reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

Dziewczyny ale sobie dobrze zrobilam:-p galaretka z mandarynkami i bita smietana:-p pychotkaaaa
Zaraz lece do pralni bo wczesniej wstawilam pranie i zeby nie bylo zbyt zgniecione to trzeba rozwiesic za wczasu.

Zuzkon
czasami lepiej pomilczec, teraz spokoik jest nam potrzebny a nie negatywne emocje. Chlop zmadrzeje ale na to trzeba mnostwo czasu;-)A co to za wiesci na uczelni?

Ala ja widze ze Ty juz masz 39tc wiec jakie dwa tygodnie:confused:

Patula ja tez nie wiem ile synus wazy ale to mnie jakos nie przeraza przed samym porodem robia usg wiec wtedy bede miala rozeznanie. Ostatnio ja czesto jestem na zakupach dostalam wlasnie kupon rabatowy na 30% i jutro z rana ide do miasta a widzialam dla Laury fajny komplecik na cieplejsze dni wiec warto skorzystac.

Herbata kupiulam rozmiar taki jak sprzed ciazy i mam nadzieje ze nie bedzie z nimi problemu:-D Zakieciki pasuja tylko guzika na brzuchu nie zapne wiec mysle ze nie bedzie problemu, spodniczka jak brzucha nie bedzie tez bedzie idealna. Jedna z bluzek to taki nietoperz wiec bede mogla chodzic zaraz po porodzie i pozniej. Mam cos podobnego ale juz taka schodzona wiec postawilam na nowa :)
 
reklama
anka niestety nie dało sie przemyslec wiec powiedziałam ze nie zamierzam rozmawiac. i nadal sie do siebie nie odzywamy. zobaczymy czy bedziemy rozmawiac jak bedzie poza warszawa.
na uczelni dowiedziałam sie ze jak zalicze jeszcze jedna tabelke i idiomy z angola na 5 to nie bede musiala zaliczac mowienia i nie bede musiała pisac egzaminu bo bede miala 5 z automatu. a zawsze o 1 egzamin mniej to super wiesci!!
Wiem ze spokuj nam potrzebny ale nie da zawsze sie da. pozatym niestety nie stanie sie tak jak mowisz:(
fanie ze tak miescisz sie w ubrania. ja bardzo bym chciala juz zrzucic brzuszek. ale to juz nie dlugo. nawet bardzo blisko
 
Jestem zalamana :( Piotruś znowu w szpitalu :( chyba zapalenie płuc choć zdjęcie czyste tylko osluchowo. Badania na grype zrobili ale wyniki jutro. Gorączki nie ma tylko straszny kaszel. Pojechaliśmy z nim o 4 na pogotowie bo w domu dwa razy miał bezdech. Teraz jest podłączony cały czas do tlenu i do saturatora. Na pewno z 2 tygodnie tam będzie :( a kaszel zaczął mu się wczoraj a lekarka mówi ze jest bardzo chory :(
 
trochę załatwiania i obiad na mieście - od razu lepsze samopoczucie.
nie mogę się usg doczekać, wolała bym nie rodzic przed, bo mam obawy że młody będzie duży, a ja nawet nie będę o tym wiedzieć. takie głupie obawy mnie nawiedzaja ostatnio ;)

patula rozumiem cię, ją też się wkurzam jak moja wizyta nie jest full wypas, ostatnio to już było przegiecie bo skończyło się na wpisaniu recepty
anka, makunia widzę że sobie dziś dogadzacie, jak nie galaretka to muffin
szczebiotka bardzo mocne masz te skurcze?ile to jeszcze może potrwać?lekarze każą czekać czy chcą przyspieszać?
 
Szczebiotka ciekawe to Twoje rodzenie na raty hehe ;) czekamy na kolejne wieści ;)
Anka okazje super złapałaś ;)
Patrycja rajuśku biedny Piotruś :( trzymajcie się
Zuzkon co ten Twój chłopina taki ciężki do porozumienia? oby zaczął się zachowywać jak na głowę rodziny przystało...powodzenia

ja się zdrzemnęłam i biorę się za kolejną partię prasowania :-p
 
Szczebiotko może w końcu finał nadejdzie, córeczka na pewno będzie wiedzieć kiedy chce wyjść na świat :)
makuniu ja też ostatnio po ułożeniu ubranek w komody stwierdziłam że ciut mało tych 56, niby mam rozmiar 56 ale te ubranka zakwalifikowałam do tych większych bo naprawdę na pierwszy rzut oka widać że to nie prawdziwe 56. Ale czekam do wypłaty i wtedy ruszam po coś ładnego :)Tez nie chcę za dużo kupować bo nie wiadomo jaki maluszek sie urodzi a z tego co widać dość szybko przybiera na wadze :D
Nie wiem co Ci powiedzieć odnośnie ruchów, ja czuję je bardzo często. Może po prostu córcia będzie spokojniutka z charakterku:)
anka to Ci się trafiły fajne okazje :) Ja dziś byłam w mieście ale nie ciekawego ni widziałam, kupiłam tylko malutkie spodenki dla maluszka :)
alu matko ile Ty tu piszesz 4700?! szok, ja bym nawet nie pomyślała,że można próbować naturalnie rodzić, myślałam,że przy takiej wadze to od razu jest podejmowana decyzja o cc!
patula szkoda,że się nie dowiesz,nie dziwię się że Cie to wkurza, ja zawsze jestem bardzo ciekawa tego...
zuzkon może to dobry moment na przemyślenia :) kłótnie nic nie dają...a chłopy to dziwne stworzenia... A co tam ciekawego się dowiedziałaś na uczelni? jak dobre wieści to pochwal się;)
Pati nie ciekawa sytuacja:( biedna TY i synek:( Żebys się za bardzo nie stresowała i martwiła bo to też dzidzi się udziela i może nadejść ta chwila narodzin szybciej,wiem,że łatwo tak mówić. Ale skoro płuca czyste to może to nie zapalenie płuc, a coś nie groźnego i szybko wyjdzie z tego!trzeba w to wierzyć !!
zuzkon aaa doczytałam ! to faktycznie fajne wieści! ja też zawsze się cieszę jak nam egz jakis odpuszczą :D


A u nas dzis humorek dużo lepszy, wstałam dziś z innym nastawieniem :) Teraz leżę i juz nie mogę... tak się najadłam... :D po obiedzie jeszcze do życzyłam sobie pomarańczkę i Jeżyki :)
 
betina - rozkręca się, rozkręca:)


ewelinka - i jak się czujesz? skurczemecza?


roksaa - z tymi telefonami to jestprzegiecie. Ja dzisiaj powiedxziałam koleżance, że urodziłamtydzień temu, ale zapomniałam jej powiedzieć:)


Kania - ja płaczę już dwa dni, alepołożna powiedziała, że to hormony i mam prawo, więc się nieprzejmuje:) Czekaj na mnie, jeszcze nie przyj :D


kociatka - kawał chłopa w brzuchu Cisiedzi:) Ja się boję, że moje koty ześwirują z zazdrości. Terazsą najważniejszymi domownikami, śpią przytulone do mnie... Wdodatku jedna kotka nie lubi obcych i się chowa przed nimi... Mamnadzieję, że zaakceptują bobasa...


Deizzi - toż to nie kruszynka ten Twójsyn :D Ponad 4 kg... wow:O A karmieniem się nie przejmuj,mozę jużjutro albo pojutrze bedziesz miała małego przy cycku i będzieszkarmiła...
Płaski brzuch?! Jak to? Już?Zazdroszczę:( Ja pewnie będę wygladała jak hipopotam dalej:p


truskaffka - będziesz miała tydzieńpełen badań, hihi,będziesz obejrzana wszerz i wzdłuż:D


szczebiotka - ja go poprostuzmotywowałam i powiedziałam, żeby nie był "dupa" i niedał się dziewczyną wyprzedać:D

Patrycja - kciuki za Twojego Piotrusia, niech szybko wraca do zdrowia


Wróciłam od lekarza i uwaga.... (!!),Pan doktor zaprosił mnie w niedziele do szpitala, ale zaznaczył, zenie sądzi, żebym dotrwała do niedzieli. Szyjka skrócona, młodyułożony, powoli czas się szykować:)
 
Zuzkon no to swietne informacje!!! Trzymam kciuki za te tabele i idiomy, napewno sobie poradzisz:tak:
Patrycja strasznie mi przykro z powodu Piotrusia, biedaczek czesto ci choruje. Mam nadzieje ze jego stan bardzo szybko sie poprawi i wkrotce bedzie wiosennie, cieplutko a choroby pojda w zapomnienie:happy2:
Betina moja galaretka swoja droga Przed jakimis 20 minutami wpadla kolezanka z paczkami:zawstydzona/y:zjadlam dwa:zawstydzona/y: Wczoraj mowilam jej o paczkach a ona mi dzis podrzucila, szok!!
Basiatoja mialam szczescie ze tam nie bylo ciuchow dla dzieci bo napewno bym nic dla siebie nie szukala. Czesto mam ze jak wchodze do sklepu to kieruje sie na dzial dzieciecy:baffled:
Natalia czyli czekamy na wiesci ze szpitala :)

Jeszcze troche i polowa z nas rozpakuje sie w lutym:-D:-D
Pranie wisi, kolejne w automacie.
Na jutro tez juz mam plany: Lali do przedszkola, ja do Takko na zakupy, potem szybki obiadek, po Laure, wpada kolezanka na kawke, na 16 sport. PO 17 relax dla mamusi:rofl2:
 
Anka a Ty wiesz że choć maluszek jeszcze nie z nami to juz też zaczynam mieć taki odruch :D dla siebie ostatnio w ogóle nie patrzę! Nie na darmo się mówi ze dzieci są dla nas najważniejsze...
Zauważyłam,że Ty non stop zakupki robisz Ty to masz dobrze! :) a co do tej galaretki to mi smaka narobiłaś, chyba też coś wykombinuję juterko:)zrobię niespodziankę mojemu :)
Natalko ooo to już nie długo :) to trzymam kciuki by wszystko poszło dobrze :) Jak tam nastawienie? nie możesz się doczekać czy strach Cię paraliżuje?:D

Naprawdę ten luty się rozkręcił :) Ja sobie jakis czas temu powiedziałam,żeby do marca dotrzymać i wtedy będzie super :) zobaczymy! Jeszcze 9 dni:) hehe
Cos mnie teraz wszystko łamie,dziwnie się czuję. Hm.
 
reklama
Anka dwa tygodnie bo mój suwaczek żyje swoim życiem i spieszy się dokładnie o tydzień:-)

Truskaffka ja mogę sobie z Tobą piątkę przybić w związku z ilością badań:/ Najlepsze jest to, że prawdopodobnie jka trafię do szpitala to z 80% będzie powtórka z rozrywki;-)

Ja przed chwilą oglądałam pordówkę na TLC i jakieś masakryczne porody były pokazane / Zamiast głupia przełączyć to ja siedziałam i ryczałam:p A Gabryś tylko krzyczał o dzidzia a później na mój brzuch i chodź Nela:-D
 
Do góry