Deizzi ja mam 167cm i dla mnie idealna waga to wlasnie 56kg. Kiedys wazylam 50kg i bylo mi z tym mega zle. Ciuchy na mnie wisialy musialam kupowac rozmiar 32/34. Katastrofa!! Nigdy nie umialam przytyc a jadlam jak kon
Dopiero jak wyjechalam do Niemiec (a tu inne jedzenie jest) udalo mi sie przytyc 4kg przed ciaza z Laura. Po ciazy pilnowalam wagi zeby nie spadla bo szkielety mi nie odpowiadaja
;-) w 3 miesiace napewno wrocisz do wagi tym bardziej ze malo przybralas
Kociatka wiem jakie to uciazliwe, wspolczuje ale pomysl ze po porodzie jak odejdzie woda bedziesz duzo lzejsza;-)
Makunia ja tez grzeszylam ze slodkim. Najpierw batonik, potem cukiereczek, kolejna rzecza byly dwa kawalki ciasta z serem
a co tam bede sobie zalowala
Kania ja sie zastanawiam kiedy moje dziecie spi bo non stop sie rusza. Oby po porodzie spal jak susel
Co do zabawy to Laura zachwycona. Przygotowalam jej kolorowe koleczka i zaproponowalam by zrobila gasiennice
Pokleila a resze dorysowala . Potem robila wyklejanke z papieru. Podarla papier na kawaleczki i wyklejala serduszko
Ogolnie Lali lubi takie zabawy a ja jak mam wene to jej to umozliwiam;-)
Kurcze przez chwile nie wiedzialam czy mam sie smiac czy zaczac plakac z bolu
Albo moje dziecko jest takie duze albo ma tak malo miejsca ze jak sie odpycha od gornej czesci to ja zostaje bez oddechu. Bol jest tak przeszywajacy ze az mnie szczypie. Nie moglam sie ruszyc i czekalam kiedy synus sie przemiesci. Moj maz nie wiedzial o co chodzi wiec mu powiedzialam ze nie wiem czy plakac czy sie smiac bo nie moge sie ruszyc. Na koniec dodalam: a co to za bol potem bedzie bolalo jeszcze bardziej
Jutro mam wizyte wiec musze o tym powiedziec