgnął braksnu? hihi, współczuję; co do pokarmu, to ja bardzo wcześniemiałam siare, a teraz wszystko się uspokoiło i nie mam nic -powiedziałam o tym położnej i powiedziała, że mam się niemartwić, że wszystko przyjdzie jak się zacznie poród... mamnadzieję, że tak bedzie
Deizzi - idealnego masz synka, aż misię łzy w oczach kręciły jak czytałam Twój wpis... Haha,historie z porodówki są niezłe Paznokcie pozmywałam już, aledo fryzjera i tak bym poszła Na nawał pokarmu podobno pomagająokłady z liści kapusty :|
Nomi - hihi, chorego męża wywalasz namaterac? ładnie, ładnie
makunia - dobrze, ze to nic poważnegoz tym Twoim gardełkiem
basiatoja - weź sobie kąpiel i dajznać jak sie czujesz
Szczebiotka - jakie skurcze, co zaskurcze? nie miej skurczy!! Nic mi się nie oczyszcza, żadnąstroną chyba coś zjadłam i to przez to - dzisiaj jest już ok
Ala - nie, nie, ja czekam doponiedziałku z porodem, zaciskam nogi, wiec nic się nieprześliźnie
Banankowa - ja się dzisiaj teżwybieram do fryzjera, ale nie wiem czy trafie, bo Sz. musiałby mniezawieźć, a on w pracy:/
Agula - mmmm... bigos.... Ty masz jużtermin tuż - tuż, więc w sumie możesz jeszcze mnie ubiec
Tyle co Wam napisałam, że mi przeszły mdłości, to znowu mnie zaczęły meczyć.... Echh... siadam do pisania pracy, bo jak mnie jutro zostawią w szpitalu, to już nic nie napisze
Patrycja - trzymam kciuki za TwojegoPiotrusia, żeby szybko wrócił do zdrowia
Anka - właśnie będę kończyłą 1rozdział, więc w sumie nie idzie mi najgorzej, chyba mnie mojedziecko natchnęło Super masz męża - uwielbia Cię rozpieszczać,to cudowne u faceta A co do jedzenia w polskich szpitalach - jawłaśnie jestem bardzo zadowolona z jedzenia w tym szpitalu gdziebędę rodziła, jak leżałam tam z nerką, to było bardzo dobre iwcale nie byłam głodna
Aleksp - i Ciebie dosięgnął braksnu? hihi, współczuję; co do pokarmu, to ja bardzo wcześniemiałam siare, a teraz wszystko się uspokoiło i nie mam nic -powiedziałam o tym położnej i powiedziała, że mam się niemartwić, że wszystko przyjdzie jak się zacznie poród... mamnadzieję, że tak bedzie
Deizzi - idealnego masz synka, aż misię łzy w oczach kręciły jak czytałam Twój wpis... Haha,historie z porodówki są niezłe Paznokcie pozmywałam już, aledo fryzjera i tak bym poszła Na nawał pokarmu podobno pomagająokłady z liści kapusty :|
Nomi - hihi, chorego męża wywalasz namaterac? ładnie, ładnie
makunia - dobrze, ze to nic poważnegoz tym Twoim gardełkiem
basiatoja - weź sobie kąpiel i dajznać jak sie czujesz
Szczebiotka - jakie skurcze, co zaskurcze? nie miej skurczy!! Nic mi się nie oczyszcza, żadnąstroną chyba coś zjadłam i to przez to - dzisiaj jest już ok
Ala - nie, nie, ja czekam doponiedziałku z porodem, zaciskam nogi, wiec nic się nieprześliźnie
Banankowa - ja się dzisiaj teżwybieram do fryzjera, ale nie wiem czy trafie, bo Sz. musiałby mniezawieźć, a on w pracy:/
Agula - mmmm... bigos.... Ty masz jużtermin tuż - tuż, więc w sumie możesz jeszcze mnie ubiec
Tyle co Wam napisałam, że mi przeszły mdłości, to znowu mnie zaczęły meczyć.... Echh... siadam do pisania pracy, bo jak mnie jutro zostawią w szpitalu, to już nic nie napisze