reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

Witam!!
Nie dam rady nadrobić weekendu :sorry: W sobotę mieliśmy grilla i było super, pogoda dopisała, a w niedzielę byliśmy u teściów na kawę i ciasto, także wróciliśmy wieczorem. Ja coś chodzę nieprzytomna ostatnio... Dzisiaj spałam do 9, a w niedzielę pospałam do... 10.30 :szok: a pewnie jeszcze bym spała jakby mnie nie obudzili :zawstydzona/y: Teraz Tymek zasnął, a ja mam chwilę dla siebie. W przyszłym roku będziemy się przeprowadzać i do tego czasu musimy sobie przygotować pokój, a w nocy śniło mi się jak mam pomalować :-p więc już projekt mam!! Jeszcze tylko panele wybrać i będzie gitara, a później to zrobić :-p
 
reklama
NomiMalone, 5 lat to kawałek czasu. Super, że Wam się udało! :-)

U mnie było kompletnie inaczej, bo kilka dni po rozmowie o tym, że fajnie byłoby spróbować powiększyć rodzinę po prostu to zrobiliśmy.. Pierwsza próba bez zabezpieczenia we właściwym czasie...i nie mogłam wyjść z szoku, że naprawdę to stało się tak szybko. :szok:

Kociatka, NomiMalone - Mnie się zawsze marzyła dwójeczka.. ale teraz myślę sobie, że jeśli w przyszłości będziemy mieć odpowiednie warunki finansowe i mieszkaniowe, to i 3 szkraby byłyby super. Na szczęście mamy jeszcze sporo czasu, bo ja skończyłam w tym roku 26 lat, W. 28... Zobaczymy co życie przyniesie ;-).
Betina, moja mama urodziła mnie tuż przed 40-tką, między mną a bratem jest 13 lat różnicy i... popieram Cię, ja też nie chcę rodzić późno. Fakt, że w tym wieku macierzyństwo jest bardziej świadome, Mama jest najlepsza i kochana, ale mam też swoje osobiste przemyślenia związane z tą sytuacją... Jest tyle samo radości, co smutków z punktu widzenia dziecka.
Aniulkas, nie daj się dyrektorowi ;-) A wagą się nie przejmuj, może właśnie dlatego, że jesteś drobniutka, przytyłaś 4 kg. Ale Twoja waga stanie pewnie w miejscu, jak nasze będą szaleć ;-)

Kania, potwierdzam, że czasem w tygodniu można dopiero odpocząć po weekendzie, a nie odwrotnie. Ja czasem dopiero po dwóch dniach pracy dochodziłam do siebie i czułam się nieco "wypoczęta" :-D

Kiniusia, spokojnej podróży!

Trytytka, ja też mam jutro wizytę, będziemy się stresować razem... Ale potem będziemy się też razem cieszyć :-)
Anka, u mnie też zimno jak diabli, aż się boję pomyśleć, co będzie o 16... Chyba poczekam, aż W. po mnie przyjedzie, bo nie chce mi się wracać autobusem.
 
Ostatnia edycja:
Jesli chodzi o cerę to też czasem ma wysyp na twarzy, napoczatku była masakra... nie pomagało nic. Smarowałam i nic...zapytałam lekarz co moge stosowac powiedziala ze jesli sa bolace krosty to mozna nawet cos na bazie antybiotyku byle nie za długo, miałam w domu ZINERYT i to w miare przypala i pomaga, Maść cynkowa na mniejsze dolegliwosci.
Pomagałami też jeszcze maseczka cynkowa Ziaji, albo z Siarką ale nie wiem jakiej firmy, kupowałam w rosmanie.
Łagodziła podrażnienia i nie były czerwone...

Jesli chodzi o wagę myslalam ze tak po 1 kg miesiecznie to nie duzo a wy jeszcze mniej. JA najwiecej przybrałam na samym poczatku, bo nie moglam sie zdecydowac co zjesc przez omje mdłosci, nie mialam wymiorotwa ale musialam caly czas cos jesc bo bylo mi nie dobrze.:(
 
Monisia, a jak sie ogolnie czujesz??? Cos Cie boli? Mam nadzieje, ze skoro minal tydzien, to juz bedzie OK. Co do wieku - no wlasnie: trzeba bylo zdobyc uprawnienia zawodowe, zdobyc odpowiednie doswiadczenie, chcielismy podrozowac. Zanim sie to "ogarnie", zleci troche lat:-) Zatem, no regrets;-) Na poczatku chcialam dziewczynke, a prawdopodobnie bedzie chlopczyk - przestalo to miec jednak znaczenie, kochamy tego urwiska i nie zamienimy na inne:-p

Co do cery - ja mam odwrotnie: skore sucha jak papier. Niewiele mi na to pomaga.

Anka, mozna i po 40, to przeciez biologicznie zupelnie mozliwe. Ja jednak mowie o nie o fizycznej zdolnosci do zaplodnienia i urodzenia zdrowego dziecka, ale o zapasie energii, jaki sie ma w tym wieku. To juz nie to samo niestety. Poza tym, jak 40-letnia mama bedzie miec 60 lat, dziecko ciagle bedzie na studiach, bez gwaraancji, ze usamodzielni sie przed emerytura:no: Nawet ta pozniejsza... Mysle wiec bardziej o takich kwestiach, niz o samej mozliwosci poczecia dzieciatka w pozniejszym wieku.

Aniulkas, ja przytylam 5,5 kg. Uwazam, ze to zupelnie OK. Nie martw sie!

Kurcze, Kobietki, juz pisalysmy tyle razy, zeby nie biadolic nad kazdym kilogramem i nie stresowac nikogo. No i Aniulkas sie stresuje. Prosze, nie szykujemy sie na wybory Miss Polonia, tylko do porodu. Mam nadzieje, ze nikogo nie urazilam...
 
Ostatnia edycja:
NomiMalone, 5 lat to kawałek czasu. Super, że Wam się udało! :-)
U mnie było kompletnie inaczej, bo kilka dni po rozmowie o tym, że fajnie byłoby spróbować powiększyć rodzinę po prostu to zrobiliśmy.. Pierwsza próba bez zabezpieczenia we właściwym czasie...i nie mogłam wyjść z szoku, że naprawdę to stało się tak szybko. :szok: Kociatka, NomiMalone - Mnie się zawsze marzyła dwójeczka.. ale teraz myślę sobie, że jeśli w przyszłości będziemy mieć odpowiednie warunki finansowe i mieszkaniowe, to i 3 szkraby byłyby super. Na szczęście mamy jeszcze sporo czasu, bo ja skończyłam w tym roku 26 lat, W. 28... Zobaczymy co życie przyniesie ;-).

Nieraz człowiek nie wie co życie przyniesie.Ja jestem sierotą, nie mam rodziców, nie ma mi kto pomagać finansowo, mieszkaniowo itd. Od 19-go roku życia jestem na "swoim" toteż praca rachunki kłopoty i zmartwienia. Dla mnie najpierw najważniejsze było to by skończyć studia i zmienić 20 metrowe "mieszkanie" z grzybem bez ciepłej wody , na normalne warunki. Zmieniło się to gdy miałam 26 lat, wtedy bez namysłu postanowiliśmy starać się o dzidzie i za pierwszym podejściem się udało - niestety ciąża pozamaciczna i przy okazji wykryta nieuleczalna choroba - endometrioza. Zaczęło się leczenie, operacje i starania. Na taki przebieg nie miałam wpływu. Gdybym mogła wybierać to chciałabym mieć rodziców, być zdrowa, mieć mieszkanie z normalnymi warunkami i do 30-tki urodzic minimum 3-ke dzieci. Niestety nie każdemu życie się układa pomyślnie :-(

Dlatego ciesze się z tego , że jestem w ciąży na takim etapie (poprzednie 3 ciąże kończyły się pomiędzy 6-8 tyg). pełnią szczęście będę się cieszyła jak donoszę, urodzę i okaże się , że jest zdrowe. To będzie największy dla mnie skarb i szczęście .

Ale ... pomarzyć zawsze można :tak::-) o własnym domu , 5 dzieci, 2 psach i kocie :-) i szczęśliwa rodzinka .

EDIT
Poza tym, jak 40-letnia mama bedzie miec 60 lat, dziecko ciagle bedzie na studiach, bez gwaraancji, ze usamodzielni sie przed emerytura:no: Nawet ta pozniejsza... Mysle wiec bardziej o takich kwestiach, niz o samej mozliwosci poczecia dzieciatka w pozniejszym wieku.

Tutaj niczego człowiek nie jest pewien. Moja mama zmarła mając 35 lat a ja miałam 12. Nie ma reguły . Nie da się wszystkiego w życiu zaplanować i zrealizować tak jak by się chciało
 
Ostatnia edycja:
Ja się troche przejełam.. nie martwcie sie w depresje nie popadam :D
Ale nie chce przytyć zbyt dużo, bo ogolnie 1 kg mi ciezko bylo zwalczyc i nie potrafilam oprzeci sie slodyczom :D ( przed ciazą)

Martwie sie bo moja siostra wazyła najpier ok 55 kg a na koniec ciazy prawi 90 :/
A zreszta ja jestem niska i nie chc obciazac kregosłupa... mam 155 cm :(
bez ciazy mialam problemy z kolanem i rwa kulszona ,jak narazie bolu nie mialam az do soboty, ale przeszło mi juz :)
Mam nadzieje ze tak do 12- max 15 kg przytyje... ale jak wiecej to chyba masakra bedzie
 
Ale ... pomarzyć zawsze można :tak::-) o własnym domu , 5 dzieci, 2 psach i kocie :-) i szczęśliwa rodzinka .

Tak, teraz jak najbardziej rozumiem te marzenia.... Zycze Ci z calego serca, zeby sie spelnily, zebys miala zdrowe dzieciatko i szczesliwa rodzine. Z psami, kotami i kazda inna gadzina, ktora da Ci poczucie spelnienia. Sciskam :*
 
Dzień dobry
wink2.gif

powiem wam że po tej kuracji domowymi specyfikami już mi lepiej
yes2.gif
dziś w pracy miód też w akcji i syrop z cebuli...i gumy do żucia co bym nie zabijała zapachem buahaha
dziękuję i Wszystkim Chorowitkom Również Zdrówka Życzę

Skoczyłam przed pracą do naszego lumpeksu i złowiłam taką okazję że mi się gębula cieszy. Kupiłam spodnie ciążowe, super czarne , na jesień-takie grubsze, eleganckie, super będą do pracy. W świetnym stanie, nie wypłowiałe ani nic, jak nówki...za 10zł
shocked.gif
jeszcze mi babeczka skróci je w cenie, normalnie fuks roku
laugh.gif

do tego Matikowi bluzę fajną i ...nie mogłam się powstrzymać
sorry2.gif
takiego misiaczka z uszkami-bluzę zapinaną dla malucha
sorry2.gif
to pierwszy zakup za nami
sorry2.gif


Szkiełko podpisuję się pod postami dziewczyn, nie czytaj, nie szukaj...jakby coś sie działo, wizyte byś miała wcześniej niż za miesiąc ;) powodzenia
Agula noo połówka ciąży raaaanyyyy...mnie się wydaje że mi ciąża szybko leci, ale jak wchodzę na nasz wątek to moja ciąża taka młodziutka jeszcze:-D
Deizzi piękny prezent:tak:
Jotka gratki za miłe przyjęcie wiadomości o maluszku w szkole :)
BEtina no szok...takie miłe gesty -jak Twój w sklepie-rzadko się zdarzają ;)
Martucha no widzisz, imbir rządzi :p teraz też będę profilaktycznie do herbatki dodawać ;)
Patula && żeby czas bez męża szybko zleciał ;)
Kociatka ślę pozytywne fluidki ślę...łap ~~~~~~~~~~~~~~~ ;)
Makunia ujć...to przykra przygoda ...
Asinka haha wyśniłaś projekt powiadasz? :cool2: i fajnie:tak:
Nomi cieszę się że się udało :)
Mój brat z żoną się też starają kolejy rok :( tak mi ich szkoda...czekam na dobre wieści, pocieszające że nawet po latach ..udaje się :)

Pozdrawiam Ekipę ;-)
 
truskaffka...
ja ostatnio poszłam do ciuchlandii..kupiłam kilka fajnych rzeczy dla maluszka i dla siostrzenca za 10 rzeczy wydałam 15 zł a sa w super stanie :)

A tak pozatym moja mama jest krawcową :) jesli któraś by chciałajakieś poprawki to prosze o kontakt :)
 
reklama
A ja mam spodnie do sprzedania jakby któraś chciała :-) wrzuciłam w "pchli targ"
Aniulkas nie przejmuj się wagą. Na pewno będzie dobrze :-)
Truskafffka tak, wyśniłam :tak: i nawet już farby znalazłam :-D

Edit: chciałabym zrobić "porządek" na forum. Są 3 tematy: "odstające uszka", "przewlekłe przeziębienie" i "proszę o pomoc w głosowaniu", które są już chyba niepotrzebne. Tylko nie chcę nikogo urazić. Mogę je usunąć??
 
Ostatnia edycja:
Do góry